Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mleczna Milka

Jak często Wasi mężowie pomagają rodzeństwu?

Polecane posty

Gość Mleczna Milka

Zastanawiam się jak to wygląda u Was. Mój mąż ma 3 siostry. Jedna mieszka za granicą, druga z teściami a trzecia z mężem i dwójką dzieci. Wszystkie mają mężów. Jednak zdarza się że dzwonią do mojego żeby coś przywiózł, je gdzieś zawiózł itd. Zaczyna mnie to irytować, uważam, że skoro mają swoje rodziny to takimi sprawami powinny zająć się ich mężowie. Ostatnia sytuacja mnie rozwaliła, szwagierka zamówiła lodówkę w markecie a my musieliśmy po nia pojechać i ją przywieźć. No ręce opadają :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem i ja ......
a czemu Wy musieliście pojechać po tą lodówkę ?....przecież teraz sklepy tego typu towar dowożą do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roszpunka15645862
U mnie takich akcji nie ma jest za to inny problem, obie siostrunie weekend z weekend zwalają się do nas ze swoim inwentarzem. Nie pamiętam kiedy któraś zadzwoniła żebyśmy wpadli chociaż na kawę! Ale do nas najlepiej przyjechać! Nie ważne że chcemu w weekend pobyć szami, bo oboje pracujemy cały tydzień. Jeszcze chwilę i wywale je z hukiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roszpunka15645862
Musiałam się trochę pożalić :P A co do ciebie milka to uważam że sytuacja (podobnie ja moja) jest nie do przyjęcia! Co to siostrunie frajera sobie znalazły? Niestety problem jest chyba w twoim mężu... Czemu on sobie na to pozwala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mleczna Milka
Wsumie to nie wiem czemu :( Po prostu zadzwoniłą do niego i tak powiedziała. Roszpunka - mój mąż jest problemem, nie wiem jak zmienić w tej kwestii nie chce żeby był na posyłki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to jest z siostruniami
w rodzenstwach mieszanych . Wydoic brata na maxa , a co do podzialu to brat gowno dostaje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to jest z siostruniami
niech sie w koncu postawi . Przyzwyczily sie ,ze moge go doic , wykorzystywac i jezdzic po nim . Bo nigdy sie nie postawil. Powinno sie pomagac sobie w rodzinie , ale nie powinno sie wykorzystywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidzia...
u mnie też tak jest co do remontów...rozumiem,że jak się coś remontuje to każda para rąk się przydaje-ale jeśli my coś robimy to każdy szwagierek jest akurat zajęty,nie ma czasu itp. ostatnio jak potrzebowaliśmy pomocy,to wygarnęłam mu wszystko,że wtedy nie było nikogo!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakadyn
Jak często ? Zdecydowanie za często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×