Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość piwo z rana jak smietana

co faceci maja do feministek?

Polecane posty

Gość piwo z rana jak smietana
No własnie, ja napisałam że kobietom które chcą zajmować się dziećmi i domem nikt tego nie broni. Gorzej jest z pracą zawodową, w której na kobiete sie patrzy przez pryzmat macicy. To że kobiety harują kilkanaście godzin na dobe, w domu i pracy, to wina samych kobiet i dzwinej presji społecznej. Ja wybrałam takiego partnera, który rozumie potrzebe dzielenia sie obowiazkami i chętnie wykonuje połowe czynności w domu, jeżeli kobieta pozwala na to żeby traktować ja jak służaca i to 10 godz pracy zawodowej to chyba głównie jej problem. Na tegorocznej manifie były moim zdaniem niezłe hasła- dlaczego państwo wydaje tyle kasy na euro, stadiony i kościół a nie ma na opieke medyczną i inne podstawowe rzeczy. Do tego zaostrzenie kar chociażby za gwałt, bo dla mnie to chore że takie bydlaki dostaja po pare lat a w innych krajach dożywocie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"No własnie, ja napisałam że kobietom które chcą zajmować się dziećmi i domem nikt tego nie broni. Gorzej jest z pracą zawodową, w której na kobiete sie patrzy przez pryzmat macicy. To że kobiety harują kilkanaście godzin na dobe, w domu i pracy, to wina samych kobiet i dzwinej presji społecznej. Ja wybrałam takiego partnera, który rozumie potrzebe dzielenia sie obowiazkami i chętnie wykonuje połowe czynności w domu, jeżeli kobieta pozwala na to żeby traktować ja jak służaca i to 10 godz pracy zawodowej to chyba głównie jej problem. " No i tu jest miedzy nami pelna zgoda. "Na tegorocznej manifie były moim zdaniem niezłe hasła- dlaczego państwo wydaje tyle kasy na euro, stadiony i kościół a nie ma na opieke medyczną i inne podstawowe rzeczy. Do tego zaostrzenie kar chociażby za gwałt, bo dla mnie to chore że takie bydlaki dostaja po pare lat a w innych krajach dożywocie.." Naomiast tu juz miedzy nami pelnej zgody nie ma:) Panstwo wydaje wiele kasy na rozne rzeczy, ale akurat czepianie sie Euro, biorac pod uwage, ze duza czesc kobiet jest za euro, zreszta jako kibic pilkarski widze ile dziewczyn przychodzi na mecze Lecha oraz czepianie sie spraw zwiazanych z kosciolem, biorac pod uwage, ze duza czesc kobiet to katoliczki, bylo po prostu troche niemarketingowe. To bylo zbyt ideologiczne, a zaslanianie sie w tym przypadku opieka medyczna i dziecmi, to demagogia i populizm. Nie mozna bylo na sztandarach od razu po prostu wywiesic hasel zwiazanych z dziecmi? Tak by bylo chyba lepiej. Co do gwaltow jestem za, choc o dozywociu raczej nigdzie nie slyszalem. Ale to by wymagalo zmiany calego systamu prawa karnego, bo u nas sa ogolnie niskie kary za wszystkie przestepstwa. Organizacje zwiazane z Manifa i feministkami sa to niestety organizacje o silnym zabarwieniu ideologiczno - lewicowym i dlatego nie moga uzurpowac sobie prawa do reprezentowania interesow wszystkich kobiet. Obserwowalem tegoroczna Manife i wiem co mowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam jeszcze
No własnie, ja napisałam że kobietom które chcą zajmować się dziećmi i domem nikt tego nie broni. Gorzej jest z pracą zawodową, w której na kobiete sie patrzy przez pryzmat macicy. Na kobiete w pracy patrzy sie przez pryzmat macivy pewno dlatego, ze sama patrzy na siebie przez ten pryzmat. Wystarczy tylko wejsc na kafe i poczytac pytania typu kiedy mozna isc na chorobowe bedac w ciazy. Polska to chyba jeden z niewielu krajow europy gdzie ciaza traktowana jest jak choroba. To że kobiety harują kilkanaście godzin na dobe, w domu i pracy, to wina samych kobiet i dzwinej presji społecznej - to raczej jest wina dziwnej presji spolecznej i wychowania. Corki wychowuje sie tak, ze maja zajmowac sie domem, synow tak, ze zona ma sie zajmowac domem. Ja wybrałam takiego partnera, który rozumie potrzebe dzielenia sie obowiazkami i chętnie wykonuje połowe czynności w domu, jeżeli kobieta pozwala na to żeby traktować ja jak służaca i to 10 godz pracy zawodowej to chyba głównie jej problem. Nie to nie jest glownie jej problem, to problem wielu kobiet, a w Twoim przypadku raczej szczescie. Bo tak naprawde to rownouprawnienie w polskich domach bardzo kuleje. Ruch feministyczny zrobil bardzo duzo dobrego dla kobiet> mozliwosc ksztalcenia, prawa wyborcze, teoretyczne rownouprawnienie, ale to bylo kiedys kiedy zalatwialo sie duze, nosne sprawy. W jakich to innych krajach dostaje sie dozywocie za gwalt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i brawo. Wiecej wymagajcie od swoich partnerow, to feministki nie beda wam do niczego potrzebne, bo one za was spraw domowych nie zalatwia nigdy. Pierwsze slysze o patrzeniu na kogos w pracy przez "pryzmat macicy", serio:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam jeszcze
pryzma macicy? To takie cos typu Ile pani ma let i czy mysli pani o powiekszeniu rodziny? Niestety zdarzaja sie takie pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwo z rana jak smietana
najmadrzejszy> dla mnie finansowanie kościoła z kasy państwa jest chore, co nie znaczy że nie szanuje katolików. Uważam że wierzący powinni łożyc na kościół ze swojej kieszeni a państwo wydawać pieniadze na najważniejsze potrzeby obywateli, takie które są ważne niezależnie od płci, wiary itd Nic nie mam do euro i stadnionów, ale uważam że sporo kasy zostało wyrzucone w błoto. Mieszkam w warszawie i widze jak promocja, organizacje imprez w tym miejscu kuleje, jak ktoś to powiedział stadniony miały zarabiać na siebie a okazuje sie że państwo bedzie dużo do nich dopłacać. dodam jeszcze> może moje szczęście, może to w jakim środowisku sie obracam, a przecież takie sobie wybrałam. Nie potrafiłabym być z kimś kto uważa że moim obowiązkiem jest wysprzatanie domu, ugotowanie obiadu po całym dniu w pracu. Inna sprawa że smutne jest to, że wielu facetów ma takie myslenie i uważa to za naturalne. Tak wysokie kary za gwałt zdarzają sie np w Wielkiej Brytanii. Może za wyjątkowo brutalne wystepki ale faktem jest że u nas ktoś taki dostałby max kilka lat. A patrzenie przez pryzmat macicy jest powszechne moim zdaniem, troche rozumiem pracodawców że boja sie zatrudniać kobiety ale z drugiej strony dlaczego patrzy sie na mnie tylko w kontekście macierzyństwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"najmadrzejszy> dla mnie finansowanie kościoła z kasy państwa jest chore, co nie znaczy że nie szanuje katolików. Uważam że wierzący powinni łożyc na kościół ze swojej kieszeni a państwo wydawać pieniadze na najważniejsze potrzeby obywateli, takie które są ważne niezależnie od płci, wiary itd" To podobnie jak ja, ale fundusz koscielny to zaledwie ok 80 mln zl rocznie, wiec kropla w morzu. Mysle, ze wiecej udaloby sie zaoszczedzic w innych miejscach. Poza tym zmiany w finansowaniu kosciolow maja miec miejsce, wiec ten postulat juz jakby odpada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam jeszcze
Owszem, ale nalezalo bym do tego podejsc spokojnie wlasnie w tym stylu a nie nie zatrudnimy pani poniewaz zajdzie pani w ciaze, potem wychowawcze, potem dziecko bedzie chorowac, itd. Inna sprawa, ze kobiety swoim zachowaniem same prowokuja takie zachowanie pracodwcow. Mniejsza o to pisze zupelnie nie na temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwo z rana jak smietana
najmadrzejszy> ja to rozumiem, ale z drugiej strony dlaczego dotyka to kobiety które dzieci w ogóle nie chca? a sporo takich. Zdarzaja sie też rodziny w których tatusiowie zostaja w domu i to kolejna walka feministek, żeby zwiekszyć urlop tacierzyński. Nie mowiac o tym że na zachodzie w wielu firmach organizuje sie żłobki, pomoce dla rodziców, z tego korzysta firma- bo pracownicy sa spokojni o dzieci, szybciej wracaja do pracy itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do Euro to wszystko prawda i sie z tym zgadzam, tylko nie wiem co to ma wspolnego z prawami kobiet i jaki byl sens wysuwania spraw zwiazanych z Euro jako jedno z glownych hasel na tegoroczje Manifie:) "A patrzenie przez pryzmat macicy jest powszechne moim zdaniem, troche rozumiem pracodawców że boja sie zatrudniać kobiety ale z drugiej strony dlaczego patrzy sie na mnie tylko w kontekście macierzyństwa?" Pracodawca nie patrzy na ciebie przez pyzmat macicy tylko przez pryzmat pelnowartosciowego pracownika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
