Ożenilem się z afrykańską kobiete a rodzice nie akceptują

Ożenilem się z afrykańską kobiete a rodzice nie akceptują tego że mają czarne wnuki. Ojciec sam chciał żebym się ożenił ale z biała kobietą. Wogóle nie akceptuje moich dwóch synów i córki, zauważyłem że jak patrzy na te dzieci, to tak jak reakuje jak na innych murzynów, po prostu czuje wstręd... Moja siostra ma dwoje dzieci. Syna (którego miała za panny) i córke którą miała z drugim facet(ze swoim byłym mężem) i rodzice wpełni opiekują się tymi dziećmi ,kochają je. Chociaż dla ojca kiedyś było nie do pomyślenia że córka wychodzi za mąż, pogodził się z tym ale też wtrąca się w życie córka. Ja chciałem poznać siostre z bratem swojej żony który jest wdowcem, ma własne dzieci. Może siostra wyszłaby za niego za mąż, jej dzieci może też kiedyś w przyszłości za 20 lat związałyby się z dziećmi mojego szwagra to rodzice o mało zawału nie dostali jak to usłyszeli.

to co napisałeś na końcu to istna patologia.Nie akceptują i już nic tego nie zmieni.

po ostatnich kilku zdaniach stwierdzam że to raczej prowo tak jak początek jak najbardziej prawdziwy to zapędzanie całej rodziny by się między sobą łączyli to juz przegięcie

Ja zawsze powtarzam że żeby pisac prowokacje trzeba mieć trochę więcej IQ niż autor tu prezentuje :D.....chociaż.....skoro odpisują tu osoby które to łyknęły to zaczynam bać się o nasze społeczeństwo czyli autora razem wziętego z kafeteriankami :D