Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takajednaaaa4847888893535636

Armia Radziecka z Tobą od dziecka!

Polecane posty

Gość takajednaaaa4847888893535636

Moja babcia ma foto z żołnierzami radzieckimi (z 1945 roku jak wyzwalali Polskę) i jeszcze ze swoją siostrą, babcia miała wtedy 14 lat, jej siostra 17 a ich mama 37, żadnej nie zgwałcili i to byli spoko ludzie. A to foto było potem nawet w jakiejś gazecie po wojnie, w latach 40tych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpieg z krainy deszczowców.
carramba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HMS..SVSS..Petard
Armia Radziecka to byli prości chłopcy z karabinami na sznurkach, otumanieni samogonem, który tłumił strach i wywoływał inne ciekawe skutki uboczne. Zanim zabierzesz głos- proponuję poczytać Normalna Daviesa. Tak na początek. Dla twojej informacji. Armia radziecka rżnęła i wyrzynała wszystko co napotkała na swojej drodze, ale rozochociła się dopiero za linią Odry... Co 2-ga Niemka zastała zgwałcona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadii87
Prości chłopcy mówisz.. a Ty taki skomplikowany jesteś? Jeśli chodzi o gwałcenie to zdarza się to w KAŻDEJ armii, Armia Radziecka wcale nie była jakaś najgorsza. Czytaj sobie wypociny czyje chcesz, ale mój dziadek był w Armii Czerwonej i nie gwałcił za to walczył z Twoimi ulubionymi hitlerowcami. Dzięki Armii Radzieckiej nie jesteśmy teraz zwierzętami domowymi Niemców, choć Tobie by się to zapewne podobało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdlkgsldkgvblsdbg
Ty chyba histoie to znasz z wydania w pigułce. Zacznijmy od tego, że ni chuja nas nie wyzwalali. To czy gwałcili czy nie to inna sprawa. Wojska frontowe posuwały się szybko, nawet nie chlali i nie kradli bo nie mieli czasu, co innego zaplecze. A jeszcze inna sprawa , że jak twoi wierzyli, że tamci ich wyzwalają to mogły dobrowolnie brać do paszczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadii87 Tak. Prości chłopcy. Tak mówię. Prości, nieokrzesani chłopcy, nadający się jedynie na mięso armatnie. Ich siła tkwiła w liczebności i świeżym wsparciu T-34 produkowanych na skale masową w fabrykach za Uralem. Parli do przodu, bo nie mieli innego wyboru. Za nimi podążały oddziały kolegów gotowych strzelać do swoich jak do kaczek w razie próby odwrotu. Kiedy odbijali Lwów, przechadzali się po ulicach w stanikach na głowie, traktując je jako nauszniki chroniące przed mrozem ( takie fakty ). Kradli i gwałcili, biorąc odwet za swoje wcześniejsze niepowodzenia. Napompowani: Marksem, Leninem i samogonem. Co do Hitlerowców. Nigdzie nigdy nie napisałem, że sympatyzuję z faszyzmem, nazizmem, gestapo, wehrmachtem, ani nawet z SS. Wyobraź sobie, że moi pradziadkowie także z nimi walczyli. Różnica polega na tym, że na innym froncie ( jeżeli morze i niebo można nazwać frontem ). Co do zwierząt domowych. Dzisiaj jesteś obywatelem państwa którego premierem jest człowiek, którego dziadek służył w wehrmachcie, a już niebawem twoje dzieci zaczną obowiązkową naukę hebrajskiego. Stać cie na paszę niewiele lepszą od karmy dla kotów, które mają nad tobą tą jeszcze przewagę, że na starość mogą trafić do azylu gdzie dostaną swój kąt i miskę żacia... To w zasadzie tyle..... ty ociemniały bambetlu bez szkoły, jedynie z kształtu podobny do człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednaaaa4847888893535636
Dodam też przepełniona dumą iż jeden z oficerów armii czerwonej był tak miły zostać moim dziadkiem choć znał się z babcią tylko godzinę.Pędzili na Berlin i Bimber pędzili. Bohaterowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×