Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Endefis

Dobrze że bez pytania zapłaciłem za nią?

Polecane posty

Gość Endefis

Byliśmy na pierwszej randce. Tam była kelnerka. Mieliśmy już iść. Powiedziałem że pójde po rachunek i przy barze od razu zapłaciłem. Ona zaczęła mówić że mi odda, takie tam, że się głupio czuje itp Ja powiedziałem że to nie wypada żeby ona płaciła. Jak myślicie czy dobrze zrobiłem że zapłaciłem na chama za obojga czy powinienem przynajmniej pozwolić jej zaproponować zapłacić za siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym sie wkurzyla. Ale lepiej ze poszedles i zaplaciles niz bys mial jej rachunek z reki wyrywac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Endefis
Dlaczego byś się wkurzyła? Z jednej strony to mogło wyglądać że chciałem jej zaimponować ale z drugiej przynajmniej nie jestem sknerą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczerzyneczka:)
Dobrze zrobiłeś . Napewno było jej troszke głupio, ba mogła myśleć że, będzie musiała zapłacć za siebie a tu co innego . Napewno źle o tobie nie myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JasiowaKoleżanka
Przecież mogłeś powiedieć , że tak jakos wyszło i że nasepnym razem ona się moze zrewanżowac jak chce. Od razu jest nawiazanie do następnej randki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Endefis
No ona powiedziała że to ona następnym razem będzie musiała mnie gdzieś zaprosić, ale mówić to se może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bo ja lubie byc niezalezna. To zaplacenie bym jakos przezyla, ale kiedys bylam na randce, a przed randka na zakupach i w sumie wtedy obcy mi facet uparl sie zrobic mi prezent (rzecz ktora mi sie podobala znacznie przekraczala moje finanse). Uparl sie jak wol, doslownie, a ja takich prezencikow od obcych osob nie przyjmuje. Nie musze chyba dodawac, ze to byla ostatnia randka, bo sie przerazilam, ze gdyby wyszlo z tego cos wiecej, on tez bedzie na sile forsowal swoja wole... W sumie jak tak czytam u Ciebie to az tak zle nie wygladalo, niepotrzebnie napisales "zaplacilem na chama"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×