Jak poznać normalne koleżanki w Krakowie

Mieszkam od pół roku w krakowie.. pracuje od poniedziałku do piątku, nie znam tu nikogo... przyjechałam tu do pracy, sąsiadów mam staruszków, nawet nie ma z kim wyjść na piwo w weekend, no po prostu masakra...

napisz cos wiecej o sobie, ile masz lat?

w weekendy wyleguję się nago na bulwarach z nadzieją, że ksiądz nie przegoni (leżę obok Skałki), a jakiś rowerzysta się zapatrzy, spadnie z roweru i tak to się wszystko zacznie.

45, ale wyglądam młodo

Mam 22 lata, przeprowadziłam się pół roku temu do krakowa, pracuje codziennie od pon do pt a weekendy się wynudzam w domu... mój facet poszedł teraz na studia dziennie i ma swoich znajomych, ja chciałabym poznać jakieś koleżanki żeby mieć z kim wyjśc pogadać, na piwo czy kawe...

te dwie wypowiedzi wyżej proszę zignorować :) dawno mnie tu nie było, zapomniałam że dzieciom się nudzi..

ja studiowałam w Krk mam tam dużo znajomych

no właśnie.. gdybym tu studiowała też zapewne poznałabym mnóstwo znajomych:) a tak to nawet nie mam pomysłu gdzie kogoś poznać... trochę mi dziwnie podchodzić do obcych ludzi na mieście...

Roksana, za Tobą przynajmniej ogląda się ratownik w autobusie :(