Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamama27

jak przemycić mleko 1,5 roczniakowi który totalnie nie chce go pić..

Polecane posty

Gość mamama27

pomóżcie bo od paru dni mały nie chwyci sie mleka, kaszek, płatków - już nie wiem co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawaj jogurty albo
zrob nalesniki z bialym serem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość resursy30
jogurt biały ser zołty ser kefir budyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja pije
mleko ale jada też jogurty naturalne i twarożek z miksowany z truskawkami (lekko dosłodzony) . Od 11 miesiąca niemowlęta a później dzieci spożywają jogutry i twarożki które (zwłaszcza jogurty) są lżejsze dla zołądka niż mleko krowie więc zdrowsze a wapnia i białka mają pod dostatkiem plus zdrowe kultury bakterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko najlepszym
źródłem wapnia i białka są naturalne mleczne produkty czyli wiadomo poza mlekiem krowim wskazane jest podawanie sera białego i jogurtów i tak duży maluszek jak twój powinien już od dawna pałaszować te produkty bo w samych kaszkach jest praktycznie tylko modyfikowane i syntetyczny zestaw dodanych witamin i minerałów więc trochę marny przykład a mleko modyfikowane nigdy nie zastapi naturalnych produktów mlecznych. Mojej koleżanki synek zaczął dostawać białych plamek na paznokciach i po zbadaniu okazało się że ma niedobór wapnia pomimo że 3 razy dziennie od urodzenia pijał mleko modyfikowane (obecnie ma 13 miesięcy) więc lekarz zalecił podawanie białego sera i jogurtów ...po miesięcznej kuracji białe plamki zniknęly już nie mówiąc jak zęby i kosci profitują na tych produktach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko najlepszym
żeby źle nie zrozumieć poprawiam : Synek koleżanki obecnie pije 3 razy dziennie mleko modyfikowane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolwiekja
dzieci nie powinny pić mleka krowiego! przegoogluj to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moja ma 14 miesiecy
spróbuj jajka smażone na mleku z mąką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrewerw
Dzieci powinny pić mleko krowie, to też przegoogluj, mądralo wyżej. A co do przemycania. Zrób pyszną zupę i po prostu w czasie np miksowania dolej trochę mleka. Będzie jeszcze smaczniejsza a mały się nie zorientuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrewerw
"spróbuj jajka smażone na mleku z mąką" A to co???? Jak to robisz, koleżanko? Brzmi bardzo interesująco i apetycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to czego ten maluch
sie chwyta ? Batonów czekoladowych ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamciuchna
Nic odkrywczego nie powiem,jogurty, sery zółte i białe, może płatki z mlekiem zatoleruje jak łyżkę do łapki dostanie i będzie je sobie sam wyławiał ;) Albo są takie słomki zmieniające smak mleka, czekoladowe, truskawkowe, dzieciaki też je lubią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko - może ma coś z brzuszkiem, odpuśc mu na parę dni (nic się tak zaraz nie stanie) i spróbuj za trzy, cztery dni, poszukaj w międzyczasie info o warzywach, w których jest wapń i to mu podawaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to co napisze, na pewno sie nikomu nie spodoba ;) ale po prostu nie podwać mleka. Dlaczego tak pisze ? z doświadczenia! mój synek ma alergie na bialko mleka krowiego, wiec nie wolno mu nic - mleka, serów, jogórtów itd. Przez około rok pił mleko sojowe i na tym robiłam mu kaszki, ale w wieku wlasnie półtora roku odrzucił. Teraz nie pije mleka wcale, nie je przetworów mlecznych bo alergia nie ustąpiła. Co wiecej i co gorsze- prawie nic nie je, warzyw czy owoców nie tknie. Kiedys kiedys mnie to meczyło, zadreczałam siebie i Jego zeby jadł. Potem sobie darowałam... sa takie dzieci , ktore zyją powietrzem - prawie doslownie ! Mimo wszystko jest zdrowy, nie choruje, rozwija sie swietnie. Mam nadzieje, ze kiedys nie odbije sie to jego zdroiu ale przeciez na sile w niego wpychac nie bede :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×