wkurzylam sie na kolezanke...zagotowala mnie...

wkurzylam sie dzisiaj na kolezan kke bo : ja mam dziecko i kolezanka wiedziala ze jutro w sobote moge podrzucić corke do mamy wieczorem by pojsc z kolezanka na impreze do klubu i wiedziala ze jutro tylko bede miala taka szanse... bo w inne dni mama zostac nie moze... i kolezanka sie cieszyla caly tydzien mi mowila o tym ze sobie komponuje stroj ze trzeba kogos jeszcze namowic by poszedl itp... a dzisiaj mi powiedziala ze ona nie wie czy to dobry pomysl ze jutro da znac...

masz problemy.....współczuję

Też bym chciała mieć ,,TAKI PROBLEM,, :O chętnie się zamienię :O

Jak najbardziej rozumiem,ze jestes rozczarowana. co innego jakby jej cos wypadlo,jakby sie rozchorowala albo cos,ale samo takie -o bo sie odwidzialo -to bardzo niegrzeczne

znajdź inną koleżankę i idź, co za problem ;)

miodziolanka ty nie jesteś zbyt kumata więc wypowiadać się nie powinnaś .

tak nie jestem ;) Nie potrafię rozczytać pisma klinowego, którego tu pełno. Tyś pewnie od tego chleba, co zabolało? Jak to było? Moje dziecko je chleb a nie je chleba czy jakoś tak? Ty za to kumata jesteś, nie ma co.

Powiedz jej mniej więcej to co nam powiedziałaś.

zgadzam sie z kolezanka powyzej-ty nie jestes zbyt kumata. na innym topiku pisalas,ze maz duzo robi w domu tylko przykro ci bylo,ze jeszcze sniadania do lozka nie nosi,ale mu wybaczasz. poziomem intelektualnym daleko nie odbiegasz od autorki topiku

Komuś wytykasz brak inteligencji, czepiasz się na innym topiku o "chlebek bez chlebka" a ty co? Czytać nie umiesz? Jak już tak bardzo mnie śledzisz i podczytujesz i jakbyś umiała czytać ze zrozumieniem (czego umiejętność a w zasadzie brak zarzucasz innym) zobaczyłabyś, że nic takiego nie napisałam. Więc pomogę ci i popracuję trochę nad twoim niedorozwojem (twoje ulubione słowo) - mąż przynosi mi śniadanie do łóżka od 8 m-cy, ale pewnie to się skończy jak urodzę, czego mu nie mam za złe. A tobie co? Żal dupę ściska, zazdrościsz? Przestań z łaski swojej wchodzić na każdy topik na którym coś napiszę, bo się robisz nudna. Siądź dziecko do nauki albo idź na jakiś spacer i zajmij się sobą, a nie innymi. Pomarańczowa pchła.

sorry,ale chyba wiecej osob do ciebie pisze,bo akurat wczoraj do ciebie nic nie pisalam