Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ruda readhead

Jak delikatnie zaprosić faceta Pls Pomóżcie

Polecane posty

Gość ruda readhead

Prawie go nie znam, jak delikatnie zaprosić go na kawę przez emaila, tak,żeby w razie odmowy się nie ośmieszyc i żeby w ogóle nie było kiedyś jak sie gdzieś spotkamy dziwnej niezręcznej sytuacji ? Pomóżcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapytac sie go wprost. Nie wiem jak mozna sie osmieszyc zapraszajac kogos na kawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda readhead
Wszyscy dookoła trąbią,że kobieta nie powinna robic tego pierwszego roku itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tymon POPIERAM
To żaden wstyd.Nie jest powiedziane,żeby facet musiał pierwszy zaproponować randki.Dlatego heja do przodu dziewczyno !!! :) powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda readhead
Właściwie to chciałabym go poznać lepiej , a nie mam okazji już go zobaczyć gdzieś na neutralnym gruncie i ostatnią szansą jest zaproszenie go na kawę. Dzięki troche mnie podbudowaliście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacy wszyscy trabia? Kto? Twoje kolezanki? Nie mozna namolnie podrywac faceta. Tu mowimy o kawie. Faceci nie lubia sie domyslac, a ty tu pytasz jak "delikatnie" zaprosic na kawe? Nie mam pojecia jak delikatnie mozna by mnie bylo zaprosic na kawe. Albo zapraszasz, albo nie zapraszasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda readhead
Tak w szczególności kobiety tak twierdzą,że jak facet pierwszy nie wyjdzie z propozycją to znaczy,że jest nie zainteresowany. W mojej sytuacji była propozycja z jego strony wspołnego w grupie wyjazdu i obecnie cisza, nie wiem czy ma dziewczynę, ani on nie wie czy jestem wolna czy spotykam się z kimś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie glupoty, ze jak facet nie wyjdzie z inicjatywa to znaczy, ze nie jest zainteresowany mozna wlozyc miedzy bajki. Po prostu nimi nikt nie jest zainteresowany i ci zazdroszcza. Poza tym facet moze nie wiedziec o istnieniu kobiety, moze nie chce byc nachalny, moze jest niesmialy itd. Moze sie zastanawia, moze czeka na jakis sygnal. Zapros go na ta kawe i bedziesz miala klarowna sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda readhead
Tymonn jeszcze raz dzięki, właściwie masz rację, nie wiadomo jak to wszyskto wygląda z jego strony. Zaryzykuje, jak nie wyjdzie to chociaż nie będę żałowała ,że nie spróbowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam szwagra poete
moja siostra kiedyś zaprosiła mojego szwagra ;) na kawe, spotkała go tak na ulicy jak wiersze recytował dla luda na rynku... :P już są conajmiej 5 lat po ślubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eldo 421
A jak wygląda Wasz aktualny kontak ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda readhead
Właściwie nikły i tylko przez emaila. Jak pisałam był plan wspólnego wyjazdu w większej grupie, ale nie wypalił. Byly jakieś sms z pozdrowieniami i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda readhead
narazie napisałam emaila z zapytanie co u niego itd , jak odpiszę to wtedy zaproszę go na kawę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bo myslalem, ze bedziesz do gwiazdki czekac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda readhead
Łatwo napisać :P Zawsze jest lekkie zdenerwowanie a co jeśli jednak nie będzie sie chciał umówić ? Chociaż lepiej poznać prawdę niż wzdychać w nieskończoność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie, ze latwo napisac. Wyobraz sobie co by bylo jakbys go miala zaprosic stojac przed nim, skoro denerwujesz sie napisaniem maila;) A jak odmowi, to przeciez nic sie wielkiego nie stanie. Chociaz nie powinien odmowic kawy. Ja bym poszedl ze zwyklej grzecznosci. Wiec jak juz mamy prawie pewnosc, ze sie zgodzi, to lepiej zacznij sie zastanawiac co masz zamiar zrobic dalej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda readhead
Ewentualnie póżniej to on już się będzie martwił :) Jeśli pójdziemy na kawę to mam zamiar pokazać,że mi w jakiś sposób na nim zależy, na znajomości z nim, a dalej to już zrobi co będzie chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Chociaz nie powinien odmowic kawy. Ja bym poszedl ze zwyklej grzecznosci." Wprost pewnie nie odmówi, ale jak nie będzie chciał się spotkać, to może odmówić w takiej zakamuflowanej formie, mówiąc że bardzo chętnie, ale teraz nie ma czasu i odsunąć to na bliżej nieokreśloną przyszłość. Odmawianie jeśli nie ma się na coś ochoty (asertywność), to moim zdaniem nie jest chamstwo. Lepiej czasami komuś odmówić, niż pozwolić na nakręcanie się i interpretowanie zwykłej grzeczności jako czegoś więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda readhead
Fakt wolałabym,żeby odmówił niż zgodził się z grzeczności. a ja nadal się waham :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×