Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kulooplot

jestem od niego uzależniona!

Polecane posty

Gość kulooplot

witam! może mój problem wyda wam się dziwny, wręcz sama go stworzyłam, ale chodzi o to, że.. mam cudownego faceta! jest to najwspanialszy człowiek jakiego spotkałam, podoba mi się zarówno z charakteru jak i z wyglądu, no jest dla mnie chodzącym ideałem! jakby tego było mało, on również zupełnie oszalał na moim punkcie! :) jesteśmy ze sobą strasznie szczęśliwi i oboje myślimy o sobie bardzo poważnie, widujemy się w miarę możliwości jak najczęściej, tj zazwyczaj codziennie poza wekendami. mój problem polega na tym, że jestem od niego strasznie uzależniona! w wekendy usycham z tęsknoty, wystarczy dzień rozłąki a ja już nie wiem co ze sobą zrobić, chodze z kąta w kąt, nic mi się nie chce, wszystko mnie drażni.. najlepiej jest gdy jest ON, wtedy niczego mi już do szczęścia nie trzeba! :) gdy pod koniec dnia mamy się już rozstać ja już godzine wczesniej łapie doła, bo wiem, że to koniec dzisiajeszego spotkania.. gdy tak teraz o tym myślę, dochodze do wniosku że jestem nienormalna! jak mogłam dać się tak omotać facetowi? fakt, że on ma to samo ze mną, no ale ja zawsze byłam taka niezależna, faceci nie byli mi potrzebni a teraz..? nie wiem czy cieszyć się tym stanem, czy zacząć działać jakoś żeby się delikatnie zdystansować do tego wszystkiego? nie chcę skończyć jako jedna z tych kobiet, których życie kręci się wokół mężczyzny, mam swoich znajomych, swoje pasje.. ale wszystko rzucam w kąt kiedy tylko mogę zobaczyć JEGO! Powiedzcie, czy któraś z was też tak ma? pierwszy raz jestem w takiej sytuacji, nie wiem co ze sobą zrobić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastolatkamama
To jest miłość:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile się znacie,
ile trwa ta znajomość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulooplot
znamy się rok, a jestesmy razem od 4 miesiecy, a jakie to ma znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość constantine J
uzależnienie to choroba do leczenia.Trzeba umieć żyć własnym życiem a nie obarczać nim kogoś, wykańczać.To się zawsze źle kończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinia;*
No właśnie to jest Miłość. Jasne ,że masz mieć własne życie pasje itd, ale i tak to On ma być najważniejszy. Nie ma w tym absolutnie nic dziwnego, cisz się, że On czuje to samo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulooplot
heheh no skoro tak.. ale czy to też miłość, że nie mogę się na niczym skupić bo ciągle o nim myśle? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość constantine J
to szczeniacka miłość lub obsesyjka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie o to chodzi, nie możesz przestać o nim mysleć, masz go ciągle w sercu.. Przecież to oczywiste, że jak kochasz, jest dla Ciebie baardzo ważny, to ciągle o nim myślisz itd..Właśnie, jeżeli da się zdefiniować miłość, to o takie odczucia m.in chodzi. Więc pozostaje Ci się tylko cieszyć, że znalazłaś prawdziwą, wzajemnioną miłość ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×