mam ochotę na seks ale boję się chorób...

Tak sobie czytam ten wątek i się zastanawiam - nie boicie się chorób przenoszonych drogą płciową? Czytam, że wiele osób ma kilku partnerów, że faceci spuszczają się Wam do gardła... Spoko, nie mam nic przeciwko ale czy zastanawiacie się w ogóle nad tym? Mnie lęk przed chorobami paraliżuje...

Dobre pytanie. To raczej idzie w parze - poznajesz kogoś, oceniasz, że jest czysty, zadbany - więc powinno być ok. Ogólnie o chorobach mówi się dużo, ale złapać je już nie jest takie hop-siup. Tak samo jak z ciążą - niby takie powszechne, a tak mało dzieci się rodzi ;)

Oj Mylisz się Mrówek... Statystyki mówią, że wiele osób zarażonych wirusem HIV to biznesmeni, czyści, zadbani... Nie da się tego ocenić "na oko"...

to co napalisz sie z chlopakiem itd i powiesz mu najpierw badania a potem sex tak? haha to bedziesz miala ciezko zeby znalezc chlopaka..

Wielu z tych, co byli w Tajlandi chyba... Czyje statystyki? Ja bym powiedział, że statystycznie ich bardziej "stać" na stałe partnerki i droższe panienki. HIV bardziej dotyczy narkomanów i ich partnerów, a kasiasty nie będzie brał "przygodnego seksu" kiedy może to robić w apartamencie.

takie samo prawdopodobienstwo jak to ze jutro wyjdziesz na miasto i przejedzie cie samochod...

Wejdzie na strony o wirusie HIV i poczytajcie. Przekonanie że HIV dotyczy gł. homoseksualistów to mit, już dawno obalony...

Poza tym, może ich i stać na droższe panienki ale skąd oni wiedzą, że taka panienka ich czymś nie poczęstuje? Skoro to taki obciach poprosić o badania to zakładam, że oni tego nie srpawdzają która co ma. I tak to się przenosi...

nie mam zamiaru sie nad takimi rzeczami zastanawiac.. ogarnij sie dziewczyno.. juz powiedzialem predzej jutro cie auto szczeli niz ja sie zaraze...to tyle

a wiec jaki moral z tego????

No i właśnie, podziwiam beztroskę... ja tak nie potrafię... a naprawde mam ochotę na seks...

wiesz mam tak odmienne zdanie.. moze nie zdanie ale myslenie ze zostawie to bez komentarza....pa

Zazdroszcze tego odmiennego zdania. Ale mimo odmiennego myślenia, polecam Ci się zbadać tak na wszelki wypadek...

cos sugerujesz?

Sugeruję że jeśli miałeś wiele partnerek i się nie zabezpieczałeś to warto byłoby się zbadać. Skoro jesteś pewny, że tak trudno sie zarazić to czysta formalność, luzik, bez stresu...

ggejk ale skad wierz ze mial duzo partnerek i ze sie nie zabezpieczal??

Zgadzam się z kolegą. W młodzieńczych latach szalałem i co najwyżej jakaś grzybica się trafiła. Ryzyko zbliżone do wypadku samochodowego. Iddzcie i odczuwajcie przyjemności zatem! Testy na HIV ostatnio 2 lata temu, na spokojnie, mówili że wszystko jest pozytywnie ;)

ja nie powiedzialem ze jestem pewny ze trudno sie zarazic.. powiedzialem ze mam inne myslenie zdanie nie.. tylko juz pisalem jakie to jest prawdopodobienstwo.. a poza tym nie chce wpasc w taka paranoje jak ty... ale dzieki za troske..

Mrówek - pozytywnie w tym wypadku oznacza zakażenie...

Perełko - napisałam:"jeśli". Każdy wie sam najlepiej to robił a czego nie robił.

a ty juz mu nie wroz... przejezyczylo mu sie znawczynio...

ggejgfjseb Tekst ironiczny - zauważyłaś to "mrugnięcie" po zdaniu?

autorko naprawde ci wspolczuje bo przez ten strach omija cie cos wspanialego

jak wychodzisz na miasto to powinnas taka maske na twarz zakladac.. a jak ktos na ciebie kichnie to co wtedy??? az strach pomyslec no nie?

ile ty masz lat wogole?

jako osoba majaca wielu partnerow wg kafeterii;) stwierdzam, ze jak dwoje ludzi jest ze soba i jedno z nich boi sie chorob to smialo moze wymagac badan. Ja sie przebadalam i jakby moj maz kilka lat temu chcial dowod na to, ze jestem zdrowa to by go dostal. I pretensji bym o to nie miala, ale pod warunkiem, ze taki sam dowod otrzymam od niego:)

ewelina a jak sie poznaliscie i napaliliscie na siebie to zrobiliscie to? czy powiedzialas stop najpierw zrob badania?

Hehe, wiem do czego dążysz. Ale "spontan" w seksie :D

OK. Rozumiem. Słuchajcie, moją intencją nie było oceniać nikogo czy krytykować. Założyłam ten temat bo jestem ciekawa jak sobie z tym radzicie, czy rzeczywiscie jestem pod tym względem inna w swojej ostrożności. I jak na razie się okazuje, ze chyba tak :(

przespalilismy sie ze soba bez zadnych badan. Ale w gumce.