Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Prawiki wolą być same

Skoro prawik tyle czeka to czemu ma brać brzydką?

Polecane posty

Gość Prawiki wolą być same

Prawik nie musi być jakiś mega brzydki, ale może być np. nieśmiały lub średnio zaradny. Jak ktoś tyle czeka na kobietę, to chyba by się załamałby jak miał sobie wziąć kobietę brzydką. Przecież to brzmi jak przegrana. Tyle lat walki i wszystkie marzenia spadają, tracą skrzydła. Szara, brzydka rzeczywistość. Już lepiej być samemu niż poddać się i zaakceptować kobietę brzydką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś ci sie gościu pomyliło
czekac tzn odrzucac inne oferty w oczekiwaniu na lepszą ty żadnych ofert nie masz , wiec niczego nie możesz odrzucic zeby czekac to ciebie odrzucaja i to nie dlatego ześ brzydki tylko ześ życiowa pizda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robsson78
A to wygląd jest najważniejszy? To powodzenia, bo żeby zdobyć piękną kobietę musisz mieć kasy jak lodu, one najczęściej puste są jak wydmuszki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo zajęta :)
a czy bierzesz pod uwagę, że z upływem czasu coraz mniej jest wolnych pięknych kobiet? no i zastanów się czy taka księżniczka będzie chciała nieśmiałego niedorajdę? niezbyt to męskie podejście do sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robsson78
Nie wiem czy mit. Byłem przed ślubem z trzema kobietami w dłuższych czy krótszych związkach. Te piękne mają bardzo duże oczekiwania, same niewiele dając - prócz reprezentatywnego wyglądu. W końcu na żonę wybrałem sobie taką skromną zwykłą dziewczynę, która nie dość że miała dobrze w głowie poukładane (pracowita, uczynna, zaradna), to jeszcze po ślubie mi rozkwitła :) Szczerze to nie wyobrażam sobie małżeństwa z żadną z moich pięknych ex. Ich życie polegało na studiowaniu kolorowych magazynów i spędzaniu dnia u kosmetyczki, fryzjerki czy zakupach. I taki mąż potem ma życie jak Al Bundy :P To dopiero jest porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a od kiedy prawik to
zyciowa pipa? moze taki mial powodzenie u przecietnych, ale czeka na piekna i pracuje nad soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robsson78
Gwoli ścisłości: jedna z nich miała łeb na karku - była bardzo zaradna, więc wolała skupić się na karierze, w praktyce tylko weekendy spędzaliśmy razem. Od naszego zerwania ciągle jest sama, więc może uszczęśliwi jakiegoś prawiczka :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość =IRS=
@ "a od kiedy prawik to zyciowa pipa? moze taki mial powodzenie u przecietnych, ale czeka na piekna i pracuje nad soba?" Jasne. Mów tak sobie. Prawiczek ponad dwudziestoletni to po prostu gościu który nie potrafił sobie znaleźć nikogo. I jakby jakaś przeciętna dziewczyna dała mu szansę, nie wybrzydzałby - wierz mi. Tylko najczęściej z obawy tacy faceci udają, że szukają lepszego modelu, a tak naprawdę boja się odrzucenia. Nawet po zachowaniu takich ludzi widać, że są nieśmiali; najczęściej dopiero znalezienie kobiety sprawia, że stają się pewniejsi siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Życie to nie bajka...
A to prawiczki mają podejście do tematu jak księżniczki z bajek? ;) Warto posiedzieć na wysokiej wieży - a nuż jakaś cudowna królewna przyjedzie na białym rumaku uratować go z opresji samotności? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a od kiedy prawik to
prawiczek nie musi byc jakims brzydalem i moze chciec dziewczyny w miare ladnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 26
Samotny Romantyk - Ty masz już 30 lat , więc chciałbyś się związać z 15 - latką ? o czym byście rozmawiali ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo zajęta :)
Romantyku, pytanie czy dwudziestokilkulatka będzie chciała się wiązać z osobą kompletnie niedoświadczoną w związkach? Z wiekiem i wymagania rosną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoswiadczeni faceci sa ok
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze ktos tu pisal
"I jakby jakaś przeciętna dziewczyna dała mu szansę, nie wybrzydzałby" Ja osobiscie bym odrzucil ale nie z powodu ze szukam lepszej tylko zwyczajnie, balbym sie kompromitacji ze jestem zielony w te klocki. A uczyc sie w wieku 27 lat zachowan typowych dla 20 latkow wydaje mi sie co najmniej zenujace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×