koleżanka się na mnie obraziła bo zwrocilam jej uwage ze przy dziecku

zachowuje się jak niedorozwinięta .Odwiedziłam ja przed wczoraj ,koleżanka ma 8 miesięczna córeczkę..Zawsze świetnie nam sie rozmawiało,ale w trakcie odwiedzin bylam po prostu zażenowana jej zachowaniem.Dziecko trzymała na rekach i nagle głośno pierdnęło, a ona posadziła go sobie na twarzy wachą i mowi ' pfe mój pjeldziosek maly ,plut plut zlobil kupke??'' po chwili ' o tak,źlobilam w koncu kope ' zaczęła ja przebierać ,i mowi do niej 'o pfeee smieldziusko jaka kopsko ,jak pastecik do smalowania' ja wtedy powiedziałam 'wez przestań mowisz jak nie niedorozwinięta,a ona : tak?Wiec możesz już wyjść,powiedziałam ze żartuje a ona ze na zartach sie nie zna i nie ma ochoty przebywać w moim towarzystwie. Wyszłam,a potem dostalam sms ze jestem zalosna..;/

9/10

to jest prawdziwa historia;/ ..

0/10

0/10 wstawiają tyli ci, którzy sami nie umieją stworzyć dobrej prowokacji i zazdroszczą innym

Ok niech gada do dziecka co chce ale porównanie kupy do pasztetu - ohyda!!!!!

prowo czy nie dobre :D ale serio, znam podobne przypadki, może nie tak hardkorowe moja kuzynka uzrodziła dziecko a po 2 godzinach zdjecie malej bylo juz na facebooku :O

nie rozumiem czemu uwazacie ze to zmyśliłam :) ona odkąd ma dziecko zawsze tak mówi do niego i przy nim nie tylko ja to zauważyłam

Najlepsze są tutaj cytaty z tych monologów mamusi...

ALE ONA TAK NAPRAWDĘ POWIEDZIAŁA! jest straszenie przeczulona na punkcie malej.

zrozumie za 2 lata, jak juz jej zbrzydnie dzieciak, a wszyscy znajomi, zrażeni, odejdą

Mnie denerwuje takie gadanie, przecież to naturalna rzecz że dziecko robi w pieluchy i trzeba przewinąć, matka dziecka też się załatwia i ciekawe czy po zaparciach też do siebie mówi "Zrobiłam wreszcie kupcię"

to nie chodz tam i tyle w czym problem?

nie mam problemu ,i juz nie będę chodzic ,bo prostu jak mowi do niej 'plut plut' to rzygam......

Ale to jest dziwne by mówić do dziecka przy ludziach o kupci porównywać do jedzenia pasztetu, autorko trzeba bylo powiedzieć by zjadła jak to pasztet :D

jesteśmy dobrymi koleżankami,znamy sie o ho ho po prostu przy mnie sie nie krepowała..

Beznadziejne prowo; 0/10

mnie śmieszy to ze mówicie ze to prowo ...sama bym na to nie wpadla..

:D

a ja nie lubię takich oczywistych prowokacji :o nie podobało mi się :/

eh myślałam ze moze opowiecie o podobnych zachowaniach mamuś które tracą rozum przy dzieciach a wy ze prowokacja..ciekawe ,szkoda ze nie mam wam jak tego udowodnić.

zresztą do dziecka trzeba gadać cały czas by się prawidłowo rozwijało, jak tego nei robisz dziecko jest opóźnione w rozwoju inna kwestia to to że matki przy dzieciach gaworząc też sprawiają wrażenie oźnionych do dzieci trzeba mówić normalnie bo w przeciwnym razie uczy się je dwa razy mówić: raz zdrabniając a potem drugi raz próbując oduczyć tych idiotycznych zdrobnień i dziecięcomowy

Nudne prowo 0/10

a ja wierze autorce bo moja znajoma ma podobnie,dostaje przy dziecku uposledzenia

mysle,ze to nie prowo:O są takie stuknięte mamusie:O