Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zlerw4434

Zlo się dzieje w lublinie

Polecane posty

Gość zlerw4434

Chodzi mi o takiego jednego gościa. Widziałem go kiedyś na dworcu PKP jak próbował wyciągać pieniądze od studentów przy bankomatach PKP - to było rano. Jak wracałem po południu to znowu go widziałem - tym razem na przystanku na Lipowej przy Plazie - też tam chyba kogoś zaczepiał bo się darł( "[b]ja cię zabiję ty cwelu[/b]") i odkazywał. Pewnie ktoś widział tego gościa ale ja zwróciłem na niego szczególną uwagę bo gdy jechałem z dworca(rano) [b]to gościu wsiadł za mną[/b]...A potem po południu jak wracałem z przystanku z Lipowej to gościu wsiadł do 155 a ja po paru minutach do 151 i dojechałem do jakiegoś mostu no i tam gości wsiadł do mojego autobusu. A jak wychodziłem na kunickiego do [b]dworca PKP do gościu z tyłu za mną szedł[/b]...no i ja za murkami tam przy targu zaczołem szybciej biec żeby uciec ale gościu skręcił w jakiś zaułek tak że jak bym nie przyśpieszył to [b]być może by doszło do starcia[/b] - nie wiem co to za jeden ale podejrzewam że jakiś gościu po odsiadce - [b]chętnie nakopał bym mu w dupsko[/b]. [b] Rysopis:[/b] Duża twarz zarośnięta. Spodnie zielone z materiału - z bocznymi kieszeniami na nogach. Kurtka zielona moro. Czarna czapka. To co zauważyłem to goście krążą od dworca PKP do Plazy....Jest jeszcze jeden głupek co chodzi w czarnych okularach i niebieskich jeansach on też próbował.....uważajcie na tych przygłupów....Tam jest cała banda tych przygłupów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cc channel44
W każdym większym mieście tak.Zresztą właściwie to w każdym choć w większych miastach to zjawisko jest nieco bardziej wyraziste.Są określone miejsca takie jak dworce,deptaki,centralne aleje handlowe lub okolice większych galerii gdzie każdego dnia dochodzić do zaczepek czy wyłudzeń.Niektórzy sprawcy działają samodzielnie i ich cechy psychologicznie mają na to wpływ a niektórzy w grupie.Czasem to są "zwykle prośby"ale najczęściej jest to albo specyficzny rodzaj miękkiej presji na człowieka,który został wybrany i wytypowany jako "ten,który da kasę",bywa jednak że są to klasycznie karalne groźby czy przemoc.Ludzie po wyrokach za przestępstwa z użyciem przemocy,agresywni,z nałogami....często jak przerysowani jak z komiksu,wielu się ich boi z uwagi na ich wygląd czy fizyczne warunki jakimi dysponują.Mimo monitoringu czy innych zabezpieczeń czasem tego zjawiska się tak łatwo nie da wyeliminować choć zauważam ze strony służb pewną indolencję czy nawet ignorancję w takich wypadkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spajdermank
ja zawsze odmawiam pomocy. nie daje kasy. bedac na wycieczkach nawet jak bachory podchodza i prosza to im chuja a nie dam :D za to jak widze ptaka zimą to sobie lape otłuszcze, ale wyjme kanapke czy to co mam i mu dam, to samo psom, kotom, wszyskie zwierzęta nakarmie a ludzie niech zdychają łajna ludzkie pomioty płodowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j54534
mi tam oni nie przeszkadzają ale zdenerwował mnie ten gościu że tak uparcie śledził mnie po całym mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cc channel44
Respektuje Twój wybór :classic_cool: Ale zaznaczę ze miałem na myśli raczej ludzi którzy byliby w stanie zarobić troszkę grosza na podstawowe potrzeby tylko ze im się niestety nie chce. Nie myślałem o kimś kto prosi bo jest naprawdę w biedzie. Mozna "nauczyć się"odróżniać ludzi.Owszem pozory mylą ale kiedy podchodzi do kogoś dwumetrowy łom o błędnym wzroku w dresie i nawija "ze jest w potrzebie"po czym przestaje być miły to również uważam to wiem ze mam do czynienia z gnojem a nie człowiekiem w potrzebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cc channel44
Respektuje Twój wybór :classic_cool: Choć nie do końca jestem w stanie zaakceptować sposobu z jaki o tym piszesz.Ale zaznaczę! ze miałem na myśli raczej ludzi którzy byliby w stanie zarobić troszkę grosza na podstawowe potrzeby tylko ze im się niestety nie chce. Nie myślałem o kimś kto prosi bo jest naprawdę w biedzie. Mozna "nauczyć się"odróżniać ludzi.Owszem pozory mylą ale kiedy podchodzi do kogoś dwumetrowy łom o błędnym wzroku w dresie i nawija "ze jest w potrzebie"po czym przestaje być miły to również uważam to wiem ze mam do czynienia z gnojem a nie człowiekiem w potrzebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vVIphone
"Spodnie zielone z materiału - z bocznymi kieszeniami na nogach. Kurtka zielona moro. Czarna czapka." Komandos?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfg34
wyglądał jak żydek - miał pejsy takie charakterystyczne. Wtedy jak sobie czekałem na autobus to podszedł żeby sprawdzić rozkład. Spojrzał na mnie - nasze spojrzenia się spotkały. Przeszedł obok mnie ale na chodniku stała pusta butelka piwa. Powiedział wtedy do mnie - "szkoda że nic nie zostawili" i poszedł w stronę dworca - tam gdzie ludzie wychodzą(studenci). Uważnie się mu przyglądałem bo czułem że on tu jest nie bez powodu. Potem jak wsiadłem do autobusu to on wsiadł za mną( ale zauważyłem to dopiero po wysiadce z autobusu na przejściu przy Lipowiej),,,,,,,potem ponownie ale już po południu mnie śledził po całym mieście. Wracałem po zajęciach na ul.Lipową koło plazy a on tam już czekał i się darł tak jak to opisałem powyżej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dizzi Pescall
Zuooooo:classic_cool:Comnmando:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dizzi Pescall
Powinni tego czubka zapakować w kaftan,do zakładu i po bólu spokój:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magnolia Ironn
Ale jak to krzyczał?To do kogo on krzyczał??Do Kogoś innego czy do Ciebie?? A ten pierdoła w okularach to może jego chłopak? Może o Cię gonił bo się zakochał w Tobie?? Dobrze ze udało Ci się uciec. Niewiadomo czym taki może zaatakować:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfg34
krzyczał do jakiegoś przechodnia - "ty cwelu ja cię zabiję i coś jeszcze...." ale jak mnie zauważył to szybko zmienił pozycję - tak jakby chciał się ukryć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×