jest cos w tym, ze zajety facet/dziewczyna wydaja sie atrakcyjniejsi, jak gdyby

byli sami. czlowiek, to jednak glupi jest.

zgadzam się z tym. Taka przekora ludzka :)

to znaczy chemia to znaczy pociąg fizyczny byc może zauroczenie byc może choroba

No jest coś takiego, jak ktoś jest długo wolny to wszyscy myslą, że coś z nim nie tak, nawet jak jest atrakcyjny. To głupie, bo przecież to moze wynikać z tego, że czeka się na odpowiednią osobę a nie na kogokolwiek byleby nie byc samemu.

oczywiście ze tak tylko nie mają odwagi wpaść sobie w ramiona :P

dokladnie, zawsze sie jakos wstydzilam i nie chcialam by jakis chlopak z ktorym kreclam widzial, ze spotykam sie z kims nowym, bo czulam sie wtedy latwa:O i, ze ktory sie mna ni zainteresuje, to ja go biore, ale teraz pomyslalam, ze to wlasnie zupelnie odwrotnie jest. teraz, chyba na wiosne hormony mi buzuja, spodobal mi sie pewien facet i mam wrazenie, ze i on na mnie zerka. ogladam jego profil na portalu i mysle"no taki tam, nawet sympatyczny sie wydaje i z wygladu calkiem ok", zorintowalam sie po komenatrzach, ze chyba ma dziewczyne i do tego ladna, to od razu inaczej na niego popatrzylam:O

a czy 70 letnią dziewczyne można brac za pieknisię

no, to glupie jest, ale tak sie mysli. moja pierwsza mysl, jak przystojny 27-letni facet nie ma dziewczyny i z zadna go nie widzialam, to to, ze jest pewnie dziwny, skoro z wygladu niczego mu nie brakuje, to powod samotnosci lezy gdzie indziej. ciekawe co o mnie sobie mysla:P

Ja tak nie mam.