Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiezcie to do niej

jak byście sie czuły gdyby wasz facet sugerował że jesteście grube?

Polecane posty

Gość wiezcie to do niej

Mój często mi sugeruje że mam gdzieniegdzie za dużo, a jesteśmy razem krótko i zawsze wyglądałam jak wyglądałam, taką mnie poznał i z taką się związał, więc skoro mu się nie podobałam to po co? Po co? Wczoraj zrobiłam mu o to awanturę bo stwierdził że "nie rozumie czemu jest mi zimno, mam tyle ciała że nie powinno" Strasznie go skrzyczałam za to, wróciłam do domu. A dziś dzwoni jak nigdy nic i chce się wybrać razem wspólnie ze znajomymi. Nie wiem czy iść. Prawie wcale nie spędzamy czasu ze sobą sami tylko ciągle znajomi a teraz jeszcze po awanturze zamiast sobie wszystko wyjaśnić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiezcie to do niej
żeby nie było głupich komentów: 68 kg, 175 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż - nie wiążemy się z ludźmi tylko dlatego, że w 100% nam się podobają. Możesz być ładną, fajną dziewczyną tylko trochę, na jego standardy, za dużą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielke PHI!
wyciagnełabym karnet na fitness

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Portu Portu Portulinka
Powiedz mu, żeby wygospodarował czas tylko dla Ciebie, bo czasem chciałabyś porozmawiać z nim na osobności, a nie tylko kiedy jesteście ze znajomymi, bo to w ogóle nie buduje żadnych bliższych relacji. A jak już, choćbyś musiała to na nim wymusić, spotkacie się na osobności, to mu wygarnij co o tym wszystkim sądzisz. Choć oczywiście też, jak złapałaś faceta, to nie możesz spocząć na laurach i czekać, czy będzie kochał czy nie. My kobiety mamy swoje sposoby, żeby wyglądać pięknie, więc wykorzystujmy to! Dbajmy o siebie przede wszystkim, bo niezależnie jakiego jesteśmy rozmiaru możemy wyglądać pięknie i zadbanie. Ale właśnie o to też trzeba dbać, żeby mieć piękne, sprężyste, zadbane ciało, a nie tylko tłuszczyk ;) Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiezcie to do niej
Nie złapałam faceta, to on za mną latał :o Więc niech się odczepi. Nie spoczywam na laurach, bo nie zapuściłam się. W ogóle się nie zmieniłam, dbam o siebie jak zawsze. Poza tym moje BMI jest w porządku i mam jeszcze kilka kilogramów w zapasie aby było w porządku. Zawsze wyglądałam w ten sposób, to jest po prostu moja sylwetka, taka jestem i dlczego mam się zmieniać po czyjeś dyktando aby upodobnić się do jakiejś końskiej Anji Rubik :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co się na nas wściekasz? Jak się nie chcesz zmieniać to nie rób awantur, nie obrażaj się tylko mu powiedz, że jak się nie podoba to niech spada. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiezcie to do niej
Ale już mu to mówiłam. Powiedziałam że jak mu się nie podobam to droga wolna. Ale on nie tylko nie odszedł ode mnie, ale jeszcze na dodatek powtarza mi co jakiś czas swoje teksty. Czasem nie dotyczą mnie, ale innych dziewczyn i ich tłuszczu moich koleżanek i ich tłuszczu, swojej niesamowicie chudej siostry którą może nosić na rękach i tańczyć z nią jak w dirty dansing oraz swojego braku tłuszczu przy jednoczesnym zjadaniu ogromnych ilości jedzenia. Ja jem połowe tego co jego siostra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm...dziwny facet, szczerze, ale jego siostrą nigdy nie będziesz, więc może ty go zostaw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość partycjuszka
przywal mu pare teksow na temat jego "muskulatury, widocznie to chodzacy kompleks ktory odreagowuje swoje braki przez wytykanie w jego mniemaniu wad innym kiedys spotykalam sie z takim chloptasiem, zgorzknialy i cyniczny ciagle cos mu nie pasowalo, wiec po miesiacu mu podziekowalam nie ma nic gorszego niz frustrat i wtedy ciezko byc matka teresa:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość partycjuszka
zrobi sie maly jak dasz mu odczuc, ze ma Cie szanowac i takie teksty to niech swojej siostrze wali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiezcie to do niej
Może :o nawet jak schudne maximum dla mnie to -8kg, więcej nie umiem - w sposób oczywisty nie będę jak jego 50 kilowa siostra :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiezcie to do niej
ciągle właśnie porównuje mnie ze swoją siostrą z którą lubi tańczyć i którą lubi nosić na rękach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość partycjuszka
a siostra ile ma? 160? ;) zreszta po co sie z kims porownywac .. ? olej to badz soba i pewna siebie kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kniknin
zostaw tego durnia zycie ci utruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiezcie to do niej
165 :o tak jest chuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech se gruche zwali. Nie warto w niego inwestować. Jeżeli jest tak zapatrzony w swoją siostrę, to zawsze u Ciebie będzie coś nie tak. Masz pecha Mała, nie jesteś jego siostrą. I to jest w jego oczach Twoja największa wada :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to powiedz mu, żeby się zaczął ze swoją siostrą umawiać, a nie potencjalne partnerki odchudzać. Nie każdy musi mieć tak jak on i jego siostra genetyczną tendencję do wystających żeber.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chłopak mojej przyjaciółki powiedział jej kiedyś "mogłabyś mieć mniejszy tyłek", na co ona odparowała "a ty mógłbyś mieć większego penisa" ;) Podobno później już nigdy jej nie wypominał rozmiaru tyłka ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, mój facet często łapie mnie za skore na brzuchu gdy siedzę (wtedy robi się wałek skóry, ogólnie gdy stoję ma brzuch w miarę płaski, leciutko wypukły - mięśnie do biegania) i mówi ze mam tłuszcz, niby żartuje ale zaczynam się fiksować na tym punkcie.. za 2 tyg jedziemy nad morze a ja już zaczynam panikować.. mam 175 cm i ważę 70kg on ma mięsień piwny i nic z tym nie robi, ale wiecznie śmieje się z mojego brzucha i wewnętrznej strony ud..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 32434gh
moj cche zebym przytyla, 50 kg, 168 cm, ale nie ma mowy, lubie siebie jaka jestem, w sumie to nawet moglabym byc szczuplejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×