Jak powinienem przeprosić tą dziewczyne??

W czwartek, przed maturą z angielskiego przeliczałem pieniądze, bo po maturze chciałem iśc na piwo. Obok mnie stała zestresowana ruda piegowata dziewczyna. Znałem ją z gimnazjum, chodziła ze mną do jednej klasy i znakomicie potwierdzała stereotyp że rude to wredne - w sumie nigdy nie znałem baby o paskudniejszym charakterze od niej. Nagle, wypadło mi 2 zł. Ta dziewczyna uśmiechneła się, i wyciągneła reke po te 2 zł, wówczas ja, przekonany że ona chce je mi zabrać powiedziec wrednym rudym ryjem "znalezione nie kradzione" i bede musiał na niej wymuszać oddanie tej monety, niewiele myśląc kopnałem ją w ręke i sam podniosłem te 2 zł a ona wówczas odskoczyła ode mnie przerażona i powiedziala "Ała, co ty robisz, podać ci chciałam!" ja mówie "myslałem że chcesz zabrac i mi nie oddać" a ona spojżała na mnie zdziwiona i smutna "masz mnie za złodziejkę! dlaczego? krew mi leci. zobacz co zrobiłeś. jak ja teraz będe pisać?. powiedziałem "przepraszam" a ona "ta, zrobiłeś mi krzywde a teraz myślisz że przepraszam załatwi sprawę". Jednak kiedy wchodziła do sali rozmasowując tą ręke i nauczycielka spytała sie jej co sie stało to ona odpowiedziała, ze nic, nie powiedziała że to ja. Potem po maturze zagadałem do niej, pytając jak jej poszło itd. i sie okazało że jest całkiem w prorządku, chyba sie zmieniła od gimnazjum. Postanowiłem jakos ją lepiej przeprosić przed matura z biologii którą ona tez zdaje. I mam do was pytanie, drogie kobiety, jak to zrobić? Kupić jej jakiś kwatek, czekolade? Boje sie że ona pomyśli wtedy ze się do niej zalecam.

kup jej kwiatek i powiedz że to w ramach przeprosin za twoje głupie zachowanie i tyle... w ogóle jak można kogoś kopnąć w rękę??? jeja... :/

ale z Ciebie dureń

Ta dziewczyna podoba Ci sie, wiec kup jej maly bukiecik i spytaj czy zechce pojsc z Toba na sok ;) ( Ty stawiasz!)

Really? Z powodu DWUZŁOTÓWKI? Nawet gdyby zabrała, serio byś się z nią kłócił o... 2zł? Ciężko mi uwierzyć w istnenie takich ludzi, jak Ty. Stawiam piwo, że to prowokacja.

wyszedłeś na idiotę i skąpiradło które wścieka się o 2zl... Najlepiej jesli przepraszająć wyjaśnisz, że nie byłeś wtedy sobą, bo bardzo się stresowałeś i z byle powodu wybuchłeś. Prócz tego jakis mały bukiecik i zaproś ją na kawe

"Prócz tego jakis mały bukiecik i zaproś ją na kawe" i wyda więcej niż 2 zeta a przecież za 2 zeta prawie ją pobił, więc gdzie tu logika?

uznalabym sprawe za zamknieta.

Fałszywy i wredny to jestes Ty, jak mozna tak wstretnie o kims nawet pomyslec " cytuye" wrednym rudym ryjem" ryj to masz ty i do tego nie wyparzony...nie osmieszaj sie i daj dziewczynie spokoj...ale z ciebie skurwiel;/

to jest kobieta i nalezy sie szcunek a w gimnazjum to sie jest dzieckiem jeszcze i nieraz faktycznie sie robi głupie rzeczy ale ludzie , niektórzy wyrastaja co o Tobie nie mozna powiedziec;/...znam dziewczyne, która ponizano bo miała tylko rude wlosy...po latach jak ja spotkałam to bylam w szoku, wysoka z 173, zgrabna dziewczyna, gustownie ubrana, włosy jej sciemniały, zadbana ...z tego co słyszalam to nawet taki jeden frajer z gima sie teraz za nia ugania..ciesze sie, ze mimo wszystko jakos sie wyrobiła i chyba zyje sie jej ok bo szkoda mi jej zawsze było.

sprawę należy uznać za zamkniętą

Kup jej czekoladę i wyjaśnij że to w ramach przeprosin za tą przykrą reakcję.

bezwzględnie powinieneś przeprosić ją jak się nie bałeś że pomysli iż jesteś chamem i uważasz ją za złodziejkę dwuzłotówek to nie ma powodu abys sie bał że pomysli iz się do niej zalecasz

to nie ma znaczenia jaką droga pobiegły twoje mysli tylko jaka drogą pobiegły twoje CZYNY a faktem jest, że kopnąłeś dziewczynę która schyliła się po pieniądze jakie tobie upadły

aale ze mnie idiota niech Ci bedzie...kup czekolade wytlumacz sie stresem przed matura, nerwami...

nie ma znaczenia co ją charakteryzowało skoro faktem pozostaje iż skopałeś osobę która chciała ci pomóc

twoja świadomość bądź jej brak jest twoim problemem, nie jej w tym wypadku a przepraszam nie gryzie :)