38 tydzien ciązy!!zamkniekta szyjka

dzisiaj na wizycie u ginek pwoiedziano mi ze mam szyjke zamknietą więc spotkamy sie jeszcze w 40 tygodniu na wizycie.. czy nie jest mozliwe ze szyjka otworzy sie w kazdej chwili?

Trudno cokolwiek przewidziec, pierwsza ciaza zwykle sie konczy po terminie, choc reguly nie ma, ja corke urodzilam po 42tyg, a szyjke mialam otwarta juz od 37

tez urodzilam corke po terminie - w 42 tyg. jak stawilam sie do szpitala tydzien po terminie to lekarz zastanawial sie czy aby na pewno ja do porodu - ani szyjka nie byla skrocona, ani zadnego rozwarcia, ani zadnych skurczy (nawet przepowiadajacych). tez sie martwilam jak to bedzie ale jedna polozna powiedziala mi "spokojnie, jeszcze nie mielismy takiego przypadku zeby sie ciaza nie zakonczyla" :) mialam porod wywolywany - zalozyli mi tzw "balonik", 2 dni pod rzad mi go zakladali i w koncu ruszylo, zaczely sie skurcze i baaaaaardzo powoli robilo sie rozwarcie.

mnie też na wizycie w 38 tyg. lekarz powiedział, że szyjka jest twarda, zamknięta i że raczej urodzę po terminie, byłam umówiona na kolejną wizytę na USG - a tu dwa dni później odeszły mi wody (zero skurczy przez następne godziny) no i trzeba było poród wywoływać