CZY NA DUKANIE MOŻNA JEŚĆ RYBY?

takie jak łosoś, makrela, skoro to tłuste ryby. Mówię o fazie 1

a ryby to co jak nie mięso? :O

i co z tego że nie mięso?

ty chyba mozgu nie masz :O przeczytaj raz jeszcze co napisalam

to przeczytaj jeszcze raz moje pytanie i na nie odpowiedz

to przeczytaj moje pytanie a potem moja odpowiedz analfabeto funkcjonalny

Trudno mi uwierzyc, ze Dukan w ksiazce nie wspomnial o tym/

swoje pytanie*

jesteś jakiś powalony, pytam normalnie czy można jeść ryby, skoro w 1 fazie nie wolno jeść tłuszczu a te ryby są tłuste

ty jestes powalony wez kurwa idz na jakies forum dla zyebanych dukanowcow i tam pytaj

Dieta białkowa dopuszcza spożywanie ryb morskich i rzecznych, tłustych i chudych oraz świeżych i wędzonych i to nawet wówczas, gdy sprawiają one wrażenie wręcz ociekających od tłuszczu. W rzeczywistości zawartość tłuszczu w rybach nie jest wcale aż tak duża, jak mogłoby się nam wydawać, mogą więc one stanowić wyjątkowo cenny składnik diety w fazie ataku. Można jeść ryby o białym mięsie!

Makrela jak najbardziej, w połączeniu z jajkiem i cebulą (dopuszczalne w dukanie I faza) tworzy coś na podobę sałatki, bardzo sycącej.

dziękuję za tę mądrą odpowiedz łosoś ma 13g/100 tłuszczu więc wydało mi się to bardzo dużo

A jeszcze można tam korniszona wkroić (też dopuszczalny w I fazie), to już całkiem fajne urozmaicenie. Jak przetrwasz I fazę (no wlecze się jak cholera:p), to na II to raj, mimo zakazu węglowodanów z chleba i makaronu, ryżu itepe, można fajnie sałatki komponować; ja do pracy robiłam gyrosa, zamiast majonezu jogurt 0% z odrobiną czosnku, grzeszyłam smarując keczupem, ale ... :p i tak ładnie leciałam w dół:)