jak poderwać dziewczynę w kolejce? jest to w ogóle możliwe?:)

dziewczyny jak sądzicie, co powiedzieć, co zrobić? A co Wy byście zrobiły?

No mi się zdarzyło. Odpowiedziałam grzecznie i odwróciłam sie z powrotem. Mam chłopaka. Nie przychodzi mi do głowy nic mądrego, co mogłoby zrobić wrażenie w takiej sytuacji:P

NIe, bo każdy jest zdenerwowany stojąc w kolejce

Palomaaa ale w małej kolejce ;) Jakoś ja się nie denerwuję ;p nie wiem co powiedzieć kiedy do niej podejdę, nie wiem czego się spodziewać

lepiej zeby to bylo poza kolejka, bo ja bym sie np wstydzila Ci odp przy innych ludziach.. :)

powiedz jej , ze ją ustawisz tak w życiu , że juz tu w tanim dyskoncie nie bedzie kupować

Zerknij na jej zakupy, uśmiechnij się tajemniczo i szepnij: jaki piękny serek... :D

ja tu poważne pytanie zadaje ;D a jeżeli podszedłbym i powiedział "coś często się tutaj spotykamy" ?? Co byście dziewczyny odpowiedziały :D Dodam że to nie kolejka w sklepie, a w miejscu gdzie często coś załatwiamy, ludzi sporo nie ma. Czy to aż tak krępujące? ;/

up

jak ją czesto tam widujesz to zacznij jej mowic dzien dobry. Jak bedzie stala w kolejce za Toba to przepuszczaj ją zawsze. Mozesz wpeodziec:"ooo specjalnie zająlem dzis kolejkę dla Pani" ;)) i mega usmiech;)))) Zebys nie wyszedl na jakiegos napaleńca to musisz zagaic rozmowe odnosnie tego urzedu/miejsca w ktorym sie spotykacie... odnosnie spraw zwiazanych z tym.. moze sie rozmowa zacznie kleic

oliwiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa może skorzystam z Twoich rad :) nie wiem czego się spodziewać, co mogłaby odpowiedzieć na coś w stylu "często się tu spotykamy" ? ;)

Jest to możliwe pod dwoma warunkami: 1) Uwierzysz że dasz radę 2) Odważysz się i coś powiesz

JacekJ dobrze radzisz, konkretnie, dzięki! Potrzebowałem chyba właśnie tych słów. Skupię się na tym by w to uwierzyć, później już tylko liczyć na szczęście że kolejny raz ją spotkam :)

Uszy do góry. W najgorszym wypadku Cię zignoruje. Ale, wiesz - kto nie ryzykuje, nie wygrywa. Ja też kiedyś bardzo wstydziłem się kobiet. Przełamałem się jest to dużo przyjemniejszy stan.

powiedz ze chciałbyś się rozliczyc z żoną ale ty nie masz zony i daj jej kwiatka i powiedz jej że ci się podoba :D

powiedz jej, że często się coś spotykacie i czy nie chciałaby zostać Twoją królową i potrzymać Ci berło

Udaj, że coś upuściłeś ;-) I... A tak poważnie - ja kiedyś widziałem fajną laskę w kolejce, później przypadkiem znalazłem ją na http://sympatie.eu/ i już jakoś dalej poleciało ;-) A nawet takich planów nie miałem - oczywiście widujemy się na żywo ;-)