Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cebuulka

wspaniale mamusie - wredne tesciowe

Polecane posty

Gość Cebuulka

narzekacie na wredne tesciowe a chwalicie swoje mamy. A jakimi tesiowymi sa wasze mamy dla swoich synowych? czy wasze bratowe tez na nie narzekaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta taka sobie............
Moja bratowa powiedziala ze tesciowa trafila sie jej lepsza niz mama. Zostawila im dom i zyja sobie sami. Nie wpieprza im sie, tak jak i mi sie do zycia nie wpieprza. Jeszcze cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja teściowa to taki typowy moher. 5 razy dziennie do kościoła, a potem synowi,że ma zostawić wredną żonę ;) Najgorsze jest to,że ja sobie poradziłam. Mąż też. Wychowałam go sobie od podstaw (od 15 roku życia ;P) i jest taki jak ja chcę a nie ona. Ale 2 córki (znaczy siostry męża) mają rozwalone rodziny, a trzecia córka mieszka z mamuśką i nigdy nie wyjdzie za mąż. Teścia też do grobu wpędziła :o Wcale nie potrafi zrozumieć, że mąż nie będzie jej wszędzie woził, bo my mamy inne plany. Zawsze jest obraza majestatu Ja pracuję, czwórka dzieci, ale pomalować chałupę se mogę sama. Za to ona i jej córki, takie biedne, samotne, mój mąż jedyny facet w rodzinie non stop mógłby którejś coś remontować, wymieniać i wozić. Grzebie mi po rzeczach i wynosi pod moją nieobecność. w stylu "ty i tak masz za dużo tych firanek,nawet nie zdążysz wszystkich zużyć" Ten obrus mi pasował na serwetki, to przerobiłam (dowiedziałam się o tym jak zobaczyłam serwetki z takiego samego materiału jak mój obrus) Ja z moją matką mam różnie. Ale mój mąż ma się jak pączek w maśle ;P Jak tylko da znać, że po coś wpadnie do moich rodziców to moja mama zaraz mu upichci jakiś ulubiony obiad, na który ja nie mam czasu i obowiązkowo ciasto ;P Mój mąż jest strasznie za słodyczami, więc jak przez kilka lat się upominał, kiedy mama coś przywoziła dla dzieci, to teraz jest dla dzieci i dla zięcia ;) Mama nie wpieprza się między nas. Nawet jak było kiedyś między nami źle, to każdy osobno chodził się do niej żalić i każdy został zrozumiany :D Teraz ja mam 3 synów i córkę. I oczywiście już mi zaczynają wszystkie przyłażące panny nie pasować :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak narzekam to jednakowo na mamę i teściową :D:D:D Moja mama dla narzeczonej brata jest miła i traktuje ich czasem jak dzieci,wie lepiej itd.Co moją bratową czasem śmieszy i denerwuje :D Natomiast mojego męża mama traktuje inaczej tzn jak co ma do niego to jemu nie powie tylko przemilczy lub swoje żale mówi mi :o , nie poucza jego itd Dlatego mój mąż twierdzi że ma super teściową ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×