większość tych feministek mówi o równouprawnieniu ale jakoś nie mówią o zsinieniu przywieli dla kobiet których jest pełno w kodeksie pracy (oczywiście ja nie jestem za ich zniesieniem ale skoro ma być równouprawnienie to na całego a nie że kobiety będą miały "równe prawa" co faceci poprzez więcej przywieli. A większość ich postulatów jest nielogiczna (np. parytety).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam jeszcze
Najmadrzejszy no nie wiem czy pracodawca patrzy na mnie przez pryzmat pelnowartosciowego pracownika gdy majac do wyboru mnie z odpowiednim wyksztalceniem i doswiadczeniem a mezczyzne wybiera mezczyzne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam jeszcze -> wątpię aby pracodawca wybrał faceta bez doświadczenia i odpowiedniego wykształcenia na dane stanowisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam jeszcze
akurat chodzi mi o przypadek gdy wyksztalcenie mamy powiedzy rowne z doswiadczeniem przemawiajacym za mna. Nieistotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kornela89
Ostatnio usłyszałam od koleżanki na studiach że nie jest żadną feministką i feministek nie lubi. Chyba umknął jej i wielu innym kobietom bardzo ważny fakt, gdyby nie feministki nie było by jej tu gdzie jest czyli na uczelni, nie miała by prawa głosować w wyborach i wiele wiele innych przywilejów. Byłaby zmuszona siedzieć w domu i rodzić dzieci a tak to ma wybór co chce w życiu robić. Głupie te baby ;) ( i faceci zresztą też ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kornela89 - > tylko że wtedy facet miał obowiązek robić na kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwo z rana jak smietana
co parytetów to mam mieszane uczucia. Z jeden strony jest to sprzeczne z idea równouprawnienia i delikatnie mówiąc uwłaczajace, zresztą tylu polityków nie nadaje sie do tego co robi, więc wpychanie kogoś na siłe wydaje sie chybionym pomysłem. Z drugiej strony sporo kobiet ma do tego predyspozycje, a jest z góry skreślana. Kobiet w polityce jest mało a na ich błedy patrzy sie wyjątkowo krytycznie. Wielka szkoda że w mediach głosno głównie o takich akcjach jak feminizacja nazw zawodów, aborcja czy jakies palenie staników a jak widać o akcjach wspomagajacych skrzywdzone czy traktowane nie fair kobiety jest cicho. nic dziwnego że wielu facetów i kobiet ma takie zdanie o feministkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to albo rownouprawnienie, albo parytety, bo to sie wyklucza. Co do drugiej czesci to sie zgadzam, ale pretensje powinnas miec do tych lewicowych feministek, ktore potrafia rozpetac awanture w sprawie nazewnictwa (ja akurat specjalnie takie nazewnictwo i zamiast spotkac sie z akceptacja, to kobiety mowia mi, ze sie z nich nabijam, czyli same czuja, ze to cos dziwnego:)), zamiast zajmowac sie prawdziwymi problemami przecietnej kobiety. Polecam takze portal, prowadzony przez moja kolezanke Magde Żuraw http://www.konserwatystki.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam jeszcze
Leviatan i co myslisz ze robil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam jeszcze -> robił jeśli kobieta nie wzięła sobie idioty za męża :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kornela89
Levviatan, a jak kobieta ma fascynującą pracę i chce zarabiać sama na siebie ? Jak nie ma fascynującej pracy to no problem, dalej może bogato wyjść za maż i tylko wychowywać dzieci. Ale mamy wybór i to jest tu najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam jeszcze
Z kobietami niestety jest taki problem , ze z jednej strony chcialyby rownouprawnienie, a z drugiej strony chca byc traktowane specjalnie, no bo przeciez jest kobieta, matka, i nie wiadomo kim jeszcze. Co do parytetow, zdecydowanie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam jeszcze
Nie akurat chodzilo mi o tego meza, ktory to niby w czasach przed ruchem feministycznym robil na kobiete. Leviatan wtedy to akurat kobieta niewiele miala do powiedzenia w kwestii kogo sobie bierze za meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kornela89
A Magda Żuraw to dopiero jest numer, jest polityczką, startowała w wyborach a pisze takie nawiedzone teksty :D Jakby zapomniała kto jej wywalczył te prawa wyborcze. Następny paradoks jak ta moja koleżanka studentka -antyfeministka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×