Czy waszym zdaniem jest sens

Po rozwodzie zejsc sie z ex tylko i wylacznie ze wzgledu na dziecko? Poznalam faceta w trakcie rozwodu. On przez caly czas uprzedzal mnie ze nie jest gotowy na zwiazek, ale i tak rozgorzal miedzy nami piekny romans. Ja czuje ze on mnie kocha choc ma klopoty z mowieniem o uczuciach. Ale tez bardzo przezywa rozstanie ze swoja coreczka. To wrazliwy, dobry czlowiek. Dzis powiedzial ze mysli o powrocie do zony ze wzgledu na dziecko. Wiem ze ta jego zona byla kiepska partnerka i wiem ze on jej nie kocha. Uwazam ze w takim byciu razem na sile nikt nie bedzie sie czul dobrze. Lacznie z dzieckiem. Tak mysle ale mu o tym nie powiem. Nie mam prawa ingerowac w jego rodzine. Serce mi peka. Bardzo go kocham. To jest milosc mojego zycia, nie mam co do tego najmniejszych watpliwosci. No wiec powtorze moje pytanie: Czy waszym zdaniem taki powrot do ex zony ze wzgledu na dziecko ma sens czy nie?

heh przeruchal nową szmatę a teraz potulnie wroci do zony... co za dupek

dla niego zawsze bedzie wazniejsza i zona i dziecko nic na to nie poradzisz ze jestes na drugim planie

Prosze o powazne wypowiedzi a zadane pytanie.

myślę, że on sam nie wie czego chce.

...... to bardzo trudne pytanie... sądzę,że na nie może odpowiedzieć tylko ta osoba,która musi na nie odpowiedzieć... według mnie-nie ma sensu poświęcać siebie-bo to nikomu nie służy.. ale ja nie byłam w takiej sytuacji...i nie mam dzieci... mimo wszystko trzymam kciuki za Was....:)

Ja go pozalam jak sie rozwodzil. Jak byl w malzenstwie to go nie znalam. On nie kocha swojej zony. To chciwa i zimna baba. Nie dawala mu tyle czulosci ile on potrzebowal. Jesli do niej wroci to bedzie sie meczyl. Nie bedzie szczesliwy.

bauntyy! Mysle ze masz racje.

Tak dobrze go znasz, że masz pewność, iż powrót do ex jest tylko i wyłącznie ze względu na dziecko?

hehe nie kocha jej ale do niej wroci i bedzie sie z nia ruchal, jakas ty glupia

on cie po prostu WYKORZYSTAL seksualnie, zabawil sie jak szmata do podlogi, a teraz wroci do zonki...

Tak. Tylko ze wzgledu na dziecko. On nie sypia z zona. Sypia tylko ze mna. A zony tez nigdy nie zdradzil. Najpierw sie rozwiodl . To nie jest typ szmatlawego ruchacza tylko dobry, czuly, godny zaufania facet. I on jej nie kocha. Jest nia mocno rozczarowany. Szkoda go, bo taki kochany jest.

Wybacz ale z tego trójkątu ty ucierpisz najbardziej. TEN CO KOCHA CIERPI NAJMOCNIEJ..Jeśli on rozważa powrót do żony to znaczy że traktóje wasz związek jako odskocznie od małżeństwa. Zarządaj deklaracji od niego . Niech dokona wyboru i nie wiąrze ciebie swoją nieudolnością.

To proste.Facet myli pojecia.Dziecko widzi rozkład a fałszu nie znosi. Samo potem bedzie powielać schemat, jeśli on do tego dopusci swoim powrotem.Wystarczy dziecku dać miłość i wytłumaczyć w przystępny sposób dlaczego jest rozwód i że ono jest kochane i nie jego wina. W ten sposób da więcej miłości dziecku i tobie ale skoro tego tak nie widzi to jest zwyczajnie ślepy a nie logiczny i ułozony.Kieruje sie jakimś durnymi zasadami, które juz nie istnieją bo związek się rozpadł

hahahaha milosc jest slepa :D

Ja i tak mam silne przeczucie ze on do niej nie wroci. Ale czy waszym zdaniem taki powrot tyko ze wzgledu na dziecko ma sens?

Żyrafa naprawdę wierzysz w to, co napisałaś o 21:43? Proszę Cię... Chyba jesteś w niego bardzo wpatrzona, widzisz i słyszysz to co chcesz widzieć i słyszeć. Życie nie jest takie kolorowe, a facet, który teoretycznie wraca do ex ze względu na dziecko w praktyce myśli chyba nieco inaczej.

A sytuacja jest tym bardziej skomplikowana ze ja tez mam dziecko i tez mala dziewczynke i ona go juz zdazyla polubic i garnie sie do niego bardzo a po nim widac ze ma wtedy wyrzuty sumienia wobec wlasnej coreczki.

Tak na marginesie... poznałaś go w trakcie rozwodu. I co podczas bawienia się w rozwód na chwilę przestał myśleć o dziecku? A teraz nagle uświadomił sobie, że jednak jest kochającym ojcem?

Skoro tak mu leży na sercu dobro dziecka to po co się rozwodził. Dziecko już przeżyło stres , a jeśli znów się rozejdą to dziecko odnowa narażą na cierpienie.WYKORZYSTYWANIE DZIECI W MAŁŻEŃSKICH GIERKACH JEST OKRUTNE. Wybacz ale przejżyj na oczy on się tobą bawi.

Jakbym miała generalizować to sytuacja wygląda tak, że koleś potrzebował chwilowego oderwania się, atrakcji.

baunty on jej nie kocha. Ufam mu.

Skąd wiesz, że jej nie kocha? Bo tak Ci powiedział?

Ja nie wierze zeby on do niej wrocil. Fakt faktem ze ja go kocham calym sercem, fakt faktem ze on mi sie ciagle nie chce zdeklarowac ale jest przy mnie w trudnych chwilach. Opiekuje sie mna gdy trzeba.Po jego dzialaniach widac ze mnie kocha. My do siebie bardzo pasujemy.

Bardzo duzo mi o niej opwiadal. To okropny, brzydki zaniedbany z lenistwa i nieczuly babsztyl. Jestem pewna ze jej nie kocha.

Co prawda nie mam dzieci i nie wiem jak to jest ale kiepsko wygląda ta sytuacja.

Mi sie wydaje ze on ze mna zostanie. Czuje to. Deklaracje deklaracjami a czyny pokazuja wiecej prawdy niz slowa.

znasz osobiście tę kobietę, widziałaś ją chociaż?

Wiem ze kiepsko wyglada ale kurcze, to jest takie dziwne... Kiedy sie do niego przytulam to mam takie silne przeczucie znikad ze on zawsze tam bedzie. I czuje spokoj. I czuje to pierwszy raz w zyciu.

Nie znam jej, ale widzialam na zdjeciach. Okropna.