Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kala8619

Nie wiem czy umiem czekac...

Polecane posty

Gość Kala8619

Moj facet mial jakies problemy- w pracy,rodzinne,ale generalnie nie chcial ze mna o tym rozmawiac... Zamiast tego odseparowal sie ode mnie i zamknal sie z nimi sam. Po pewnym czasie te problemy wziely nad nim gore i byl po prostu dla mnie chamski i opryskliwy,czym bardzo mnie ranil. Dla ogolnego dobra uznalismy,ze trzeba troche przystopowac ze spotkaniami,bo,gdy on mnie ranil,ja plakalam,on mial wyrzuty sumienia. No,wiadomo. Mijaja 2 miesiace. Pierwszy byl bardzo ciezki,martwilam sie o niego,teraz zaczelam normalnie zyc- poswiecilam czas sobie,znajomym. Czasami widujemy sie z facetem. I mam nadzieje,ze wroci do mnie,ze znowu bedzie dobrze,tylko,ze... Juz tak za nim nie tesknie,nawet nie wiem czy chcialabym byc z nim znowu. Jesli mialby nie mowic mi o swoich problemach,traktowac mnie tak... Czy to znaczy,ze to nie byla ta jedna,wysniona i wymarzona milosc na cale zycie? Bo takie mielismy plany,a tymczasem cale zycie skonczylo sie po 3 latach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie kochasz jej,
pewnie poznał inną i miał dylemat. to są te "problemy rodzinne i w pracy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kala8619
Czy ja wiem? Nie ten typ faceta. Za zadna inna sie nawet nie ogladal. Wiem,ze szef im sie w pracy zmienil,matka zaczela chorowac,spadlo na niego wiecej obowiazkow... Ale to chyba nie powod,zeby odsuwac druga osobe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawet jesli nie ma innej
To nie chce byc z Toba,proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haazeee
Często faceci tak mają, po prostu nie chcą rozmawiać z kobieta na takie tematy. Ale skoro dobrze Ci jest bez niego, to chyba nie powinnaś mieć wątpliwości. Po prostu skończyło się to co było pomiędzy wami. Ja to przynajmniej tak widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×