Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kirta

Dlaczego trudno nawiązać rozmowę ze znajomymi ?

Polecane posty

Ostatnimi czasy miewiam kłopot nawiązywania rozmowy ze znajomymi . Czuję się wtedy taka spięta i cały czas rozmyślam o tym o co by się zapytać . Mam pustkę w głowie nie wiem jakie zadawać pytania. Nawet z jedną blisko mi znajomą popsuł się kontakt. Chciałabym dodać że zazwyczaj byłam gadułą. Poradźcie mi co powinnam zrobić. ? O czym rozmawiać ze znajomymi ? Podsuńcie mi jakieś ciekawe tematy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś zakompleksiona
najważniejsze dla ciebie to jak wypadniesz przed innymi, co sobie o tobie pomyślą, dziwne tylko że wcześśniej bylas gadułą bo to by oznaczało że nabawilaś się tych kompleksów niedawno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można tak powiedzieć. Zaczęło się to od tego jak z koleżanką dogryzałyśmy sobie nawzajem . Niestety niekiedy brałam to sobie chyba nazbyt do serca . Najczęściej wtedy kiedy dwie koleżanki dogryzały mi dwie a ja nie miałam szans dobitnie odpowiedzieć. Jeszcze ta sytuacja z moją koleżanką, która ze wszystkimi super się teraz dogaduje i wgl. a mnie zostawiła . ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chodz tu dopoczuj sie swbodnie
to slabe masz kolezanki, ja też miałam taką jedną co mi "dogryzała"...była brzydka i zakompleksiona, nigdy nie miała faceta, juz sie z nią nie zadaje, mam 3 inne kumpele, ladne, mające chlopaka albo wolne mające powodzenie, są miłe i normalne,daruj sobie te i znajdz kogos przy kim bedziesz sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie nie wiem dokładnie co się stało ? Ona była normalna tzn. fajna. Tylko ostatnio jakoś ją nie poznaję. Coś się u niej wydarzyło jestem tego pewna ponieważ widziałam ostatnio po niej że coś nie gra. Kiedy próbowałam coś od niej wyciągnąć powiedziała tylko że ona to wszystko trzyma w sobie a nie tak jak ja . Próbowałam jeszcze na gg przekazać jej że może na mnie liczyć .Tylko podziękowała i skończyłyśmy rozmowę. Na drugi dzień udawała jakby nigdy nic, ale spoko jeszcze jakoś gadałyśmy. Później musiałam iść do lekarza zadzwoniła do mnie i spytała się co powiedział i wgl.A po wizycie jak wyszłam na dwór była jakaś inna. wgl . ani razu nie zerknęła na mnie , nie rozmawiała ze mną a jak już to jakoś oschle . Kiedy zostałyśmy na chwilkę prawie same tzn . był z nami kolega to się pokłóciłyśmy o jakąś bzdete. Ona jest teraz zafascynowana tylko jedną koleżanką i po za nią nie widzi świata szkoda tylko że rok temu ta koleżanka ją olała i zostawiła samą. ;// Jestem zdezorientowana nigdy bym się nie spodziewała że tak się wobec mnie zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×