Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mam kochanego męża..

Wyniki badań nasienia męża

Polecane posty

Gość Mam kochanego męża..

Staramy się o dziecko ktoś mógłby mi skomentować wyniki?? Przyczyna niepłodności leży po mojej stronie(brak owulacji) ale moja gin kazała i mężowi się zbadać- Wyniki: Ostatni stosunek przed 3 dniami Nasienie oddane drogą masturbacji w pracowni Nasienie badano po 30 minutach Ilość 2ml pH 8,3 Ilość plamników w 1ml 46 000 000 Całkowita liczba plemników 92 000 000 Ruchliwość 65% 40% w ruchu prawodłowym 25% w ruchu oscylującym i ekaoty(dalej nie moge rozczytać) Barwienie z Eozyną 5% martwych Leukocyty 0-1 w polu widzenia Komórki okrągłe 1-3 w polu widzenia Aglutynacja(-) nie stwierdzono Uwagi Teratospermia-pogrubiałe wstawki HOS-72%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr..mastes..
Z TEGO WYNIKA ŻE TWÓJ MĄŻ MA RAKA JĄDER

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam kochanego męża..
A ty masz raka mózgu. Zobaczysz będziesz chory dlatego że robisz sobie takie żarty. Za kilka lat okaże się że sam masz raka. Mówię ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyglada na to
ze wynikiv sa dobre wiec nei masz sie czym martwic a jak dlugo sie staracie juz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nigdy w zyciu i w zadnym wypa
Nie wiem czy dobre ale zaplodnienie jest mozliwe cos malo ruchliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nigdy w zyciu i w zadnym wypa
Krotko mowiac 40% plemnikow zdatnych do uzytku, 60% niezdatnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma tak lepiej niz u m mnie
spokojnie nie jest tak zle moj maz mial ruchliwosc ok 25% i udalo sie po 1 inseminacji spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noihvvv
Jak mąż się dowie że jego wyniki badań trafiły do sieci, to nie tylko zdzieckiem nie wyjdzie, ale i w ogóle z seksem koniec. masz ty dziewczyno możg, czy juz całkowicie ci sperma do niego uderzyła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nigdy w zyciu i w zadnym wypa
Totez mowie ze szanse sa, jak jest ok. 1/3 zywych to sa. Ale jego wyniki tez sa delikatnie mowiac kiepskie. Proponuje zaczac mniej sie stresowac, nosic bawelniana nie obcisla bielizne, odstawic alkohol, schudnac czy tam zaczac cwiczyc, zdrowo sie odzywiac i wysypiac (to o mezu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam kochanego męża..
Lekarka mówiła że są dobre-ta co robiła badanie że są ok. I to moja sprtawa gdzie się pytam o wyniki. A mąż wie że pytam się o różn e rzeczy na kafe. Sam mi zaproponował żebym wstawiła. Wiem że tu duzo dziewczyn zaglada ktore miały takie problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr..mastes..
JEMU I TAK JUŻ BEZ RÓŻNICY BO MA RAKA I JAJA MU ODETNĄ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam kochanego męża..
Jak ci coś nie pasuje to tu nie wchodz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam kochanego męża..
Konkretnie chodziło mi o to co to jest HOS i teratospermia-nic nie napisane w jakim stopniu ta teratospermia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam kochanego męża..
Bo z tego co wyczytałam w internecie to reszta jest w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pstrokata kropeczka
Nie przesadzajmy! te wyniki wcale nie sa kiepskie. Nie sa rewelacyjne, ale nie sa kiepskie. Ja bym sugerowala vitaminy i mace, luzna bielizne, rozsadne spozywanie alkoholu, duzo ruchu. to czesto troche pomaga. Kiepskie wyniki sa wtedy gdy jest ponizej 20mln plemnikow w ml, do tego mala ruchliwosc, wady w budowie. Wtedy mozna mowic o kiepskich wynikach, a nie przy tych. Ja uwazam, ze nie ma co sie nimi martwic. Najwazaniejsze to wywolac u ciebie owulacje i dzialac! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta strataaa
a robil mąz posiew na bakterie???bo nie kiedy sa bakterie i stad kiepska ruchliowosc ale wyniki tez nie zawsze da sie poprawic nie pieprzcie glupot a ile sie staracie juz? zawsze mozecie sprubowac inseminacji oczywiscie po wywolaniu owulacji lub jej przywróceniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pstrokata kropeczka
Nie napisalam, ze zawsze tylko, ze CZESTO TROCHE pomaga. I nie pieprze tylko pisze. Troche kultury. Witaminy i zmiana trybu zycia niektorym pomaga bardziej, innym mniej, ale sprobowac nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam kochanego męża..
Mąż sie dobrze odżywia...od 2 miesięcy całkowicie zmieniliśmy jadłospis. Bo był wychowany na wsi...wiadomo kiełbasa kiełbasa i kiełbasa i biały chleb. Teraz to odeszło w zapomnienie. Musze jeszcze wymóc więcej ruchu na nim bo Pracuje jako inżynier budowy-nie pracuje fizycznie ale od 7-17 i po prostu po pracy mu się nic nie chce...a jeszcze kończy magistra na pol Lubelskiej i robi kierownika budowy..akurat jakby się dziecko urodziło to już by był po tym wszystkim..ale co zrobić jak nie wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam kochanego męża..
Od 2 miesięcy daje mu codzienny kwas foliowy i vibovit czy vitaral nie wiem jakiś taki ogólno witaminowy...Może coś lepszego słyszałam że w okresie owulacji powinno się preparat z kofeiną brać-poprawia ruchliwość podobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwas foliowy to ty powinnaś przyjmować a nie mąż! Dla męża kup magnez B6, (ty też powinnaś go przyjmować) i Salfazin (preparat z cynkiem) - on jest na poprawę płodności, poprawia znacznie nasienie. Noo i powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam kochanego męża..
Ja też biorę kwas foliowy-powinno się go dawać też mężowi bo naprawia uszkodzone plemniki. Wiem coś o tym ze sprawdzonego źródła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam kochanego męża..
Już wiem co to jest HOS -72% tzn 72% plemników żywych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez sensuuuuu
ale ale jak ma sie udac jak nie masz owulacji????:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam kochanego męża..
Tak że biore clostilbegyt na wywołanie owulacji. Tylko przy pierwszym cyklu się nie udało. Wiec zrobiliśmy badania i męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez sensuuuuu
a jak dlugo sie staracie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam kochanego męża..
6 miesięcy bez niczego. OD 3 miesięcy wiem że mam PCO miałam monitoring cyklu i wyszedł brak owulacji-wiedziałam już dawno że będzie problem bo okres mam co 70 dni jak dobrze będzie. Staramy się w sumie od ślubu-postanowiliśmy że odkładamy antykoncepcje wszelką it.-to było we wrześniu. Od końca lutego wiem że nie będzie łatwo. Teraz jestem pod opieką dobrej gin. Pewnie się kiedyś uda tylko troche sobie poczekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohh co to jest pol roku
pomysl jak inni sie staraja po rok po dwa lub wiecej takze te pol roku to pikus spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam kochanego męża..
6+3 to 9 miesięcy. Wiem że to nie dużo ale dla mnie wieczność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam kochanego męża..
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9m. to faktycznie pikuś, ja starałam się 4lata, a znam kobiety co jeszcze dłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×