to znowu ja...

W moim poprzednim wątku nikt mi niczego nie napisał. JAKI SMUTEK.Wcześniej też, a przecież dałam wam dziś na forum BIBLIOTECZKĘ ŻYCIA WEWNĘTRZNEGO I OJCA ANDRASZA i tak brygidki CÓRKI jego to są. I nawet namalowały obraz jako ADOLF - nic dziwnego i tyle. ADOLF CHYLA. A następny Adolf to ta wasza służba i dałabym wam więcej tu, ale nie bo zaczniecie kraść i tyle. A to nie wolno. I tylko napiszę, że TAK POWIEM WAM macie te książki - poszukacie to macie - ale autorów sobie z netu poszukajcie i normalnie jak się fajnie śpi po tym. No niemożliwe słuchajcie jaki ten ojciec Andrasz to był GENIUSZ - GENIUS i tyle. I tylko sie obraził, że w Polsce ludzie imienia od nazwiska nie odrózniają. A słuchajcie - kto to był MONIUSZKO? Może na niego przyszedł. Tak jakby św. Monika tu pasuje i św. Augustyn. Wiecie coś o Moniuszce? I jest aria Halki ONDRASZEK - jest takie coś. O zbójniku. No i wiecie znajdziecie książki - tyle ile znaczą - ale biografie autorów i jak dobrze jest człowiekowi jak sobie stoi o te biografie. Całkiem nieżle - francuskie , niemieckie. No miał być kult miłosierdzia ale to on w kościele święto propagował - książek nie pisał. Biografię Faustyny. Nie wiedział co napisać. ZNIKNĄŁ. Na pewno tak było. I tyle :(

To nie sa brednie. Nie chcecie ojca Andrasza to daję wam MONIUSZKĘ. I Beethovena się dowiem. Są siebie warci. Nie - tylko Moniuszkę. WYSOKĄ MUZYKĘ żebyście nie byli takimi gwiazdami POP i żebyście chcieli Polski i kochali waszą ojczyznę. Ja was nie muszę kochać. Mnie tu nie będzie. Ja tylko chcę moje pieniądze i one są WIECZYSTĄ rentą dla mnie. Ona mi się należy od dziecka!!!! i wreszcie jest moja po 40 latach OMC. Co wy sobie wszyscy nie myślicie? Ile ja mam lat? 10? I mądrzejsza rodzina normalniejsza dawno w USA jestem , po sredniej wyjazd. Albo ktokolwiek PO LUDZKU życzliwy bo w sumie za co ta renta. ZA BRAK PASSU USA OD DZIECKA przez jakieś baby z Afryki. Kto to tak dzieci wychowuje, że co? Że niby co? Pstro i koniec :( Renta moja gdzie jest i juz .

Mam takie pytanie - czy ktos z was widział ZWŁASZCZA STRASZNY DWÓR i co sądzicie o tej operze? Tyle :(

Powiem wam przy moich wartościach Z PASSU NIEMIECKIEGO, rodowodach na szkołe stała pracę w Piłsudskim TAKA JAK TERAZ ( a jakie miałam na to szanse ALE CZEMU??? i tyle ) I figury też, ale... niekoniecznie o to chodzi, ale cóz... bez figur- slabe liczby i brak szans na całą matmę a tylko to by mnie ratowało tym bardziej że oddana byłam nie tylko na Skarbka tylko na ADOLFA. Cokolwiek to oznacza - tak nie mam passu USA. Nie należał się - brygidki nic do rzeczy nie mają. No to byłam WILKIEM oddana na Adolfa wiecie. I tyle :( No i ta Analiza i wszystko. Taki bezsens. No ale za to renta i nie ma o czym mówić. I to jest stala moja renta na zawsze. Tyle mam na zawsze i mogę robić co chce. Za zniszczone życie. Bo za co? Za zniszczone życie przez ojca??? No właśnie... przez ojca... i tyle :(

