Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Luzak_kontra_Madzia

Jak zarwać koleżankę po fachu

Polecane posty

Znamy się kilka lat i ona pomagała mi w moim projekcie zawodowym. Rok temu zaproponowałem jej bycie razem, ale ona odmówiła. Później udział w naukach przedmałżeńskim, po zawahaniu odmówiła. Dzisiaj jak mi odtworzyła w pidżamie i ze święcącymi niebieskimi oczami to aż mnie zamurowało, mogłem się tylko pięknie do niej uśmiechać. Niestety odmówiła mi wyjazdu ze mną na majówkę. Ona ma 28 lat, ja 35 i jesteśmy singlami. Pomóżcie Kafetarianki jak ją przekonać do siebie, ona po utracie faceta jest taka oziębła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ergr4ge4gt
lechu kup sobie dildo i wsadz do tylka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poprostu_Lena
Myślę , że Twoja Koleżanka potrzebuje poprostu czasu :) Może nie ma ochoty na nowy związek po utracie faceta ... co jest zresztą bardzo zrozumiałe ..Musisz być cierpliwy , nie rezygnuj z niej , bądź przy niej , spędzaj z nią czas itp itd . Dopóki sama nie upora się ze stratą faceta i nie dojdzie do wniosku że jest gotowa na coś nowego , Ty także nie będziesz w stanie jej do tego przekonać. Sama musi dojrzeć do tej decyzji. Co więcej podam Ci przykład z życia wzięty. Otóż nie dalej jak rok temu również byłam strasznie oziębła i negatywnie nastawiona do facetów , po stracie swojego ' ukochanego' Pojawił się wtedy obok mnie fajny facet , zabiaegał o moje względy już od bardzo dawna jednak ja nie chciałam dac mu szansy... Po pewnym czasie , zrozumiałam że na jednym facecie swiat się nie końcu i postanowiłam spróbowac.. do dziś jesteśmy razeem i nie żałuję tej decyzji. Jestem mu wdzięczna że czekał i nie dał za wygraną , gdyby nie jego upór pewnie dziś nie bylibyśmy tacy szczęśliwi :) A więc mam nadzieję że w Twoim przypadku będzie tak samo. W tej sytuacji najważniejszą rolę odgrywa CZAS :) Moja Rada : Jeśli naprawdę Ci na niej zależy to nie poddawaj się :) 3mam kciuki , mam nadzieję że się uda :) Powodzenia ! :) pozdrawiam Lena :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×