MAM NAJKOCHANSZEGO FACETA NA SWIECIE!

Gotuje mi obiadki i zabiera na nie rowniez, codziennie sciela lozko, robi sniadanka, zabiera mnie gdzie tylko mam ochote pojechac i jest najlepszy na swiecie! KAZDEJ ZYCZE.

pewnie gej

to nie siedź tu tylko idź do niego, cieszymy się Twoim szczęściem ;)

Moj tez :) Zycze rowniez innym Paniom i Panom duuuzo szczescia ;)

Mój też jest wspaniałym mężczyzną ale nie traktuje mnie jakbym była niepełnosprawna. Nie uważa że jestem kaleką której niedługo będzie trzeba dupę podcierać. Gratuluję służby, nie partnera:p

kiedyś też takiego będę mieć :) P.S. Takie moje marzenie :D a autorce gratuluje :)

silvergold - tu nie o niepelnosprawnosc chodzi, tylko o starania by sprawic przyjemnosc drugiej osobie :) ja tez mu gotuje jego ulubione potrawy i takie tam :)

ee to jakieś pantoflarskie lamusy

GRATULUJE TEZ TAK ZACZYNALAM .....

Calluna79 błagam przeczytaj jeszcze raz co pisze autorka. Przecież mdło się robi jak się czyta takie teksty. Związek polega na sprawianiu sobie przyjemności i uzupełnianiu się nawzajem. Ona nic nie pisze coś dla niego robi tylko on stara się być jej podnóżkiem. Taki układ nie przetrwa długo, w końcu się znudzi bo ile można nadskakiwać partnerowi ? Potem zaczyna się wymagać.

Hm, ona pisze o nim, a nie o nich obojgu :) wiec to, ze go docenia, nie znaczy, ze sama nic nie robi :) mam nadzieje, ze go rownie dobrze traktuje. Mojemu po 5 latach sie nie znudzilo ;)

a ile jestescie razem?

Ja też o swojego dbam jak mogę najlepiej a on mi się odwdzięcza tym samym. Mieszkamy ze sobą 7 lat. Dałam mu przeczytać post autorki a potem swoją odpowiedź. I co usłyszałam?---"Właśnie za to cię kocham"