Ach zapomniałam napisać że stała praca w piłsudskim to TYLKO JAKBYM SIE OGRAŁA kałem i moczem. Takie wartości miałam i tyle z tego. Takie wysokie w szkole - a co to warte? I idealna matma i i co? Mogłabym być dla tej dyry? Też nie. Po prostu JEDEN BEZSENS i tyle :( Musiałaby mnie chcieć dla wielu zalet moich - dla BIBLIOTECZKI ŻYCIA WEWNĘTRZNEGO bo taką miałam. Ale cóz... mogłabym być? Byłoby coś inaczej? Nic i tyle :(

trallla jestem ofiarą i tyle :(

Takie wiecie oto były szanse na mnie w stałej pracy spowiedzią. ZERO. Ja mysłalałam, że stała praca księdza to NS. Nie - to spowiedz. Dlatego nie było na mnie szans. To miałam wiedzieć i normalny człowiek, a tak nie i tyle. Kawał wariatki, ale wiecie - swoje zasady miałam i też się nikomu nie dam bo nie i już :( Renta i koniec - cały kręgosłup spieprzony przez ogrodnictwo. Ja tak będę mówić. Pracowałam na dworze i przewiało mnie tak że nie ma rady. Bo jak sie pozbędę tego brata. Tak. I wszyscy wiedzieli, ze mnie po tygodniu kręgosłup zaczął boleć - no coś mi sie stało. Nie wiem co. I boli do dziś. Także to juz ponad rok i nie wiem co mi sie tam stało. I żeby nie na nich to wiecie nawet papierów świnie nie przysłali. Tylko z amazon.de przysyłali nie wiadomo po co i na co. Tak powiem wszędzie i że z bólu kręgosłupa dalej sie wycofałam wiecie i co tu robić dalej. Bo czy zostawiam czysto Zachod. Nie - naświniłam wszystkim i tyle :( I tak chcę paczkę wiecie BO WSZYSTKO BEZ SENSU I TYLE :(

Przychodzi baba do lekarza z śledziem na plecach i mówi: -Ktoś mnie śledzi

Przychodzi baba do lekarza z książką w ustach. Lekarz pyta: - Co pani jest? - Facebook.

Zamiast 2 lat spowiedzi autorzy książek - albo stać o tę biblioteczkę - albo sobie kompletować i wiecie raz dwa przypasujecie coś w pracy. W SUMIE - zostaje kupić książki no bo wiecie 2 lata się spowiadaj!!! idzcie - to jest UPOKARZAJĄCE. A kupić książki - proszę bardzo i tak sobie dopasować. No spowiadac się można i próbować czytać i języka uczyć - takie coś i stać sobie o to. i tak bym miała pracę a tak? Bo jako nauczycielka tyle mogłam zrobić w szkole gdyby mi ktoś kazał o np. 20 świętych książek stać do stałej spowiedzi JAKBY MNIE CHCIELI. No a tak? I tyle. Bo oni mnie chcieli. W OGÓLE zawracali mi dupę - ja miałam wyjechać do Anglii i ich wszystkich wiecie mieć gdzieś. A łazić do jakichś daremnych spowiedzi - to lepiej stać o biografię ks. Andrasza i sobie normalnie czy coś tam, ale wiecie bez szaleństwa jakiegoś. A też nie jest to upokarzające, a tak? I tyle :(

bum cykcyk bum cykcyk bum

Wy sobie tam możecie POOGDAKAĆ jak dla mnie - ale zauważcie że z tych książek ojca Andrasza - ojca Halki sie dowiem - też - nie pasuje fiologia i tyle. Trzeba być filologiem z matmy i tak można sobie odbierać filologie tymi ksiązkami jak się ZNA języki. No to w sensie tłumaczenie sobie robić. Ale są ksiązki że normalnie się UCZYSZ JĘZYKA przepisując je sobie. Są takie ksiązki. To nie - i stojąc o autora i tak dalej. SĄ TAKIE KSIĄŻKI. Tak też bywa. Ale te nie za bardzo. O autora jak stoisz, ale o ojca Andrasza nie i tyle :(

