Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość statek na niebie

jechać na panieński czy delikatnie zrezygnować?

Polecane posty

Gość statek na niebie

do mojej przyszłej bratowej mam stosunek obojętny. ale tak zdrowo. wiem i widzę że mój brat ją kocha i ona jego, dobrze im razem więc się w ogóle nie wtrącam. widzimy sie raz na miesiąc albo nawet rzadziej przy okazji jakiegoś obiadu rodzinnego, zreszta moj brat mnie odwiedza itd... teraz biorą ślub , jestem swiadkiem i wszystko ok. ale zaprosila mnie na panienski, tylko ze to jest weekendowy wyjazd. ona jej 3 kolezanki i ja, normalnie jak kac vegas no i sie zgodziłam, głupio mi bylo odmówic. ale my to tak rozne swiaty, czesto jak zostajemy same to nie mamy o czym gadac i skupiamy si ena obgadywaniu ( tak w zartach mojego brata)... zgodzilam sie bo piszac do mnie szczegóły w mailu nie napisala pytania czy jadę tylko spotkajmy sie tam i tam o tej godzinie, napisz o ktorej mozesz.. tak jakby od razu bylo ze jade. wiec napisalam że ok. nie wiem czy jej sie nie zepsuje tego wyjazdu. beda same kolezanki i SIOSTRA przyszłego meza , do tego nie mamy wspolnych tematów.ja tam nei musze jechac, jak juz pisalam uklada sie nam z dystansem ale dobrze. mi tak pasuje. nie wiem jak subtelnie i delikatnie zrezygnowac zeby nie wyjsc na kogos kto nie chce bo nie lubi....poradzcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara mężatka
powinnaś odmówić jakoś delikatnie,coś że masz jakieś inne obowiązki czy coś podobnego,wydaje mi się że zaprosiła Ciebie tylko dlatego że będziesz świadkową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość statek na niebie
i tak też zrobię, na szczęście mam dość dobrą wymówkę a podejrzewam że ona będzie się swobodniej bawić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość statek na niebie
wlasnie mi brat powiedzial ze mnie zaprosila bo jestem swiadkiem. na impreze owszem bym chętnie poszła, ale dwudniowy wyjazd to chyba było bez sensu. wlasnie przeprosilam i odmowilam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×