Jak dać mu do zrozumienia że nie chcę związku

łatwo powiedziec, jakieś złe przeczucia mam ,ale przecież nie będę go nianczyc

chcesz mu pomóc a później byc przez niego bita i więziona gratuluje bo jesteś na najlepszej drodze

kobieto otwórz oczy - jemu o to chodziło abyś czuła się winna, czuła litość i dała się mu zastraszać a w efekcie "była z nim" (choć ciężko to nazwać związkiem, bo Ty byłabyś z nim na siłę, a on miałby pretensje, że go nie kochasz tylko czujesz litość) Sądząc po tym jak go opisujesz to jak już zaczęłabyś z nim "być" to albo by Cię lał, albo wiecznie robiłby awantury zazdrości itp, a Ty byś go nie zostawiła, bo bałabyś się, ze Cię zabije... niszczyłby Cię dzień po dniu...

Jestem chyba za słaba psychicznie , każdy chyba potrafi mnie urzec na płacz i smutne oczy , ale nie potrafie przejść obojętnie gdy ktoś jest krzywdzony albo nieszczęśliwy

jesteś właśnie za słaba a on to wykorzystuje