Sprawy intymne, pierwsze tygodnie ciąży- moje odczucia osobiste

Współżyję z moim mężczyzną od końca lutego br. Nie zabezpieczaliśmy się nigdy. Istniało ryzyko, że mogę zajść w ciążę, ale zazwyczaj dostawałam miesiączki, wtedy kiedy wypadał na to jej termin. Zazwyczaj byłam niespokojna, że w wiekuj 19 lat mogę zostać mamą- przecież tyle jeszcze jest przede mną: szkoła, studia, szaleństwa młodości!. Kilka dni temu zaczęłam odczuwać intensywne skurcze brzucha oraz boleści w piersiach, szczególnie wtedy, jak dotykałam moje brodawki sutkowe. Ból był tak mocny, że nawet biustonosz mi przeszkadzał. Zaczęłam czytać na forach, jakie dolegliwości miały inne kobiety.. Mam podobne, bo nawet wczoraj dostałam takich mdłości, jak nigdy! Wieczorem bóle głowy, nudności, wahania nastrojów, myślenie o tym, że ukochany mnie nie kocha, płacz bez powodu... Wczoraj wieczorem, jak rozmyślałam o możliwości bycia w ciąży, dotarło do mnie, że od jakiegoś czasu zaczęły denerwować mnie zachowania osób z najbliższego otoczenia: domu, szkoły. Stałam się strasznie agresywna i złoszczę się na cały świat. Częściej chodzę do łazienki, ale zazwyczaj tak miałam, więc nigdy bym nie pomyślała, że mógłby być to syndrom ciąży!. Do tego moja ostatnia miesiączka trwała tylko 2 dni. Myślałam, że to normalne, ponieważ mam ją zazwyczaj, co 20 dni.. Zaczęłam o tym rozmawiać z moim chłopakiem. Jest bardzo odpowiedzialny i kochany.:):) Wczoraj czytaliśmy razem o przebiegu ciąży.. Wynikło z tego, że jestem w 5-tym tygodniu ciąży . Przejmuję się,a jednocześnie uśmiecham . Bardzo dużo pomaga mi obecność i ciepło mężczyzny, mojego mężczyzny. To On sprawia, że chcę tego dzidziusia! Wczoraj miałam ochotę na Sprite, nic nie mówił, tylko pojechał do sklepu i spełnił moją zachciankę. Niby początki, a jednak. Wierzę, że wszystko się nam uda. Mimo tak mojego młodego wieku, gdyż mój ukochany ma prawie 25 lat. Także można się spodziewać tego, że jest bardziej odpowiedzialny niż przyszła mama, ale pracuję nad tym.! P.S. Teraz już będzie związek na całe życie, nawet wczoraj oglądaliśmy pierścionki zaręczynowe i obrączki;p Kiedyś ta myśl mnie przerażała,a teraz napełnia ogromną radością!:)

test, żeby potwierdzić ciążę, czy tylko po tym co przeczytałaś wnioskujesz że w niej jesteś?

test zrobię rano, żeby mieć całkowitą pewność. Poza tym nie czułam jajeczkowania, a zawsze odczuwałam :)

właśnie, zrobiłaś chociaż ten test że jesteś tego taka pewna?

I dodam, że miesiączki brak .:) Kilka dni się już spóźnia:)

Anet_Lol właśnie się mylisz, bo to z Nim miałam swój pierwszy raz. Tym bardziej po ukończeniu 19 lat., co teraz nie zdarza się często.

to może najpierw zrób test i potwierdź ewentualną ciążę, bo bardzo dziwnie czyta sie to Twoje opowiadanko

ja obstawiam raczej problemy hormonalne niż ciążę, zwłaszcza te miesiączki co 20 dni za tym przemawiają. zbadaj prolaktynę

właśnie się mylisz, bo to z Nim miałam swój pierwszy raz. Tym bardziej po ukończeniu 19 lat., co teraz nie zdarza się często.

często chodzę do ginka, podobno to normalne ;-) taki mam organizm :)

zrobiłaś???

z drugiej strony trzeba mieć coś z deklem żeby nawet testu nie zrobić a już wmawiać ciążę sobie. Poza tym te objawy typu mdłości, częste chodzenie do łazienki, zachcianki, nie towarzyszą tak szybko tylko jak już jest sporo stężenie bhcg.

nie zrobiła, bo mimo tego że ma wszelkie objawy ciążowe i wybiera juz pierścionek zaręczynowy, to czeka do rana, żeby mieć pewność ;)

Dziewczyny maja rację, zrób test. Czasami jest tak, że myślimy iż jesteśmy w ciąży i mamy jej objawy a potem okazuje się, że to pomyłka. Ja tak miałam na miesiąc przed faktyczną ciążą :P