Synu - ja Ci dobrze radzę Synu - ja Cię poprowadzę Przez życie dobrymi radami Byś wyszedł na ludzi a nie drzwiami Synu - ja Ci dobrze życzę Synu - ja na Ciebie liczę Byś nie był jak ten Twój tata Dupą a nie pępkiem świata :))))))))))))))))))))))))

Bum cyk cyk - to ty. A wiecie czemu ja w ogóle zaczęłam łazić do tego DA w Katowicach. Bo powiem wam mi Yellostone ukradła córka przeora. NiE MIAŁA TEGO ROBIĆ. Ale zrobiła. Brat nie miał sie na chmurę gapić I BYM BYŁA LEKARKĄ. A tak nie - on skończył jak menel a ja jak dwie. Chociaż w sumie to samo - gdzie on mieszka? A póżniej sie wprowadzi i powie jak cierpiał i tyle. A ja nie? W jego CHOREJ NA ŁEB SZKOLE - zniknięty psychiatryk. Powiem wam ja tam nawet DO RESTAURACJI CHODZIŁAM. Ja sie tam tak żle czułam. Jak w kostnicy i tyle. A obok był cmentarz. Juz lepiej o 3.00 na cmentarzu być niż w tej szkole. W NOCY O 3.00 samej po cmenatarzu łazić lepiej niż tam być. ALE CZEMU? i tyle. No i ja se to ograłam, ale kto tam siedzi to normalny nie jest. A ja tylko sobie mogę pomysleć - wiecie pretensje do mnie, ale wy się na siebie popatrzcie - tak szkołe szanujecie, że szkoła w budynku po ZNIKNIĘTYM psychiatrku. Dajcie spokój i tyle :(

chrząszcz brzmi w trzcinie w Szczebrzeszynie

oglądam "Pierwszą miłość" nie pezwszkadzać i tyle :(

Te 2 ostatnie wersy to nie wiem co to jest. A reszta to coś jak Śmieszka ale Moniuszko na was bo ojciec Andrasz to dobre - ale Moniuszko jak nie chcecie spowiedzi i tyle. Jak miałam ocaleć w holandii? Nie wiem. Szkoda ocalenia - tak miało być - łącznie z zapierdzeniem sie na ŚMIERC przez IDIOTYCZNEGO BRATA w POKOJU. Nie w pracy - w pokoju. A na pracę pierdnąć nie było warto. I wiecie przyjdę tam dziś i CO? TO SAMO. I powiem wam - jak można dopuścić do takiej tragedii,że ktoś się potnie piła spalinową na części, a uwagi nie zwrócisz, niczego nie zmienisz. Przecież ten brat SZEFA powiesił i NIC SIE NIE DAŁO ZROBIĆ. No wiecie - co o tym mysleć? A ta Zielińska? A ta caryca? Dajcie mi spokój - pomijając już mój kręgosłup. A z magazynu na borówki odchodzić jako GWIAZDA... wiecie co... no cóz... zostawało sie ZARYCZEĆ NA ŚMIERC albo wyśmiać. Zaryczeć na śmierć. Opłacało sie? I tyle :(

Synu, mam z Tobą do pogadania Tym razem jednak porozmawiamy Naprawdę a nie tak jak zawsze Sznur od żelazka niech wisi na razie Wiem, że bywało różnie między nami Często kurator przychodził z psami Ale ja Cię biłem dla Twego dobra Żebyś wiedział co trzeba, a czego nie można Zostawmy to bo chodzi o życie O Twoje synku by Ci było dobrze Nie tak jak mnie chcę, żebyś pożył W luksusie, leksusie, a ja tego dożył Najpierw po flachę skocz do nocnego Kup na mój dowód, ojca swojego Wiem, jeszcze stary kartki zgubiłem Czep się tramwaja ja swoje przeżyłem Słuchaj - za darmo mądrość życiowa Po pierwsze praca. Rzecz podstawowa Dobra uczelnia potem za bankiera Znaj swoją wartość w ofertach przebieraj Od tego co masz chciej jeszcze więcej Na rękę co najmniej osiem tysięcy Laptop i palmtop, karta bez limitu Staraj się synku i nie zrób mi wstydu Tak jak ja zrobiłem krzywdę swemu ojcu Liczył na mnie, potem przestał w końcu Się nawet odzywać, na śmierć się zapił Nawet nie myślę byś tak potrafił Zawieść rodziców co wszelkie nadzieje Pokładają w Tobie, weź się za siebie Bo inaczej jak skończysz to możesz zobaczyć Patrz która godzina a matka wciąż w pracy Po drugie baba, bez włosów na plecach Wąsów jak matka - nie takiej Ci trzeba Modelka z kontraktem, twarz znana z okładek Twojego Stylu, Elle, Vogue'a A Ty się spotykasz z tą, bój się Boga, Elą z drugiego co ma krzywe nogi Ogólnie jakaś taka wiesz jaka Na razie jest dobra ale nie na lata Po trzecie chałupa za miastem ale blisko Pod lasem z basenem i z rzeką czystą Ogrodem zadbanym byś pokazał córce Coś więcej niż matka plewi przy komórce Bo w życiu synu trzeba planować Sprzedawać drogo tanio kupować Zrób biznes życia a będziesz bogaty To wszystko rady Twojego taty Po czwarte bryka, Alfa Mondeo No żeby miała te wszystkie bajery Poduchy, klima, wielkie alusy Nie możesz tak jak ja ciągle autobusem Jeździć do pośredniaka na gapę Tobie też pewnie już nie piszą mandatów 826 k.p.c. - bezskuteczność Egzekucji wszelkich po samą wieczność Lecz Tobie się uda - może w polityce Osiągniesz sukces, będą dumni rodzice Z posła i szefa największej partii Tymczasem jednak Twój tata się martwi Bo z tego co widzę to nic nie robisz By życie ułatwić chociażby sobie Przynajmniej już wiesz co na stare lata Poradzić synowi - tak jak mnie mój tata

Może jest to jakieś rozwiązanie Gwiazda na borówkach, ale co to pomoże? PRzecież to są borówki. I wiecie czemu ja tam POSZŁAM I NIE MUSZĘ WRACAĆ. Ja wam powiem - bo ja myslałam, ze to jest SZKLARNIA Z BORÓWKAMI i one są zbierane w nocy - ja myślałam że to jakieś szklarnie z sadzonkami i tak dalej. I TAK JA STAŁAM O KRZACZEK BORÓWKI , mnie się nic nie dało zrobić. A gdyby mi powiedzieli - praca na magazynie z borówkami - jak uważacie? POSZŁABYM. I tyle. Bo co tam robić? Tam tylko należy przesłać STAMTĄD do Polski nazwiska wiecie kto tam pracuje . I to tyle. Zostają im borówki w Szwecji po Janinie i to tyle. No co więcej? I tak mnie się nie da wrócić i sprawa jest zamknięta bo borówka była AMERYKAŃSKA. A miała byc? Borówka i tyle. AMERYKAŃSKA. No to jak stać? i koniec :(

Ano piękny wiersz, ale ja stoję o wiersze ojca Andrasza i tyle. DLACZEGO NIE? I tyle. I sobie niech ograją SZKLARNIĘ Z BORÓWKAMI. I tak chyba poszłam do szklarni w ogrodnictwie i mam ogrodnictwo - ja mysłałam,że to jakieś pakowanie w nocy małych krzaczków - takie coś. W nocy - obieranie , pakowanie - tak jakoś myslałam. A to był MAGAZYN Z PIŁA SPALINOWĄ. A pralnia też sie dowiem. No ale w pralni mogłam być - znikający punkt. A to też. A że pralnia leci piła spalinową to wiecie no mówić nie trzeba ale to nie są borówki. A ta firma gdzie byłam wcześniej? Co to miało byc? No ale to wyleciałam. No ale to była firma. Ja się nie dam. Dajcie spokój. Borówki to są borówki. AMERYKAŃSKIE sie dowiem. No tam - one były takie dziwne. Amerykańskie - tak mówili i tyle.

Moze ten wiersz wiecie Słonimskiego z roku 1939 , za który ODDAŁ ŻYCIE was uratował. Bo jak mnie zabić? Ja się powinnam powiesic W SŁUSZNEJ SPRAWIE i tyle. I wiecie ja sie za Mieszka 1 i Władysława Jagiełłe NIGDY NIE POWIESZĘ. Nie liczcie na to. Za te dwa imiona i nazwisko jedno ja się nie powieszę. Już prędzej za Warszawę. Choć co im tam grozi? Za Gdańsk NIGDY W ŻYCIU, za Krakow rownież, Lublin odpada, Smoleńsk też. NO zostaje mi powiesić się za Warszawę. Za Łazienki bo co tam jest więcej? I tyle :(

Wiecie w Warszawie powinien być DO DZIŚ most Poniatowskiego , Łazienki i Pałac Królewski. To wybudował Stanisław August i to miało stać DO DZIŚ. A reszta wiecie ta syrenka. Patrzcie MOST a syrenka. Jakie znaczenie most a jakie syrenka i tyle. I wiecie można się powiesić za Warszawę ale tylko jak nie wiesz jaki Poniatowski zbudował most i tyle. A tak to tam... bo wiecie w sumie np. rozwalą Łazienki i co zostaje? No cóz... w sumie co - syrenka? Pałac królewski brak bo tam nie powinno być grobu Stanisława Augusta. W SUMIE? Powinien leżeć w Krakowie i tyle. I wtedy rekonstrukcja mostu i jest Rosja. jest Moskwa wtedy. Tylko tak. Bo wiecie zastanawiają sie nad polskim papieżem. On jest od Kevina Poniatowskiego z ksywy. Nie rozumieją tego - miał Rosję, Am. Pol, co dalej? No muszą się go trzymać bo był z krzyża rodowodego Kevina Poniatowskiego. I tyle. Z Cyrylem i Metodym. Stanisław August będzie rządził w Am. Pol - także coś tam też będziecie mieć i tyle. Ta rodzina jest w USA chyba z Indianami - Poniatowscy, a reszta? Ten Kevin to tak jak ten mój brat. W Polsce jedno miejsce mu zostaje ale on to nie przyjdzie i chyba w Tybecie będzie - choć do nie wiem i tyle. Zostaje mu... Jan Chrzciciel. Nie wiem co mu tu gadali. Same głupoty i tyle. Takie zera - także tu go nie będzie i tyle. Wszystko - co jeszcze jest w Polsce? Nic wiecej. Mieszko i Władysław - moze byli żeby ich ograć i tyle. Nie wiadomo :(

Powiem wam każdy powie że rob sobie co chcesz czy cos tam? A na pewno że Zielińska lepsza ode mnie. Tak ale ta rodzina żyje w Polsce do dziś, tragiczna opinia wiecie że ją olali i wszyscy możecie być. A TAK? Koniec. Bo brat nie miał ojca. A ona miała całą rodzinę jak wyjechała. A rozwod to wiecie co to jest rozwód? I wszystko zwaliła na chemię. NA JAKĄ CHEMIĘ? A rodzicom w Polsce nie przebaczę bo jak sie tak ogrywasz to co - to się zajmij dziecmi. I sie zajęli. JAK? Koniec. Albo dzieci olej i rób se karierę. I TAK MIELI ZROBIĆ. A ogranie kałem i moczem to dzieci , że wszystko bez sensu. I wtedy by mieli rację a tak? Bo oni chodzą do kościoła lecz w jakim celu? BY ZABIJAĆ INNYCH LUDZI. Wybaczcie :( Dla mnie to są mordercy. Chodzą żeby ZABIJAC. To jest KEW - KEW znad Czadu. Ja nic nie wiem o ŻADNYM KEW. O niczym wiecie mnie to W OGÓLE NIE INTERESUJE. Gdzie ja mam pass USA - tyle mnie ZAWSZE BĘDZIE OBCHODZIŁO. Pass niemiecki tyle ile. Yellowstone - przyda się. No ale cóz... :( Kew to wybaczcie. A poza tym ja mam Kew to nie muszę stać o Kew - mogę się wynieść. NIE ZA DUŻO TEGO WSZYSTKIEGO? I koniec :(

