Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tyuyi9o89o

Jak powiedziec rodzinie ze nie urzadzamy dnia dziecka?

Polecane posty

Gość tyuyi9o89o

Zawsze był grill u nas,mimo ze w rodzince tez są inne dzieci to zawsze to my organizowalismy jakies spotkanie z tej okazji.chrzestna mojego synka przyjezdzła az 60 km do nas wiec nie wypadała poczestowac tylko kawką,zawsze był grill z kiełbachą,karczkiem,saatki,coasta,lody itp.Niestety w tym roku nie stac nas na to zeby dac 200 zl na takie przyjecie,skonczylismy dzieciom remontowac pokój i do następnej wypłty zasotało nam 500 zł na przezycie.Przeciez logiczne ze nie wydam ostatniego grosza a potem mąz by nawet na paliwo nie miał do pracy :-0 ja to powiedziec rodzince ze tym razem nie urządzamy nic,my swoim chrzesniakom kupimy skromny prezent i podwieziemy w dniu dziecka.A jesli ktoś ma ochote dac cos moim dzieciom to ok ale bez przyjęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jak powiedziec
normalnie, nie urządzamy grilla bo krucho u nas z kasa w tym miesiącu i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnie powiedz prawdę
nie sądzę ,żeby sie obrazili. może nawet każdy ze sobą coś przywiezie po kawałku mięsa,kiełbasy i grill się odbędzie ale tym razem składkowy? a jak się wstydzisz swojej sytuacji to powiedz,że gdzieś jedziecie,ktoś was zaprosił i tyle albo,że dostaliscie jakieśbilety i nie bedzie was cały dzien w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyuyi9o89o
tak tylko ze pewnie dzien lub 2 przed dzniem dziecka zadzwonią z pytaniem na która przyjechac :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalnie, że w tym roku nie robicie przyjęcia i grilla. Nie musisz sie przecież tłumaczyć dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proponuje powiedzieć
konkretnie po polsku nie robimy dnia dziecka i już. Chyba że chcesz z organizować to powiedz że każdy coś przynosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyuyi9o89o
z tym wyjazdem odpada bo pewnie zapytają czy za tydzien moga wpasc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zadzwoń do nich 5 dni wcześniej i powiedz że w tym roku nie ma grilla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ gości przygotowywaliście do uczty :D :P Zupełnie nie rozumiem po co masz się tłumaczyć rodzinie. Po prostu podczas rozmowy mówisz "zapraszam na kawę i ciasto" .I tyle :D Przecież nie musi być bóg wie jaka uczta bo to nie chrzciny czy komunia ;) W każdy razie ja NIGDY nie dzwonie do chrzestnych czy dziadków bo nie chcę by wyglądało że proszę się o prezent :P Po prostu tego dnia piekę ciasto,kupuje owoce,robię deser i jest to na zasadzie "kto przyjdzie - ten przyjdzie" i częstuje tym co mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie kumam tego
Skoro rodzina i dotąd dobre relacje były, to po prostu szczerze: Nie mamy pieniędzy na grilla w naszym wydaniu w tym roku. Remont pochłonął znaczną kwotę i musimy mocno zacisnąć pasa, żeby wystarczyło do następnej wypłaty, w tym na paliwo. Tak więc zapraszam na kawę i ciacho, w tym roku skromniej. Jak zaczniesz kręcić, że wyjeżdżacie, to bez sensu. Jak rodzina jest normalna, to sami zaproponują (o ile by chcieli takiego grilla urządzić), że każdy coś przywiezie. Wtedy rozłożą się koszta, ktoś karczek, ktoś kiełbachę, ty możesz surówkę, czy sałatkę zrobić, bo to już nie wielki koszt jest. Może być skromniej. Natomiast jak pominą milczeniem kwestię składek, ty nie wychylaj się, kawa+ciasto i dość. Ew. sama kawa. To, ze oni przywykli, nie znaczy, że ty coś musisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie kumam tego
