Czy to, że mam wątpliwości co do życia z facetem to znaczy, że powinniśmy się

rozstać? Za 4 miesiące skończę 22 lata. Jestem z moim facetem od 17 r.ż. On jest starszy 5 lat. Bardzo się pokochaliśmy. To był wyjątkowy związek.. :( Teraz też się chyba kochamy, jednak przeszkadza mi trochę cech w nim. Nie wiem, czy do siebie pasujemy.. Są to cechy raczej błahe, jednak w codziennym życiu istotne. Niby go kocham a z drugiej strony boję się. Czy to, że mam wątpliwości oznacza, że to nie facet dla mnie? Czy może po prostu mam wątpliwości, ale niekoniecznie do siebie nie pasujemy? Wynajmujemy mieszkanie. