obraził sie na mnie do uderzyłam jego psa :/ inie odzywa się już tydzień

przyszedł, ja byłam w sukience i zaczął na mnie skakać. Nie lubię tego jego husky i go uderzyłam i kazałam iśc do budy a on jak to zobaczył wielka afera przepraszałam go sto razy i nic :o nawet myślę, że to koniec ;(

"kazałam iśc do budy" nie ładnie że tak traktowałaś psa do budy

Znaczy że dzisiaj bijesz psa a jutro zbijesz człowieka. Słusznie że się nie odzywa.

a lubisz chociaż psów czy w ogóle ?

I bardzo dobrze, że się obraził !!!!!!!!!!! Ja bym się na jego miejscu wściekła na Ciebie !!!! Szkoda, że Ci nie oddał !!!!! Jeżeli bijesz zwierzęta bo coś Ci się nie podoba to jesteś IDIOTKĄ !!! Debile zachowują się tak w stosunku do zwierząt !!! Sukienkie miała pfffffff i uderzyła psa !!!!!!!! Beznadziejna jesteś !!!!!!!

Jeszcze miesiac temu mialem psa, ktorego bardzo lubilem, jednak spierrdolil mi z wybiegu i jakis czas pozniej znalazlem go roztrzaskanego na poboczu drogi. Do rzeczy gdyby moj pies zyl i bys go uderzyla to bylby to koniec naszej znajomosci a ja bym cie tak zmieszal z blotem slownie, tak zeszmacil ze musialabys sie leczyc psychiatrycznie

Kierowcy ktory potracil mi psa sprzedalbym kose, nawet jak by to byla panienka. Psa nie zostawilem na poboczu, przynioslem na rekach do domu i pochowalem. Jak go nioslem to wnetrzosci byly na wierzchu i rozkladal sie. Poznalem go po obrozy i niesmiertelniku wojskowym, ktory mial przypiety do obrozy. Ludzie sie dziwnie patrzyli jak go nioslem. Teraz moze bedziesz miala chociaz blade pojecie suko jak to jest jak facet przywiaze sie do psa.

Mam dwa psy, po przejściach. Bardzo je kocham i o nie dbam. Gdyby ktokolwiek je uderzył, od razu by wyjechał z chaty na kopach. Nawet mój facet, ale on na szczęście nie jest takim prostakiem jak ty. Poza tym bicie zwierząt jest karalne SZMATO. Tyle.

jak można lubić psy pytasz? A no normalnie! Po tym jak człowiek traktuje zwierzęta można poznać jaki to człowiek. Jeszcze się nie spotkałam, żeby jakaś dobra osoba nie lubiła psów. Jak ktoś nie lubi to znaczy, że jest złym człowiekiem. Na miejscu twojego faceta to jeszcze bym ci w pysk dała. To jak wiesz że ma psa to po cholere tam włazisz taka wystrojona? Paniusia w sukience, a żeby cię szlag.

nosz kurwa mać :/:/:/ -to zrób teraz mu loda ;) i może wtedy ci wybaczy i obiecaj mu że nigdy już nie będziesz biła psa

delikatnie!

Po pierwsze, jak się ma psa to trzeba nad nim panować. Pies nie może sobie skakać na ludzi bo ma taką ochotę. I wielcy obrońcy zwierząt niech się na tym też skupią. Są osoby które boją się psów, są i takie które nie mają ochoty mieć podrapanych nóg i rajstop. A w gestii właścicieli psów jest by do takich sytuacji nie dochodziło. No uderzenia samego w sobie nie popieram. Sama miałam dużego, bardzo przyjaznego psa i wiem jak czasami ludzie na niego reagowali po prostu. Bić bym go nie dała, ale jakby raz go ktoś pacnął lekko bo zaczynałby skakać to bym powiedziała tylko co myślę, ale nie robiłabym wielkiej afery.

Ja bym ci zapierdoliła w ryj tak, że byś wyczyściła tą budę zębami :) Psów się nie bije, widocznie nawet pies cię nie szanuje, skoro na ciebie skacze.

GŁUPIA CIPA JESTEŚ !!!!!!!!!!!!!!!!!! Weź idz sie lecz !

że psa do budy wysyłasz?

ten facet powinien uciekał od ciebie jak najdalej, bo przypominasz mi ostatnią hamkę a nie kulturalna osobę, słusznie zrobił.

A dlaczego nie może poskaqkać? Bo jakaś kurva jest delikatniusia? Nie może ugryźć, ok. ALe skakać może, a jak się wypacyfikowanej kurvie nie podoba to won z chaty. Ludzie to też zwierzęta, nie zgrywajcie cyborgów debile.....

- psa trzeba wytresowac, skoro skacze po ludziach znaczy ze wlasciciel rozpiescil i nie wychowal - do psow trzeba miec szacunek, ale moj by tak sobie nie dal ze go ktos bije, na stowe by dziabnal i jeszcze by za to dostal nagrode - skoro on poswieca wiecej czasu psu niz tobie to chyba nie masz za duzo do zaoferowania.. - ktos mial racje mowiac ze po stosunku do zwierzat mozna poznac czlowieka.. widocznie poznal sie na tobie.. podsumowujac: ja bym sie do ciebie juz nie odezwala po takim incydencie.

jak mozna uderzyc psa dlatego, ze chcial sie przywitac ;(

prawidlowo tez bym sie nie odzywala:/

jaka ty zjebana jesteś!!! Przecież cię nie atakował, nie gryzł, nie rzucał ci się do szyi!!! Podejrzewam, że wystarczyło kucnąć i go przytulić lub pogłaskać, bo husky są bardzo towarzyskie i potrzebują uwagi i czułości. Zresztą, wszystkie psy takie są. A potem się dziwią, że pies człowieka zaatakował, jak go uderzyłaś to ci powinien tę delikatną rączkę upierdolić przy samej szyi.

nie martw sie, znajdzie sobie lepsza dziewczyne. taka, ktora sie z psem pobawi i na spacer wyjdzie. o tobie szybko zapomni ;)

utarlo sie mowic, ze kazda dobra osoba musi kochac zwierzet. to nieprawda, mozna nie lubic zwierzat i byc dobrym czlowiekiem, jak bardzo ograniczeni jestescie? wiadomo, ze bicie, to juz druga sprawa, ale sam fakt lubienia nic nie mowi o czlowieku. ja np lubie psy, ale irytuja mnie ich gowna na chodnikach, obrzydzaja bakterie, ktore nosza, nie znosze jak np po lizaniu sobie jajek chca mnie polizac. no nie wiem, moze wy to lubicie. nie lubie jak zwierzeta zbytnio wkradaja sie do kuchni, siadaja na blacie kuchennym i takie tam. z reszta przenosza mnostwo chorob i sama majac zwierzaki ciagle cos im dolegao i nie mowcie, ze to moja wina

Noxa, Ty się lecz...a sory, już się leczysz, to poszukaj skuteczniejszych. Pies nie ma prawa skakać na ludzi bo może komuś zrobić krzywdę. Ja nigdy nie pozwalam by moje zwierze skakało na gości itp będą chcieli to się z nim pobawią i powygłupiają, ale są nawet osoby co fobię mają i też będziesz krzyczeć, ze jak oni mogą nie kochać piesi? Ok, skoczy sobie na dorosłego, tylko go podrapie, ale 8latka już przewrócić może. Nienawiść do zwierząt jest zła, ale też przesadne uwielbienie i traktowanie lepiej od ludzi też jest chore. Jak dla mnie przynajmniej. I nie gadajcie, ze miłość do zwierząt świadczy o tym jak się ludzi traktuje. Hitler też lubił pieski.

ile miłości i szacunku w tych miłośnikach psów :D

Tez swojego kiedys karmilem z butelki :) Spal od malego kolo mnie i nie raz jako szczeniak zlal mi sie na poduszke. Chorowal, gryzl i brudzil jednak po jego smierci nigdy nie bylem tak bardzo sam. Teraz mam motocykl, nie umrze, a jesli juz to zginiemy razem. Chcialbym temu kierowcy wpakowac noz w watrobe, nerki lub splot, ale juz nie ustale kto kierowal. Za psa bym spral kazdego, panienke 150cm wzrostu tez. Wiem jak bardzo pies potrafi byc potrzebny i jak bardzo go czasem brakuje.

"nie znosze jak np po lizaniu sobie jajek chca mnie polizac. no nie wiem, moze wy to lubicie." :D:D

Nox Vampire Princess - jesteś pojebana jak nic

to zalozcie jedna z druga kiecke i rajstopy i wybierzcie sie do zanjomych z psem, szybk wam przejdzie chec na tulenie i glaskanie kochaneo psiaka, ktory 4 raz z rzedy pozaicagal wam rajstopy lub uwalil/zniszczyl kiecke. to wy jestescie nieywchowani mowiac, ze psy moga wszystko, a ludzie maja sie usmiechac, bo pies ma ochote poskakac. tak sie nie robi.

i zeby nie bylo, nie popieram bicia:O bo zaraz na mnie najedziecie.