albo inna opcja - jeśli już ktoś pruje 60 km - no to może wypada dać coś jeść - kup udek, nagotuj rosołu, udka dopraw i upiecz, surówka, kompot, makaron i obiad jest po niewielkich kosztach. No chyba, ze 20 osób wpada:p to lepiej się nie wychylać. Albo powiedzieć wprost - że może w tym roku ktoś inny do siebie zaprosi, bo wy niestety jedziecie na rezerwie finansowej i nie stać was na nic więcej, jak skromne życie do wypłaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuurrraadomowa
a po co ich przyzwyczajalas ze wszystko robisz sama,???ja nie umiem do kogos jechac z pustymi rekoma, tymbardziej ze to dzien dziecka, po prostu powiedz ze ok bedzie przyjecie jak co roku,ale niech kazdy cos przywiezie bo mieliscie spore wydatki i nie stac was na wszystko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acodoto
A jaw ogóle sie dziwie co to za rodzinka, ze zawsze pzychodza na gotowe (zwlaszcza ci, ktorzy sami maja dzieci, bo o dziadkach to nie mowie). Albo powinni sie poczuwac, zeby skladkowa impreze robic jesli zawsze u Was, albo wymiennie, raz u Was raz u nich. W ogole nie miej obaw powiedziec: "W tym roku nie robimy takiej hucznej imprezy imprezy, bo nie mamy pieniedzy, będzie kawa i ciasto, a dla dzieci lody". I koniec. Niech cos sami przyniosa rowniez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja bym sie w ogóle nie tłumaczyła :) zrób jakieś tańsze ciasto i sałatkę jakąś, też wystarczy zeby poczęstować gości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie kumam tego
w sytuacji, gdy rodzina jest przyzwyczajona, to wypada poinformować; bo jak nic nie powie, to będzie zonk i po co ten kwas; niezależnie, jakie relacje i przyzwyczajenia, jak zadzwonią w kwestii przyjazdu, to uprzedziłabym, że niestety w tym roku wypasionego grilla nie będzie, bo mieliście inne wydatki i koniec. Najlepiej jak przyjadą najedzeni, poczęstuj kawą, ciachem i dość. Po co się szarpać? Jak mają troszkę kultury i rozumu, to sami zaproponują, że wy dajecie "lokal" (czyli , że u was), a oni zadbają o resztę. Fajnie się idzie na krzywy ryj, ale nawet grilla zrobić dzisiaj skromnie to pochłania sporo kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarkaaa
ile ty masz lat zeby pytac na kafe jak powiedziec rodzinie jedno zdanie? PO CHIŃSKU IM KURVA POWIEDZ naucz się dwa zdania i wygęgaj jak nie potrafisz po polsku najzwyczajniej w swiecie otworzyc gębe i powiedzieć NIE ROBIE W TYM ROKU DNIA DZIECKA . mozna ?, można nigdy w zyciu nie chciałbym miec takiej baby za zone jak autorka, swoją głupota bije wszystko !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klopsik22
a moze teraz u nich? z jakiej racji zawsze u ciebie???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jana 24
kurcze co za problem - ja tez nie mam kasy ,do tego problemy zdrowotne Zadzwonilam juz wczoraj i powiedzialam ze nie robie w tym roku dnia dziecka(przyzwyczaili sie bo jako jedyni mamy ogrodek) bylo zdziwienie i konsternacja-jak to?,dzieci beda smutne...,moze cos przywieziemy? A ja,ze nie,moze za rok... I tyle,trzeba czasem byc asertywnym;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamam27
a kiedy macie wypłatę? może poprostu przesuńcie o pare dni tego grila i po problemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamam27
albo sprzedajcie coś na tablicy albo na allegro i kasa sie znajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamamam27 -----> Ty widzisz co piszesz? Ma wysprzedawać swoje rzeczy byle tylko rodzinka była zadowolona :o ? To może niech weźmie kredyt lub "szybką pożyczkę" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiigi88
a moze choc raz rodzinka sie zrewanzuje zapraszajac was do siebie?chyba by wreszcie wypadalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz grzecznie, że nie robicie bo nie macie kasy i tyle. Można ich zapytać czy w tej sytuacji, ktoś od niech nie zrobiłaby grilla u siebie? Nie ma co postaw się a zastaw się, żeby zadowolić rodzinę, a potem zęby w tynk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×