usg polowkowe a wlasciwie jego opis

chodze prywatnie do ginekologa. Ostatnio bylam w 22 tc. Lekarz zrobil mi normalne usg ale nie dal mi zadnego opisu i wlasciwie nie wiem , czy to bylo to polowkowe, czy nie. Na moje pytanie czy wszystko jest w porzadku lekarz stwierdzil, ze nie ma powodow do nieppokoju. Ale czy on to wszystko pomierzyl i zbadal to nie wiem. Jak wygladalo wasze usg polowkowe? Macie z tego usg jakies opisy? Robilyscie to u swojego lekarza prowadzacego czy u jakiegos super specjalisty? Prosze o odp.

moze jakas mama jednak pomoze? :)

połówkowe miałam 3d/4d dodatkowo płatne było ale trwało samo usg około godziny i lekarka jechała od głowy do stóp i sprawdzała wszystko - dostałam wydrukowany opis co ile mierzyło i co sprawdzała - fotki w 3d i filmik 4d

U mnie podobnie jak wyzej. Co prawda usg nie trwalo godzine, a 25 min, bo maluszek akurat spal i dosc latwo bylo go pomierzyc, gdyz sie nie przemieszczal. :) Lekarz sprawdzal wszysstko po kolei. Mozg, twarzyczke, oczodoly, warge, poszczegoilne narzady, serduszko, przeplywy mozgowe, raczki, nozki, moczowody, pecherz, nerki, serce, watrobe. Dostalam 2 kartwki a4 z opisem. Cos w stylu np: zaladek prawidlowego ksztaltu, wypelniony trescia plynna, bez objawow patologii. I kazdy narzad po kolei byl opisany, niektore kilkoma zdaniami.

dziewczyny a robilyscie to u jakiegos specjalisty, czy u tego ginekologa, ktory prowadzil wasza ciaze?

Ja u ginekologa. :)

Ktory prowadzi ciaze. :)

czekam na dalsze wypowiedzi

czy ktoras mama miala tak jak ja?

Ja robiłam u innego -specjalisty od usg. Dostałam pełen opis i podpis pod tym;-)

Ja miałam też bardzo dokładnie i z opisem, trwało 45 minut i przeprowadzone u specjalisty, który został polecony przez ginekologa

a jak ja aktualnie zakonczylam 25 tc i zaczelam 26, to chyba juz za pozno na to polowkowe, prawda? :( Wkurzylam sie na tego mojego lekarza :(

Niektorzy robia jeszcze w 26 tc, nie wiem od czego to zalezy. Moj lekarz mowil, ze polowkowe to miedzy 18 a 22 tc.

ja robiłam jakoś 23/24 tydzień.

No dobre badanie polowkowe lepiej isc gdzies na tzw. prenatalne. Wtedy dostaniesz dokładny opis, wszystkie narządy zostaną dokładnie sprawdzone. Mozna jeszcze doplacic i zbadac serce dziecka (echokardiografia plodu). Powinno rowniez zostac wyliczone ryzyko dla wad genetycznych. To co zrobil twoj lekarz to takie zwykle USG. Ja bym osobiscie polecala isc i spradzic dokladnie czy z dzidziusiem wszystko ok. Niestety jak lekarz ma w gabinecie sprzęt sredniej jakosci to wielu rzeczy nie zobaczy. Pamiętaj , ze sa schorzenia ktore mozna leczyc jeszcze przed narodzinami! USG prenatalne niestety nie ejst refundowane przez NFZ (chyba ze masz szczegolen wskazania lub skonczone 35 lat). Koszt ok. 220zł+ 100 zł echokardiografia.

niestety moj lekarz mi o tym nie powiedzial, myslalam, ze to widac na normalnym usg. Szlag mnie trafia bo place mu co trzy tyg kase a nic z tego nie mam tak naprawde :(

Nie martw się, ja tez mam takiego glupiego lekarza za przeproszeniem. Wszytskie badania musialam na nim wymusic. Tzn. nic bym nie wiedziala o prenatalnych, tokso, cytomegalii, gbs, bo moj gin nie ma w zwyczaju kierowac na te badania a nawet informowac pacjentkę o mozliwosci zrobienia takich badan. Wszytskiego dowiadywalam sie z internetu. Kurcze, sama bym sobie mogla te ciaze poprowadzic.

Ach spobuj się ejszcze gdzies zapisac na prenatalne.