Powiem wam każdy powie że rob sobie co chcesz czy cos tam? A na pewno że Zielińska lepsza ode mnie. Tak ale ta rodzina żyje w Polsce do dziś, tragiczna opinia wiecie że ją olali i wszyscy możecie być. A TAK? Koniec. Bo brat nie miał ojca. A ona miała całą rodzinę jak wyjechała. A rozwod to wiecie co to jest rozwód? I wszystko zwaliła na chemię. NA JAKĄ CHEMIĘ? A rodzicom w Polsce nie przebaczę bo jak sie tak ogrywasz to co - to się zajmij dziecmi. I sie zajęli. JAK? Koniec. Albo dzieci olej i rób se karierę. I TAK MIELI ZROBIĆ. A ogranie kałem i moczem to dzieci , że wszystko bez sensu. I wtedy by mieli rację a tak? Bo oni chodzą do kościoła lecz w jakim celu? BY ZABIJAĆ INNYCH LUDZI. Wybaczcie Dla mnie to są mordercy. Chodzą żeby ZABIJAC. To jest KEW - KEW znad Czadu. Ja nic nie wiem o ŻADNYM KEW. O niczym wiecie mnie to W OGÓLE NIE INTERESUJE. Gdzie ja mam pass USA - tyle mnie ZAWSZE BĘDZIE OBCHODZIŁO. Pass niemiecki tyle ile. Yellowstone - przyda się. No ale cóz... Kew to wybaczcie. A poza tym ja mam Kew to nie muszę stać o Kew - mogę się wynieść. NIE ZA DUŻO TEGO WSZYSTKIEGO? I koniec W moim poprzednim wątku nikt mi niczego nie napisał. JAKI SMUTEK.Wcześniej też, a przecież dałam wam dziś na forum BIBLIOTECZKĘ ŻYCIA WEWNĘTRZNEGO I OJCA ANDRASZA i tak brygidki CÓRKI jego to są. I nawet namalowały obraz jako ADOLF - nic dziwnego i tyle. ADOLF CHYLA. A następny Adolf to ta wasza służba i dałabym wam więcej tu, ale nie bo zaczniecie kraść i tyle. A to nie wolno. I tylko napiszę, że TAK POWIEM WAM macie te książki - poszukacie to macie - ale autorów sobie z netu poszukajcie i normalnie jak się fajnie śpi po tym. No niemożliwe słuchajcie jaki ten ojciec Andrasz to był GENIUSZ - GENIUS i tyle. I tylko sie obraził, że w Polsce ludzie imienia od nazwiska nie odrózniają. A słuchajcie - kto to był MONIUSZKO? Może na niego przyszedł. Tak jakby św. Monika tu pasuje i św. Augustyn. Wiecie coś o Moniuszce? I jest aria Halki ONDRASZEK - jest takie coś. O zbójniku. No i wiecie znajdziecie książki - tyle ile znaczą - ale biografie autorów i jak dobrze jest człowiekowi jak sobie stoi o te biografie. Całkiem nieżle - francuskie , niemieckie. No miał być kult miłosierdzia ale to on w kościele święto propagował - książek nie pisał. Biografię Faustyny. Nie wiedział co napisać. ZNIKNĄŁ. Na pewno tak było. I tyle Ach zapomniałam napisać że stała praca w piłsudskim to TYLKO JAKBYM SIE OGRAŁA kałem i moczem. Takie wartości miałam i tyle z tego. Takie wysokie w szkole - a co to warte? I idealna matma i i co? Mogłabym być dla tej dyry? Też nie. Po prostu JEDEN BEZSENS i tyle Musiałaby mnie chcieć dla wielu zalet moich - dla BIBLIOTECZKI ŻYCIA WEWNĘTRZNEGO bo taką miałam. Ale cóz... mogłabym być? Byłoby coś inaczej? Nic i tyle

