Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamaadopcyjna

Czy są tutaj mamy adopcyjne

Polecane posty

Gość siostry dziecko
to ze jest pierwsza w kolejce to nie tylko musila spelnic warunki finans,ale rowniez spotkania z ludzmi ktorzy wystawiaja opinie czy dana para spelnia psychologiczne wymogi,i mozliwe ze to zdecydowalo ich pozycje na liscie oczekujących

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anika28047
witam ja jestem dzieckiem adoptowanym - duzym bo 37 letnim ale zawsze - wiem duzo na temat - jesli macie pytania odpowiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostry dziecko
"to sa dzieci patologii " akurat corka moje siotry jest zupelnia inna niz chlopczyk adoptowany przez twoją siostre.,wiec NIE wszystkie dzieci są takie jaki tamte dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaadopcyjna
To nie chodzi o to,po prostu pozostałe pary juz sie doczekały na swoje dzieci i zostali tylko oni z grupy .Z tego co wiem w grupie było 5 par.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adoptowane dziecko mojej szwagierki to kochany grzeczny chłopiec jest z nimi od 9lat ma dziesięć jego rodzice z tego co wiem to patologia nie można tak uogólniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostry dziecko
"anika28047 " czy sprawialas patologiczne problemy jak koleezanka zarzuca to wszystkim dzieciom adoptowanym??masz wlase dziecko chyba tak ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anika28047
ze mna tez rodzice mieli przechlapane, pilam, cpalam, imprezowalam, wytatuowalam sobie polowe ciala, ale teraz juz z tego wyroslam, wiec troche sie uspokoilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaadopcyjna
Anika,fajnie ,że jesteś..Napisz mi proszę ,czy wiedziałas od poczatku,że jesteś adoptowana .Moje dzieci wiedzą ,jakos łatwiej mi było im mówić jak były małe.Tylko że wydaje mi się ,że jeszcze za bardzo nie rozumieja tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostry dziecko
no to niemile zaskoczenie ,ja nadal bre ze nei wszystkie dzieci zwlaszca adptowane wdają sie w alko,narkotyki i rozne tego typy problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostry dziecko
Anika masz 37 lat? to ty mlodziutko urodzilas ,mialas 17 lat,jak sobie dalas rade?? a twoj tez takie problemy sprawial???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaadopcyjna
Przecież ,każdy może pobłądzić :D Prawie w każdej rodzinie sie tak dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napiszcie mi proszę jak wygląda adopcja wiem, że musimy się zgłosić do ośrodka adopcyjnego na pewno najpierw będą z nami rozmawiać sprawdzać a co jest potem???? Opowiedzą nam o dzieciach które możemy adoptować? Marzymy o córeczce wiek nie jest taki istotny nie musi być niemowlakiem. Ile to wszystko trwa???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaadopcyjna
anika czy szukałaś swojej biologicznej rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostry dziecko
ona2 a to nie pytalas sie brata jak u nich procedura przebiegla adopcyjna? ja jakbym w rodzinie miala taki przypadek to pierwszorzednie bym od nich sie dowiadywala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostry dziecko
czas jest nieokreslony,moze to twarc 4 miesiace a moze o wiele dluzej.Przechodzisz rozmowe z psychologiem pracownikiem spolecznym jesli zdecyduja ze nadajesz sie na adopcyjnego rodzica wten czas oni z osirodkiem adopcyjnym sie kointaktuja i przydzielją ci dziecko ktore jest ze wskazaniem do adopcji.Mowią o dziecku wszystkoto co wiedza i jego rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaadopcyjna
ona2ona Najważniejsze ,żeby zrobić pierwszy krok i pojechac do ośrodka:D -podanie -odpis aktu małżeństwa -zaświadczenie id psychologa,czy nie byliście leczeni psychiatr. -zaświadczenie o dochodach -opinie z zakładu pracy -opinie od znajomych -zasw.od lekarza rodzinnego -zasw.o niekaralności I to chyba na tyle..póżniej spotkania w ośrodku z psychologami jakies testy. Ja na pierwsze dziecko czekałam ok.2 lat A na córcie dużo krócej i nawet nie musielismy jezdzić na spotkania,byliśmy już sprawdzona i doświadczona rodzina :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie mój brat adoptował dziecko tylko siostra przyszłego męża nie mieszkają tu gdzie my widujemy się na święta i tak jakoś nie pytam przy tych wszystkich ciotkach wujkach bo zaraz będzie a czemu nie swoje i przykłady jak ten pan co pisał tu o patologi szwagierka adoptowała bo nie mogli mieć swoich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaadopcyjna
siostry dziecko..może ona2ona chce zrobić rodzince niespodziankę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostry dziecko
