Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _Marta_21

Kobietki w ciąży, przyszłe mamy - obawy, troski, radości.

Polecane posty

Gość _Marta_21

Dobry wieczór przyszłe mamusie? Jestem ciekawa jak radzicie sobie z dolegliwościami ciążowymi typu zgaga, ból pleców, żeber. Przede wszystkim chciałabym się dowiedzieć czy jesteście już przygotowane do przywitania swoich pociech. Nie mam z kim o tym porozmawiać, zwłaszcza teraz kiedy mój mąż wyjechał za granicę w celu zarobkowym. Samotność w okresie ciąży, to bardzo przykra sprawa. Mam nadzieję, że życzliwe Panie zechcą ze mną przeprowadzić udaną konwersację i podzielić się swoimi dotychczasowymi wrażeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beqwsa
Hej! a w którym tygodniu jesteś? :) ja jestem w 15 tc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Marta_21
O cześć :) Dziękuję za odzew. Ja już w 26tc :) Jak się miewasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beqwsa
O to jakoś lipcu będziesz rodzić, tak? :) U mnie nawet dobrze, mdłości już nie mam, a jeszcze brzuszek malutki, więc jeszcze dużo przede mną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Marta_21
Tak, mam termin na 22 lipca ;) Jejku, zazdroszczę dobrego samopoczucia. Pamiętam, że strasznie wymiotowałam między 12, a 17 tygodniem ciąży. Jeszcze jakieś 3-5 tygodni i poczujesz pierwsze ruchy maleństwa :) Będziesz chciała poznać płeć przed porodem ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beqwsa
A jak twoje samopoczucie, brzuszek już duży? wcześniej nie chcieliśmy znać płci, ale chyba ciekawość zwycięży :D mam nadzieje, że nawet za jakieś 2 tygodnie poczuje ruchy ;), bo już jakiś tydzień czuję intensywne rozciąganie się macicy. ja wcale nie wymiotowałam, mdłości też nie były aż takie straszne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Marta_21
To bardzo dobrze, że nie masz dokuczliwych dolegliwości ciążowych :) Dzięki temu na pewno jest Ci o wiele lepiej. Ciekawość zwycięża. Mój mąż nie chciał znać płci, ale ja nie wytrzymałam i się dowiedziałam czego nie potrafiłam utrzymać w tajemnicy ;) Oj tak.. Brzusio mam już sporych wielkości, na szczęście na razie nie posiadam ani jednego rozstępu :) Przytyłam już jakieś 9 kg, ale najwięcej poszło mi właśnie w brzuszek i piersi, które powiększyły się o 3 rozmiary :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny ja jestem juz przy koncowce z checia odpowiem na jakis pytanie jesli bede wiedziala termin mam na 30.04 wiec to juz 38tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Marta_21
Witam serdecznie :) Powiedz jak się czujesz? Kiedy zaczął Ci się pojawiać pokarm? Ile przytyłaś? Jak z dzieciaczkiem? Dziewczynka? Chłopczyk? Dokazuje? Mocno kopie? Obawiasz się porodu? Przepraszam za nawał pytań :) jestem straszliwie ciekawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czuje sie w miare dobrze choc teraz juz troszke ciezko przed ciaza wazylam 52 teraz 65 pokarmu jak narazie nie ma najbardziej doskwiera zgaga w nocy (ale mam juz na nia sposob) i uczucie sciskania pod piersiami jest to moja pierwsza ciaza i ma byc dziewczynka porodu sie boja a mala dokazuje bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Marta_21
O proszę.. Ja ważyłam przed porodem 48, teraz już 57kg. To również moja pierwsza ciąża i tak samo jak Ty spodziewam się wraz z mężem córeczki. Właśnie. Jak radzisz sobie ze zgagą? Jestem pewna, że mnie ona nie ominie, gdyż na początku ciąży również mi doskwierała. Ostatnio dolegliwość ta ustąpiła z czego się cieszę. Co najbardziej przeraża Cię w porodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedawno odkrylam na zgage mleczko Gaviscon nie jest tanie cena ok 16 zl i mi wystarcza na jakies 3-4 dni ale jest skuteczne i w pelni bezpieczne a w porodzie najbardziej przeraza mnie bol.... choc mam zamiar skorzystac ze znkiecvzulenia i wszystko co sie z bolem wiaze bo jestem bardzo nieodporna... w pon jade dopiero na pierwsze ktg i ciekawe co mi powiedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Marta_21
Zatem jeśli zgaga będzie mi bardzo doskwierać spróbuję Twojej metody na jej pokonanie. Tak. Ból.. To to czego i ja bardzo się obawiam. Nacięcie krocza i późniejsze dochodzenie do siebie.. Na samą myśl przechodzą po mnie ciarki. Również nie jestem odporna na ból. Mam niski próg wytrzymałości. Staram się pocieszyć tym, że nie jestem pierwszą, ani ostatnią kobietą, która będzie rodzić. Pozytywne nastawienie to połowa sukcesu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem jak urodze jak nawet podczas badanie ginekologicznego krzywie sie juz... co zrobic juz tak mam obawiam sie tez czy z dzieckim wszytsko dobrtze chc nie szczedzuilam pieniadzy przez cala ciaze na rozna badania ale obawy zawsze sa jeszcze do terminu zostalo mi 19 d ni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Marta_21