I zę widzicie taka byłam - stanęłam po stronie rodziny UCZCIWIE - dzieci zaczęłam zbierać to pocztę mam. Powieszą sie na poczcie - mogę iść. Za listy matki - co robią w brygidkach? I koniec. I św. Jan - moje życie jako APOKALIPSA A MOŻE NIE? I tyle. I nic więcej mnie nie obchodzi - jak tu nie na wózku nie skończyć. Tyle chyba. Wszystko :( No i moja paczka - do odebrania. Nie zabieram nikomu miejsca pracy - samotna osoba - renta - na zawsze mam rentę i tak i co to kogo obchodzi. Tyle :(

Jedynie że mnie chcieli do pierdla sie dowiem. Z KEW? Z KEW DO PIERDLA? Z PIERDLA DO PIERDLA? Bez przesady wiecie bo czemu nie chcę się wrócić - czyżbym miała jakieś obawy? Tak - czy na świecie jest choć 1 skuteczny psychiatra dla tych na zachodzie. Tu bym miała pewne obawy i tyle. Przede mną PASJONUJĄCA bibllioteczka życia wewnętrznego sie dowiem. No jakbym szła do banku. I sie nudziła w tym banku to taka lektura i może bym się miała lepiej. Tyle. A poza tym ile to można kupować na tej rencie? I chyba raczej tabletki niż ksiązki, nie? 1000 zł. To moje życie :(

Wiecie Jan brzechwa była jaki był, ale zabiły go brygidki, że TAKIE WIERSZE DLA DZIECI, a dzieci nie. A CO JE TO OBCHODZIŁO? I za to, że nie miał dziecka w brygidkach to go zabiły. I za Żabę właśnie. Tego nie miał pisać. Bo im dawali jego wiersze CO Z NIM ROBIĆ? Ani dzieci. I jak on skończył? JAK ON SKONCZYŁ SŁUCHAJCIE? Taki grób. No słusznie. Ale JAK ON SKOŃCZYŁ? Orientujcie się? Bo czy zamierzam robić karierę pisarską? Mogę sie nawet podpisać. Tak zamierzam. Na pewno :(

Szkoda, że nic nie napisaliście, ale wiecie wy to macie wymagania. Jak faryzeusze w Biblii - to że tu jest pusto to jeszcze jeden dowód na to - ja mam nieść krzyż Chrystusa, a wy mnie macie poganiać , kopać, bić nie? Żeby szybciej szło. Bo powiem wam te Keviny i tak dalej to są WASZE PROBLEMY i sobie sami radżcie z waszymi problemami. A ta służba liturgiczna? To wasza DUMA czy problem? Wy się nauczcie NAZYWAĆ NAJPROSTSZE RZECZOWNIKI PO IMIENIU - tak jak powinno być. i wiecie JA W POLSCE. No dobra - ojciec mnie tu oddał. Ale chcieli mnie z powrotem. Przykro mi. Bo co mnie Polska obchodzi? Nic. Chcieli mnie z powrotem - w wieku ok. 2 lat miałam być oddana do babci i był koniec. NAJWYŻEJ sądownie odszkodowanie chociaż... i tyle wam zostało. No to przez sąd rodzinny w Polsce w Anglii Z PAPIERAMI. Mieliście jakies? A ja się dowiem? No ja lecę bez papieru. A WY MIELIŚCIE PAPIERY NA ADOPCJĘ MNIE? A na wywózkę do porno do Am. Poł? I tyle Się walnijcie w łeb najpierw sami zanim polecicie to ze śmiechem innym wiecie. A rodowody na szkołe? Ja już do szkoły nie wrócę nigdy. Ważne tylko przy pracy stałej. i tyle. Kariera w szkole - też pomysł. Warty Polski :( Dosłownie :(

