Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

fiku mikuuu

czuję sie małą dziewczynką w przydługiej spódnicy

Polecane posty

Gość cycmassdefect
to ją ściągnij i nago paraduj :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kto, lub co sprawia że tak się czujesz?? Szarą myszką napewno nie jesteś :) To tylko kwestia zbyt niskiej samooceny bądź dzisiejszej chandry może??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biniaa
Jesteś chyba młodziutka ile masz 25 lat? Ja z wiekiem z nieśmiałej kobiety pomału zamieniam sie w lwice,dość mną różne niedorozwoje pomiatały w życiu,ale staram sie nie być chamska i być wrażliwa na rzeczy ważne-to trudne jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to poczucie płynie ze mnie, ludzie postrzegaja mnie jako uśmiechnietą (wczoraj sie dowiedzialam ze ja przeciez zawsze chodze usmeichnieta :D), faceci jako atrakcyjna kobiete ... mam 23 lata, tak zmieniam sie w ten sposob ale nigdy bym nie okreslila sie mianem lwicy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fiku to normalne w tym wieku zarówno mężczyźni jak i kobiety w pełni dojrzewają emocjonalnie i na porządku dziennym są wachania nastrojów , chandry i różne inne przypadłości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stockholm stad
czujesz się tak, bo pewnie taka jesteś. Ale jest jakaś znikoma szansa, że wydoroślejesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szukalam czegos na komputerze i znalazlam stare zdjecia i filmik i ja wciaz czuję sie tamta dziewczyna a nei ta ktora jestem teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To się nazywa chęć powrotu do dzieciństwa w którym wszystko było kolorowe i nieskomplikowane. Podejrzewam że każdego nieraz to nachodzi taka chęć oderwania się od codziennych problemów i obowiązków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stockholm stad
Dziewczę póki co nie ma żadnych obowiązków ( poza zabawowymi studiami) i zmartwień ( poza wypatrywaniem boskiego bruneta). Mniej bujać w obłokach i wmawiać sobie wyjątkowość, a wziąć się w końcu w garść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stockholm stad
nie czytam w myślach, czytam co pisze, a to chyba odzwierciedla jej myśli? Choć zazwyczaj jest raczej bełkotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stockholm stad
A tak swoją drogą Fiku, wcale nie zdziwił mnie ten topik. To żadne odkrycie, że jesteś zakompleksiona-no chyba że dla samej Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz rację, nei mam obowiązków. Wszakże nei mam męża, dzieci ani nikogo za kogo byłabym odpowiedizlana. Jestem jedynei odpowiedizalna za swój los :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×