mysle ze najwazniejsze jest aby dobrze wypasc podczas rozmow z psychologiem ,to on definitywnie decyduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamaadopcyjna a Twoje skarby pochodzą z dwóch innych rodzin?? nie są biologicznym rodzeństwem??? Ile dzieciaczki mają lat?? Jesteś szczęśliwa???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anika 28047
ktos sie po demnie podszyl . nie cpalam , nie pilam , mam 3 dzieci , raczej jest ok , nie bylo problemow ze mna . inna sprawa jak to zostalo mi przekazane , raczej jak sama do tego doszloam , jak znalazlam biologiczna rodzine i jak sie kontakty ukladaja ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaadopcyjna
oa2ona..tak moje dzieciaczki pochodzą z różnych rodzin.Adoptowałam je jak miały po 6 tygodni a teraz maja 12 i 8lat.Kocham je najmocniej na świecie ,wiem ,ze to była najlepsza decyzja jaka podjęłam w życiu :D Pokochałam je od pierwszego wejrzenia .Tak jestem bardzo szczęśliwa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaadopcyjna
anika..teraz jestem pewna ,że dobrze zrobiłam ,że powiedziałam swoim dzieciom o adopcji...boje się jednak ,że jak dorosna będą chciały szukac swoich korzeni...to mnie najbardziej przeraża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anika 28047
do mamaadopcyjna -czego sie boisz ze przestana cie kochac , ? czego bo nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaadopcyjna
Właśnie tak ,boję sie ,że może nas odrzuca ,ze wybiora biologiczna rodzinę.Może jestem głupia ,ale tego sie boję .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamaadopcyjna a ja myślę, że postąpiłaś rozsądnie mówiąc prawdę na pewno czeka Cię z dziećmi niejedna trudna rozmowa ale po tym jak postąpiłaś po Twoich wypowiedziach widać, że jesteś mądrą dobrą osobą więc na pewno dasz sobie radę. myślę, że nie warto dzieciakom utrudniać jeżeli by chciały dostać się do swoich korzeni możliwe, że przeżyją szok poznając biologicznych rodziców zobaczą, ze nie ma o kim myśleć, marzyć a ich prawdziwa mama to ta która wychowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anika 28047
mamaadopcyjna jak mozesz pisac ze jestes glupia ? jestes wspaniala ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anika 28047
moja cudowna mama ( tak nazywam oczywiscie mam eadopcyjna ) bardzo sie bala , ze sie dowiem o adopcji - wiecie inne czasy troche byly - choc wciaz jest to temat tabu , aja cos czulam , wiedzilam ze mam rodzenstwo - jako adoptowana jestem jedynaczka - par spraw mialo wplyw na to ze sie domyslalam - 1) brak zdjec jako niemowle bylam adoptowana w wieki 1 i 3 miesiace , 2) moj wujek mial zamiar nie wiem jaki dokladnie ale powiedzmy dostawial sie do mnie , troche za duzo wypil - mialam 18 lat - dalo do myslenia - oczywiscie nc sie mi nie stalo , pare glupich tekstw, brak kontakow z dalsza rodzina - , mama sie bala ze ktos cos powie nawet nie chcaco , i tak po nitce do klebka , zadajac pytania , nie uzyskujac odpowiedzi zaczelam grzebac w historjach rodziny - zecz nastepna - moze smieszna jestem podobna do mamy adopcyjnej - alenie do reszty rodziny , tez daje do myslenia , nama wychowywala mne sama , nie wiem jak to zrobila - byla osoba na bardzo wysokim stanowisku - .ale adoptowala mnie jako osoba amotna podajac swojego kuzyna jako meza - nawet pani kierownik os adopcyjnego byla zdziwiona . mamusia sprytna jest oj bardzo . cala prawde poznalam majac lat 27 -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaadopcyjna
Jak ja Wam dziękuję.Mam 43 lata i jeszcze jedno jak już spełniłam sie jako matka..bo przeciez miałam juz dwoje cudownych dzieci ..okazało się,że jestem w ciąży,taki psikus losu:D i właśnie mój starszy syn ma tak, jak by pretensje..mamo dlaczego urodziłaś J... a Nas nie mogłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anika 28047
widzisz mamoadopcyjna - moja mama niepowiedziala mi nic , gdyz moja biologiczna M - tak ja nazwe -to element pierwszej wody - glosna sprawa dzieciobujczyni okolice Lodzi - lacznie z tego co udalo mi sie ustalic mialam 7 rodzenstwa - zyje nas 3 - wiec mama chciala mnie chronic , teraz to rozumiem - moze jako dziecko bym nie zrozumiala . biologiczna m kiedy ja znalazlam pomylila mnie z siostra mlodsza o 16 lat - babci jakos chyba z kims innym , ludzie na bardzo niskim poziomie intelektualnym - na dnie , poziom emocjonalny 0 - spoleczny -1. jako osoba dorosla , majaca dzieci i rodzine ,a takze dobrze wyedukowana ( kier psychologiczno - ter.) bylam w stanie podjac wyzwanie i poznac - biologiczna m - pomagal mi bardzo kurator mojej biologicznej m - wiele sie od niego dowiedzialam i nauczylam . wiem ze albo mwimy dziecia od poczontku , poprzez bajki , zabawy mozna dziecko przygotowac , albo nie mowimy i potem nie ma odpowiedniego momentu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×