Czy są tu osoby, które miały dotychczas bardzo mały kontakt z samochodami?

a planują zrobić prawo jazdy i kupić sobie auto? Moi rodzice nie posiadali samochodu, więc bardzo rzadko miałam okazję przejechać się czymś innym niż autobus... no i teraz trochę się obawiam, jak to będzie... Strasznie mnie krępuje też to, że w towarzystwie nie mogę porozmawiać o samochodach, bo moja wiedza na ten temat jest bardzo niewielka i czysto teoretyczna...

Moi rodzice też nigdy nie mieli i nie mają samochodu, więc moja styczność z nimi jest prawie zerowa.. :P Cud, że wiem, jak otwierać drzwi, chociaż i z tym mam czasem problem. Jak na razie nie mam zamiaru zdawać na prawo jazdy, bo wiem, że to by była porażka.

to nic śmiesznego, mam 23 lata i jeszcze nigdy w życiu nie jechałam koleją żelazną a do stacji Włoszczowa Północ mam kawałek na piechtę, czyli 1,5 km. biegnąc boso a dwie godziny idąc w butach

Gdy poszłam na kurs prawa jazdy nie miałam pojęcia jak się odpala autko a teraz ....jazda to prawdziwa frajda i nie jest się uzależnionym od faceta :) powodzenia

Centrum propagandowe Łuna Dzięki za trochę historii :) Ja właśnie szukam sobie takich różnych informacji związanych z obsługą auta, jak działają różne układy, co robić kiedy coś się zepsuje... Z początku na pewno łatwo nie będzie, ale mam nadzieję, że sobie z tym wszystkim w końcu dam radę :)

mam satysfakcję, że potrafię zatrzymać autobus PKS, wchodzę do autobusu i płacę za bilet i wygodnie sobie jadę na targowisko do Jędrzejowa sprzedać jajka ale do koleii żelaznej nigdy nie wsiądę, boję się

ja miałam tez zerowe pojęcie o samochodach, rodzice nigdy nie mieli. Zrobiłam kurs lata temu bez wiekszego problemu i zdałam za 1 razem, tylko niestety nie jezdzę. Bo nie mam kasy na auto

kalorinaa - ja sobie przypomiałam pierwszą jazdę pociągiem hahaha, miałam może z 8 lat, pierwszy raz zobaczyłam pociąg na żywo... ja wtedy myślałam, że wciąż jeżdzą takie ciuchcie na parę jak w bajkach... nikt mnie wcześniej nie uświadomił, że elektryczność już dawno wkroczyła na tory... :D

i nie znalam sie nic a nic. mialam na pewno trudniej niz ci, co jedzili z rodzicami, ale zdalam za 3 razem, potem sie strasznie balam jezdzic, teraz minelo 3 lata od zdania prawka, mam nawet 2 auta i sobie dobrze radze. na pewno bedziesz miala trudniej, ale nie oznaczs to ze nie dasz rady