Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dlaczego tak jest

Krępuje mnie wizyta u ginekologa

Polecane posty

Gość dlaczego tak jest

Czy ze mną jest coś nie tak, od kilku lat uczęszczam na badania ginekologiczne ale do tej pory mnie to krępuje, wiem że lekarz się już tyle naoglądał że mu to obojętne, że mnie ogląda nago ale dla mnie jest to sytuacja niezręczna. czy kiedys się to zmieni??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem i ja ......
pewnie się nigdy to tak do końca nie zmieni ...może powinnaś się mniej stresować przed wizytą sama nie wiem co Ci radzić ja też chodzę do ginekologa i sporo lat a nigdy nie byłam tak całkiem wyluzowana zawsze takie małe skrępowanie jest myślę że to wynika z poczucia wstydu że mimo wszystko rozbierasz się przed obcym facetem....na szczęście mój ginekolog lubi sobie ze mną pogadać .... odwrócić uwagę i jakoś samo badanie szybciutko przebiega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjmnmn
mi nie preszlo (od 10 lat) wydaje mi sie, ze to normalne, ze czuje sie skrepowanie. zawsze wybieram kobiety- jkos latwiej. do faceta nie mam zamiaru isc, słyszałam kiedys jak mój znajomy lekarz opowidał jak to koledzy ginekolodzy komentują niektóre pacjentki, powiedział tez ze kazdy facet jest facetem i jak babka sie rozbiera to jednak nie traktuja tego jak badania lekarskiego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego tak jest
U mojego lekarza to nie ma nawet parawanu, za którym mogłabym się spokojnie rozberać, wszystko na widoku. I mimo że on nie patrzy to mi niezręcznie, to takie nieprzyjemne i upokarzające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjmnmn
no to znadź takiego, ktory nie bedzie cie krepował. boszeeee, nie wyobrazam sobie gabinetu bez pomieszczenia do przebrania sie, parawaniu ird. u mojej ginekolog ide sie umyc i rozebrac do toalety, poza tym wszytko super wyposazone, pelna dyskrecja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyeeee
To ty idziesz do ginekologa nieumyta?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjmnmn
oczywiscie, ze umyta. wiem jednak, ze sa takie kobiety, które przychodza do gina prosto z pracy (albo w trakcie ...), stad w gabinecie łazienka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tez zawsze mialam ten problem
zwlaszcza ze pomimo 25 lat na karku jestem jeszcze diewica i do tego wstydliwa...wizyta u gina polaczona z badaniem nigdy nie jest przyjemna jednak wiele zalezy od osoby dr ktorego wybierzesz jego zachowania, sposobu bycia i podejscia do pacjenta...przeszlam juz przez wiele gabinetow i z niektorych wychodzilam wrecz polykajac lzy bo nie dosc ze lekarz byl niedelikatny czym sprawil mi bol to jecszcze nieprzyjemny, zdarzali sie tez tacy ktorzy nie umieli sie powstrzymac od niewybrednych komentarzy a jedno babsko nawet zrugalo mnie za to ze trudno mnie zbadac a gdy juz lezalam na fotelu umierajac ze strachu to akurat odebrala tel i gadala przez niego ladnych kilka minut: /// na szczescie skorzystalam z polecenie znajomej i obecnie trzymam sie dr (pomimo tego ze facet a wczesniej wybieralam raczej kobiety) ktory jest b kulturalny, odnosi sie do mnie z szacunkiem,bardzo rzeczowy i konkretny oraz stara sie byc dyskretny (nie patrzec gdy wychodze z przebieralni pomimo ze mam "spodniczke" odwraca sie taktownei po zakonczeniu badania abym mogla spokojnie sie ubrac itp) gabinet jest wklasciwe zaaranzowany i dobrze wyposazony a badanie prawie bezbolesne (uzywa duzo tego zelu ma bardzo malutkie wziernikiitd)...jednym slowem warto skorzystac z mozliwosci poczty pantoflowej;) wstyd i skrempowanie zawsze towarzyszy takim sytuacja i nie zniknie calkowice ale jesli odpowiednio wybierzesz gabinet wizyta po pewnym czasie przestaje byc wydarzeniem traumatycznym, tak traumatycznym bo swego czasu wlasnie tym byly dla mnie wizyty przed kazda bylam roztrzesiona a po nie moglam dojsc do siebie ale ze wzgledu na pewne klopoty musialam chodzic regularnie nie raz do roku ale co 2- 3 miesiace i teraz jest juz daleko lepiej (ze zdrowiem jak i samopoczuciem) coz czlowiwek sie do wszystkiego potrafi przyzwyczaic i nie ma na to osob zbyt strachliwych czy delikatnych (kiedys tak myslalam o sobie a mylilam sie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×