Badanie ginekologiczne nie jest przyjemne i uwierz, że ja również się wtedy 'krzywię'. Też obawiam się o zdrowie córeczki, bo zawsze jest ta niepewność. Poród nas nie ominie, a więc musimy się przygotować do niego psychicznie. Słyszałam, że lepiej jest naturalnie rodzić, niż mieć cesarkę. Po niej dochodzi się do zdrowia o wiele dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam arytmie ale robilam duzo badan wiec moge rodzic sn i dobrze bo wole to niz pozniej szef na brzuchu no tak porod jest nieunikniony mam dobrego lekarza prowadzacego moze uda sie zeby byl przy porodzie i jakos trzeba to przezyc dla malej mam juz wszystko oprocz wozka hehehe bo nie potrafie sie zdecydowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Marta_21
Dobry lekarz to podstawa. Nie denerwuj się na zapas. Niektóre kobiety poród uznają za najpiękniejszą chwilę ich życia. W końcu na świat wydamy nasze pociechy i w końcu je zobaczymy, przytulimy, nakarmimy. Ja wózek 'odziedziczę' po szwagierce, która ma 2letniego synka :) łóżeczko również. Szafkę zapełnioną mam już po brzegi ubrankami, gdyż moja mama (przyszła babcia) dostała wariacji na punkcie malutkich śpioszków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja a ja
Marta nie jest mówione że po cc dochodzi sie dłużej..zależy od organizmu ja miałam cc i po 2 dniach chodziłam jak perszing hehe rana ok nic sie nie działo i polecam każdemu cc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Marta_21
a ja a ja - Tak, masz rację. To zależy od ciała, nie zawsze jesteśmy również przewidzieć czy obejdzie się bez CC czy też nie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Marta_21
Karolinkaaa2 wypoczywaj :) Nie możesz się przemęczać. Mam nadzieję, że jeszcze w przyszłości się odezwiesz. Dobrej nocy i miłych snów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja a ja
no tak, czas pokaże najważniejsze jest pozytywne myslenie powodzenia!ja bardzo miło wspominam okres ciąży dziś moja niunia ma 5 misięcy i nie wiem kiedy to zleciało...ahhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Marta_21
a ja a ja - Przede wszystkim nie ma co się martwić na zapas :) Jejku, zazdroszczę. Też chciałabym już tulić moją maleńką w ramionach. Ile ważyła Twoja pociecha, gdy przyszła na świat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Marta_21
Kobietki :) piszcie coś. Przez tę brzydką pogodę, która zawitała dzisiejszego ranka mam ochotę na relaks przed monitorem komputera. Podzieliłybyśmy się swoimi spostrzeżeniami na temat stanu w jakim obecnie jesteśmy. Tylko proszę - odezwijcie się drogie, przyszłe mamusie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laluna88
jestem mamą 4-miesiecznej Hani. nie martwcie się na zapas porodem. ale trzeba sobie uświadomić że boli. rodziłam naturalnie, bez znieczulenia. żyje :D macie w sobie duzo siły wystarczy w siebie uwierzyc!! trzymam za Was kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! ja oczywiscie nie moge wysiedziec zrobilam dzisiaj pranie, sprzatanie, odkurzanie standard -codziennie i jeszxcze okno mylam z mama teraz bylam na spacerku z siostrzenica pogada dzisiaj spiaca jak nie wiem u mnie ok 20st ale pochmurno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Marta_21
laluna88 - W końcu kobiety mają w sobie wielką siłę i dowiadują się o niej właśnie podczas porodu :) To prawda, że jesteśmy wytrzymalsze w bólu od mężczyzn! :) Karolinkaaa2- Ja również posprzątałam, ugotowałam obiad, a teraz odpoczywam, bo bolą mnie żebra. Moja niunia mocno dziś kopała. Zazdroszczę pogody, to znaczy temperatury. U mnie pochmurno, mży, a przede wszystkim jest zimno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Marta_21
Pogodowa chandra daje mi się we znaki. Co chwilę płaczę, hormony mną sterują.. Mąż wyjechał, zostałam sama z dzidzią w brzuchu, na szczęście jutro jadę do rodziców, więc mama poprawi mi humor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u mnie tez pochmurno... moj wrocil z pracy ale zaraz idzie do drugiej na noc.. tzn wroci ok 3 teraz deszcz troszke kropi ale jest cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×