Dziewczyny przedstawcie swój punkt widzenia.

Dziewczyny! Prosze Was o wypowiedzi na ten temat. Chce wiedziec co sądzicie o tym. Mam dziewczynę juz dwa lata, kocham ja nad zycie! Zawsze bylo miedzy nami po prostu dobrze - nie bede mowil cudownie, bo zawsze w związku sa gorsze dni. Ale od pewnego czasu ja mam 21 lat ona 19 A. Zaczęła chodzic sama na imprezy, ma mniej czasu dla mnie. Zawsze spotykaliśmy sie 4razy w tyg. Wt,czw,sob,ndz. I najwięcej czasu mielismy dla siebie w weekend a ona teraz te weekendy spędza na imprezach z koleżankami ;( spytałem kiedys czy moge isc z nia to powiedziala 'dziubek przeciez wiesz ze tam sa same dziewczyny glupio bedziesz sie czuł ' co ja mam myslec ? Czy to doprowadzi do rozpadu?

W weekend nawet nie piszemy ani nie gadamy. Dzwonię do niej jak jest na imprezie ale ona nie odbiera. Nie boje sie ze kogos pozna bo ufam jej ale boje sie ze nie chce juz ze Mna byc. Ostatnio kumpel powiedzial mi ze widział ja na imprezie bawiła sie z kolegami w kółku i dziewczyny tez byly ale to nie jest najgorsze, najgorsze jest to ze podobno byla taka zalana ze ledwo stała na nogach :( jak jej to wypomnialem to zaczęła na mnie krzyczeć ze nie jestem jej matka itp. Ale ja jej przeciez nie zabranian imprez i picia tylko martwię sie o Nia i prosze ja tylko zeby to robiła z glowa

Moze dla niej wiek 17 to za wczesnie zeby zaczynac taki regularny zwiazek i po 2 latach zapragnela rozrywki, "zycia'... Nie wyszala sie po prostu. Moze nie warto sobie glowy zawracac i pozniej cierpiec, co?

marnujesz swoj czas koles. dziewcyzna jest mloda -daj jej sie wybawic...............

Ale ja jej nie zabranian imprez. Mam z nia zerwać?

Wasze drogi wyraźnie się rozchodzą, nie ma sensu trzymać jej na siłę, bo i tak ucieknie.

dziewczyna trzeba umieć umiejtnie wstrzasnac i ja ustwic do pionu. umiejetnie i we własciwym momencie. jezeli to nie pomzoe to powiedziec jej dowiedzenia

zbyt mocno dajesz jej odczuć, że już Cię ma

Daj jej wiecej luzu. Widzicie sie praktycznie codziennie jak stare malzenstw

Moim zdaniem problemem jest właśnie to, że pozwalasz jej na za dużo. Dajesz jej wolną rękę, zachowujesz się jak ciota, zamiast jak facet. Który 100% facet pozwala, by jego kobieta tyudzień w tydzień szlajała się nocami upita do granic i z obcymi facetami? Pizduś z ciebie i tyle.

Obawiam sie ze wlasnie jak ja zaczniesz ograniczac i robic z tego problemy to bedziesz w jej oczach pizdusiem:) To ona ma sie o Ciebie starac i bac sie czy Cie czyms nie urazi, zacznij robic to co ona:). Miej wyjebane a bedzie Ci dane. Niech sama do tego dojdzie ze zle robi i moze Cie stracic, daj jej troche za toba zatesknic

Tomasz2555 taka postawa. ze rrobie to samo dla drugiego, zeby i on zrozumiał do jest dla chlopaczków, a nie meżczyzn. prawdziwy facet mowi to co mysli a jak nie pomoaga to sie zegna z nia. to ze jemu sie nie podoba jej zachowanie to nie znaczy ze on ma malpowac ją bo moze nie miec na to choty zwyczjanie

Drogi autorze, wybacz, ale z tego co piszesz to jawisz się mi jako wielka ciota. Ja sobie nie wyobrażam, żeby mój facet pozwolił mi szłajac się gdzieś po dyskotece pijanej. Zresztą i vice versa. Trzeba mieć jakąś godność - jak można kochać i szanować kogoś, jeżeli się nie szanuje samego(samej) siebie? I jeszcze skamlec o zainteresowanie takiego kogoś? Nigdy!

Sluchaj, najlepsze co mozesz zrobic to sam zacznij chodzic na imprezy z kumplami. NIe daj odczuc jej ze to ty jetses ten slabszy. Nie daj odczuc ze sie tym przejmujesz. Z kobietami jest tak, myslisz ze znasz je dobrze ze wszytsko jest ok a tak naprawde juz cos moze byc nei tak. Trzeba miec do nich odpowiednie podejscie bo inaczej zostaniesz sam ze swoimi uczuciami i. . zlamanym sercem. . I ogarnij to czym predzej. Polecam CI tez ta strone: podrywamy.org

twoja dziewczyna jest mloda i chce sie bawic a nie ciagle siedziec przy tobie zapytaj w prost czy cos sie zmienilo miedzy wami niech powie ci prawde bedziesz wiedzial co i jaka moze zrobiles cos nie tak?

Albo jest głupia albo ma cię w dupie. Mówisz jej prosto z mostu, że ci się nie podoba takie zachowanie i nie chcesz aby ona tak robiła. Powiedz, że myślisz o przyszłości i nie chcesz się wiązać z osobą robiącą takie rzeczy i ma wybór albo się zmienić albo się pożegnacie. Jeśli wybierze koleżanki i alkohol to znaczy, że nigdy nie myślała o tobie poważnie i masz kamień z serca bo już więcej czasu nie będziesz na nią tracić. Twardo i zdecydowanie. Jak będziesz się tak jak tutaj jej żalić to ona będzie robić co chce aż w końcu znajdzie zdecydowanego a ty zostaniesz na lodzie.

Macie racje! Teraz bede robil to co ona nie bede sie do niej odzywal tak czesto bedzie chciala to sama napisze. Tez bede chodził na imprezy i z kumplami na piwko. Nawet gdyby to miala byc tylko ściema :D jak sie rozpadnie to trudno... Na siłę jej nie zatrzymam... Zobaczymy co z tego wyniknie. Nie bede jej przemawiał do rozumu skoro ona ma mnie gdzies. Mech tez sie postara.

Nie to ze ja sie żale bo jak mi sie nie podoba cos to mowie jej to wprost i to nie to ze sie żale albo błagam ja. Zazwyczaj sie wtedy obraza i robi smutna minke potem mnie przeprasza i 3dni jest dobrze. I zawsze po weekendzie mowi mi ze tęsknila za Mna i ze musimy sie zobaczyc. Czasami jeździłem do niej na impreze na ktorej byla sama i robiłem jej awanturę po czym ja zostawiałem. Ale teraz to sie zmieni! Co to za Zwiazek?

Po przemysleniu, To co napisal Marek25 wydaje mi sie najlepsze.