Gość fioletowy kwiatuszek Napisano Maj 6, 2012 aaaaaaa racja urodzinki masz dzisiaj :) to kochana życzę Ci poukładania wszystkich spraw i samych pozytywnych chwil :) no i bierz mi się tu szybko za pisanie tej pacy :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ach te baaaaby!!!! Napisano Maj 6, 2012 kobieto!!!!!! za bardzo go osaczasz, dlatego ma cie w dupie, daj mu spokój jak bedzie chcial wrocic to napewno sie odezwie, a jak nie to znaczy ze juz ma cie tak dosyc ze nie chce byc z toba Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Hovaa Napisano Maj 6, 2012 do wszystkiego naj słodszego w i fioletowy kwiatuszek, dziękuje za życzenia i miłe słowa :) tak daje mu czas, nie odezwę se na pewno, jak bedzie nachodzic taka pokusa to bede tu siedziec i pisać cokolwiek, byle nic do niego. Łatwo nie jest, ale już zamówiłam sobie 3 książki : kobiety, które kochają za bardzo i dlaczego mężczyźni kochają zołzy i dlaczeo mężczyźni poślubiają zołzy. Mam nadzieję , że 2 ostatnie książki są odpowiednie dla mnnie w tym momencie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ach te baaaaby!!!! Napisano Maj 6, 2012 a tak poza tym to wszystkiego NAJ NAJ NAJ NAJ LEPSZEGO i jak ktoś już tu pisał bez tego śmiecia!!!!!!!!!! Nie łam się, dzisiaj masz urodziny!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Hovaa Napisano Maj 6, 2012 do ach te baby, również Ci dziękuję za życzenia :) ehhh widać, że obcy ludzie z sieci składają, a facet z którym się było 8 lat ma to gdzieś głęboko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Hovaa Napisano Maj 6, 2012 ehhhh w sumie 7 bo 8 to dopiero w grudniu by minelo ,ale co tam duma i ego najwazniejsze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Hovaa Napisano Maj 6, 2012 ach te baby, no mam, ale co z tego jak je sama spedze, bo wypad z kumpela chyba nie wypali Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość delicju Napisano Maj 6, 2012 Najlepszego autorko, powiem Ci że to chyba najlepszy prezent jaki dostałaś od Niego :) moim zdaniem teraz Ci się wydaje to nie realne, ale uwierz że po pewnym czasie sama tak stwierdzisz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ersdedsfrtrgrgd Napisano Maj 6, 2012 daj mu odetchnąć, przyleci nim się obejrzysz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wsdfghjiuyft Napisano Maj 6, 2012 i co napisał ci te zyczenia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Hovaa Napisano Maj 6, 2012 do ersdedsfrtrgrgd własnie mu daje oddychac, nie odzywam sie do niego. ehhh zajelam sie ogladaniem filmow na necie, byle miec jakies zajecie :-( do wsdfghjiuyft, nie nie odezwal sie z zyczeniami, ha nawet mni to chyba juz nie dziwi :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Hovaa Napisano Maj 6, 2012 jeszcze tak nie udanych urodzin to nie mialam, kompletnie sama w domu, ogladajac jakies filmy, masakra jakas, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kokooo nieee Napisano Maj 6, 2012 sto lat :)!!!!!!!!!!!!!!!!! sto lat :) !!!!!!!!!!!! dobrze że się czymś zajęłaś, a facet to świnia, skoro po tak długim czasie nawet życzeń nie złożył. To powinno Ci pokazać, że nie ma za czym rozpaczać, nie jest wart ani jednej Twojej łzy. Ty masz klasę, bo zadzwoniłaś do Jego matki, a ten nie ma odwagi, albo jest takim sukinkotem że nawet nie zadzwoni, olej go ciepłym moczem jak się odezwie. Daj znać jak sprawy idą, przede wszystkim bądź dzielna dziewczyno, trzymam kciuki za Ciebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kajo88888 Napisano Maj 6, 2012 hej, wyczytałam że Twój facet to policjant, tu masz topik o policjantach, poczytaj, a na pewno nie będziesz się już zastanawiała nad nim http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3672426 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jkhdflkjhfagkja Napisano Maj 6, 2012 złożył życzenia?????????????????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Hovaa Napisano Maj 6, 2012 Nie nie złożył, nie spodziewalam sie raczej czegos innego :-( no coz, obejrzalam Borata, Bruno i Ali G. i jakoś humorek mi sie poprawił :-) wiec nie jest źle. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Hovaa Napisano Maj 7, 2012 powiem wam, ze wkońcu sie wyspalam, wczoraj przed snem wzielam 2 tabletki ziolowe i wypilam melise , wiec jak zasnelam o 24 to wstalam dzisiaj o 10 :) wkoncu troche snu:) najgorzej jest rano, bo rano pojawia sie to dziwne uczucie w zoladku, taki niepokoj, nie jest latwo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kokooo nieee Napisano Maj 7, 2012 Świetnie autorko, widzę że zaczynasz sobie radzić, daj sobie jeszcze kilka dni totalnego leniuchowania, oglądania filmów, a potem bierz się ostro do roboty:) cóż trzeba przejść tą "żałobę" dopiero potem można iść na przód.Z czasem i poranny smutek minie, czego Ci z całego serca życzę.Pisz tutaj ile chcesz, zawsze będziesz mogła się wygadać, ja jak będę to zawsze tu zajrzę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość frankowskaka Napisano Maj 7, 2012 bardzo często słyszymy od znajomych..."minęło od rozstania 1,5 miesiąca eeee to jeszcze świeże, napewno przemyśli i wróci", "faceci muszą wszystko przemyślec dłużej, tylko pamiętaj sama nie dzwoń"itp. Podobnie miała moja znajoma, po 5 miesiącach zerowego kontaktu (po 10-letnim związku i 3 latach wspólnego mieszkania), gdy powoli zaczeła układac sobie na nowo życie i otwierac się na innych mężczyzn były pojawił się jak przysłowiowy bumerang. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sfrtrgrgd Napisano Maj 7, 2012 czasami brak kontaktu uświadamia właśnie jak tej drugiej osoby się potrzebuje i jak bez niej jest żle, a innym razem właśnie odwrotnie, wtedy okazuje się że rzeczy,które w związku były złe nareszcie minęły po smutku przychodzi spokój i chęć ułożenia życia całkiem na nowo. Często jednak zdarzasię tak że gdy jedna osoba urywa kontakt to druga po czasie zaczyna zabiegać. A przyczyny mogą być rózne: zwykła próżność, , nieumiejętność zakończenia czegoś z przeszłości, a czasem rzeczywiście dystans, refleksja, tęsknota zrozumienie swoich błędów i potrzeba odnowienia związku..., Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Hovaa Napisano Maj 8, 2012 kokooo nieee w jednej chwili sobie radzę a w drugiej już nie, mam totalną huśtawkę emocjonalną. nie jest łatwo się pozbierać, i tak z dnia na dzień normalnie funkcjonować, ale już i tak chyba jest lepiej, bo trochę zaczełam jesc i spac, ale nadal są momenty kiedy mnie sciska w żoladku. frankowskaka wydaje mi sie ze ten sie juz nie pojawi, jest strasznie uparty, zawzięty, jak sobie juz cos postanowi to tak bedzie. sfrtrgrgd zobaczymy co sobie on uswiadomi, narazie jest totalnym dupkiem bo nawet zyczen nie zlozyl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Hovaa Napisano Maj 8, 2012 coś mnie dzisiaj pod wieczór złapał kryzys, nie wiem co jest, niby dzień spedzony z kumpela na miescie na zakupach a jednak pojawil sie smutek i jakies przygnębienie. Trudne jest to wszystko. Znowu ryczeć mi sie chce, a było już lepiej:-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość olac dupkaaaa Napisano Maj 8, 2012 tak jak wyżej on pewnie teraz dyma panienkę a Tobie się zbiera na ryki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ojjj Hovaa Hovaa Napisano Maj 9, 2012 Przeczytałam cały topik, nawet z zaciekawieniem:) Czytałam i obstawiałam, że na urodziny jednak napiszę, ale to tylko takie moje typowanie. A wiesz czego jeszcze dotyczy moje zgadywanie? Myslę że jednak coś tam do niego napisałaś. Pisałaś, że nie napiszesz, że będziesz milczeć, że będziesz się trzymać, a w następnych akapitach : "ciekawe co on..../ciekawe czy on.../ciekawe kiedy". Nie oceniam tego zachowania. Chce powiedzieć tylko tyle że rozejrzyj się trochę, a nie tylko w ekran telefonu czy przypadkiem ON nie napisał. Przykład- nieskończona praca mgr..Kiedy się bronisz? W czerwcu, lipcu?? Nie szkoda ci zawalać pracy mgr, która stanowi kroczek do przyszłości i życia zawodowego. Sprawy uczuciowe nie łatwo przeskoczyć, ale zmobilizuj się dziewczyno! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Hovaa Napisano Maj 9, 2012 ojjj Hovaa Hovaa nawet nie wiesz jak staram sie nie myslec o tej calej sytuacji. Jednego dnie jest ok, daje rade, a drugiego znow ogarniaja mnie dziwne mysli. Nie napisalam i nie napisze juz do niego to jest pewne. Juz dosyc ja zrobilam, nie bede sie narzucac i latac za nim, narazie taka cisza trwa od niedzieli, czyli narazie 3 dni. Co do obrony to wiem ze musze sie za to ostro wziasc, ale postanowilam sobie dac tydzien wolnego na "obijanie" . Obrona dopiero wrzesien -pazdziernik, ale wiadomo zleci to Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ojjj Hovaa Hovaa Napisano Maj 9, 2012 No to powiedz, co robisz w ramach tego obijanie się? płaczesz w poduszkę z rana czy masz pomysł na relaks? Może teraz w to nie wierzysz, ale zgadzam się z przedmówcami, że przyjdzie czas że nabierzesz dużego dystansu do obecnej sytuacji, a może nawet powiesz sobie "jaka ja głupia wtedy byłam":) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Hovaa Napisano Maj 9, 2012 co robie? spotykam sie jak najwiecej z kolezankami, zakupy, ogladnie filmow,spacer, czy siedzenie na forum jak teraz, nie placzę w poduszke Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ojjj Hovaa Hovaa Napisano Maj 9, 2012 Okej:) powodzenia i wytrwałości! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Hovaa Napisano Maj 9, 2012 przyda sie, mam nadzieje ze wszystko sie ulozy i bede mogla tu kiedys napisac, że to byl najlepszy prezent jaki dostalam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kokooo nieee Napisano Maj 9, 2012 co tam u Ciebie Hovaa?? teraz Ci jest smutno bo wydaje mi się, że zaczyna do Ciebie dochodzić ta cala sytuacja na spokojnie. Przede wszystkim głowa do góry, nawet nie myśl o odezwaniu się do niego. Jeśli chcesz by było Ci łatwiej wypisz sobie Jego wszystkie negatywne cechy, sytuacje które Cie z Nim spotkały i gdy tylko nadejdzie kryzys sięgnij do tej kartki. Z drugiej strony powiem Ci, że niezły palant z Niego, kończy całą znajomość bez klasy. Powiedz mi, czy On jest maminsynkiem??? bo coś mi tak zajeżdża :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach