cos chyba z psychologii pomozcie

wyjasnijcie mi prosze dlaczego ja zawsze sie boje wyrazic wlasne zdanie bo nie chce zeby ktos powiedzial,ze ma inne,ze sie myle itp. poza tym bardzo przezywam gdy ktos wyrazi negatywna opinie na jakis temat gdzie ja mam pozytywna, od razu trace pewnosc czy aby na pewno to ja mam racje. przyklad decyduje sie cos zrobic a ktos mowi,ze to on tego nie zrobilby bo to czy tamto.to ja od razu trace pewnosc siebie i mam dola jak sobie pomoc????

pewnie miałaś wymagających, krytykujących rodziców, despotów poczytaj o samoocenie, poczuciu własnej wartości albo udaj się do psychologa musisz uwierzyć że masz prawo dl własnego zdania i własnych wyborów napisz sobie afairmacje i np czytaj je lub powtarzaj w myślach codziennie po przebudzeniu np: "wiem czego chcę w życiu" "mam prawo do własnego zdania" coś w ten deseń

no mialam rodzicow takicg.dzieki. ja po prostu nie wiem jak podniesc swoja samoocene.czy ktos mi poleci moze jakies ksiazki czy cwiczenia? dzieki za pomysl z afirmacjami bede stosowac

Susan Forward Toksyczni rodzice recenzja.