I zę widzicie taka byłam - stanęłam po stronie rodziny UCZCIWIE - dzieci zaczęłam zbierać to pocztę mam. Powieszą sie na poczcie - mogę iść. Za listy matki - co robią w brygidkach? I koniec. I św. Jan - moje życie jako APOKALIPSA A MOŻE NIE? I tyle. I nic więcej mnie nie obchodzi - jak tu nie na wózku nie skończyć. Tyle chyba. Wszystko No i moja paczka - do odebrania. Nie zabieram nikomu miejsca pracy - samotna osoba - renta - na zawsze mam rentę i tak i co to kogo obchodzi. Tyle Jedynie że mnie chcieli do pierdla sie dowiem. Z KEW? Z KEW DO PIERDLA? Z PIERDLA DO PIERDLA? Bez przesady wiecie bo czemu nie chcę się wrócić - czyżbym miała jakieś obawy? Tak - czy na świecie jest choć 1 skuteczny psychiatra dla tych na zachodzie. Tu bym miała pewne obawy i tyle. Przede mną PASJONUJĄCA bibllioteczka życia wewnętrznego sie dowiem. No jakbym szła do banku. I sie nudziła w tym banku to taka lektura i może bym się miała lepiej. Tyle. A poza tym ile to można kupować na tej rencie? I chyba raczej tabletki niż ksiązki, nie? 1000 zł. To moje życie Wiecie Jan brzechwa była jaki był, ale zabiły go brygidki, że TAKIE WIERSZE DLA DZIECI, a dzieci nie. A CO JE TO OBCHODZIŁO? I za to, że nie miał dziecka w brygidkach to go zabiły. I za Żabę właśnie. Tego nie miał pisać. Bo im dawali jego wiersze CO Z NIM ROBIĆ? Ani dzieci. I jak on skończył? JAK ON SKONCZYŁ SŁUCHAJCIE? Taki grób. No słusznie. Ale JAK ON SKOŃCZYŁ? Orientujcie się? Bo czy zamierzam robić karierę pisarską? Mogę sie nawet podpisać. Tak zamierzam. Na pewno Szkoda, że nic nie napisaliście, ale wiecie wy to macie wymagania. Jak faryzeusze w Biblii - to że tu jest pusto to jeszcze jeden dowód na to - ja mam nieść krzyż Chrystusa, a wy mnie macie poganiać , kopać, bić nie? Żeby szybciej szło. Bo powiem wam te Keviny i tak dalej to są WASZE PROBLEMY i sobie sami radżcie z waszymi problemami. A ta służba liturgiczna? To wasza DUMA czy problem? Wy się nauczcie NAZYWAĆ NAJPROSTSZE RZECZOWNIKI PO IMIENIU - tak jak powinno być. i wiecie JA W POLSCE. No dobra - ojciec mnie tu oddał. Ale chcieli mnie z powrotem. Przykro mi. Bo co mnie Polska obchodzi? Nic. Chcieli mnie z powrotem - w wieku ok. 2 lat miałam być oddana do babci i był koniec. NAJWYŻEJ sądownie odszkodowanie chociaż... i tyle wam zostało. No to przez sąd rodzinny w Polsce w Anglii Z PAPIERAMI. Mieliście jakies? A ja się dowiem? No ja lecę bez papieru. A WY MIELIŚCIE PAPIERY NA ADOPCJĘ MNIE? A na wywózkę do porno do Am. Poł? I tyle Się walnijcie w łeb najpierw sami zanim polecicie to ze śmiechem innym wiecie. A rodowody na szkołe? Ja już do szkoły nie wrócę nigdy. Ważne tylko przy pracy stałej. i tyle. Kariera w szkole - też pomysł. Warty Polski Dosłownie

to nie wiersz tylko poiosenka malenczuka posluchaj se :D http://www.youtube.com/watch?v=_-clFZFdLQk