Czy któraś z was zdecydowała się na dziecko nie miając pracy?

Mam 24 lata, pracuję dorywczo. DOtychczas mówiłam że nie chce miec dziecka, że się nie nadaję itd a nagle dzisiaj poczułam że chciałabym byc mamą. Do tego okres mi się spóźnia 3 dni. Problem w tym, że z moim facetem jestem pol roku dopiero, mimo to wiem że on chciałby miec dziecko i bylby dobrym ojcem. On pracuje na czarno, czasem zarobi 2200, czasem mniej. Napewno cięzko byloby się utrzymac w 3 z takiej kasy. Czy któraś z was zdecydowała się na dziecko nie mając pracy, a może wpadła ? Jak dałyscie sobie rade?