KTO PŁACI ZA STUDIA- MŁODA MĘŻATKA

Planujemy ślub za rok, ja jestem na 3 roku studiów, za które teraz płacą mi rodzice. Czy jeśli wyjdę za mąż obowiązek płacenia spada na mojego męża? Prosze o odpowiedzi jak takie sytuacje się rozgrywa bo nie mam pojęcia

ś. obowiązek płacenia :O

Moze sama sobie zapłać?

A ty nie potrafisz ustalić z męzem i rodzicami kto bedzie płacił????? OBOWIĄZEK!!!!! Nigdzie nie ma obowiązku płacenia komukolwiek za studia, ani dzieciom, ani małlzonkowi... Sama byś wzieła dupsko w troki i zarobiła, a nie szukała jeleni:o

boze, widzisz i nie grzmisz ;/

A ty nie potrafisz ustalić z męzem i rodzicami kto bedzie płacił????? OBOWIĄZEK!!!!! Nigdzie nie ma obowiązku płacenia komukolwiek za studia, ani dzieciom, ani małlzonkowi... Sama byś wzieła dupsko w troki i zarobiła, a nie szukała jeleni:o

idziesz do pracy i płacisz sama

czas samemu sobie radzic

rodzicami na ten temat, ale tworzysz z mężem odrębne gospodarstwo domowe i powinniscie utrzymywać się sami. Opłata za nauke to także utrzymanie

na tyle dorosła, że postanowiłaś wyjść za mąż, to jesteś na tyle dorosła, żeby sama płacić za swoje wykształcenie, skoro nie jesteś na tyle dobra, żeby kształcić się za darmo

moje studia kosztują 15tys semestralnie, są ciężkie więc nie ma szansy na pracę. Męża stać żeby mi za nie płacił, ale czy powinien to robić on czy rodzice?

moje studia kosztują 15tys semestralne, są ciężkie więc nie ma szansy na pracę. Męża stać żeby mi za nie płacił, ale czy powinien to robić on czy rodzice?

dobrze, może obowiązek to złe słowo

może obowiązek to złe słowo

przepraszam że zwielokrotnione ale kafe coś się psuje

A jakie to studia tyle kosztują? :o

co najwyżej męża możesz o to poprosić, ale nie masz prawa wymagać

i nie ma mojego kierunku zaocznego

co najwyżej męża możesz o to poprosić, ale nie masz prawa wymagać

jakie studia tyle kosztują?

bardzo prosze o rady jak to może wyglądać *nie mogę iść do pracy *nie ma mojego kierunku zaocznego *koszt studiów to 15tys/semestralnie czyli około 3000zł/miesięcznie

coś dzisiaj kafe szwankuje

co studiujesz??

medycyna

moim zdaniem wygląda to tak : bierzecie ślub , tyworzycie razem rodzine i gospodarstwo domowe = wspólne pieniądze wiec płacisz sama z tych pieniedzy, jesli tylko mąż pracuje to i tak kasa jest wspólna , zawsze tak jest no może zazwyczaj

medycyną:D:D:D:D 15tys :D:D:D:D:D, dobra popeawa humoru, na pierwszy po świętach dzień w pracy:D:D:D

A która to uczelnia? Coś mam wrażenie, że nieźle ściemniasz

Jesteś na płatnej medycynie???

tylko że mąż teraz zarabia na rękę około 5000. Jeśli 3000 z tego pójdzie na moje studia to nie będzie ciekawie. Czy to znaczy że powinien się podzielić z moimi rodzicami kosztami? Bo w sumie moi rodzice są dalej chętni do płacenia, moi przyszli teściowie psioczą że to ich syn powinien utrzymywać żonę

pewnie medycyne, pewnie sie nie dostała na dzienne jak reszta, to opłaca - dzienne bo medycyny nie ma zaocznej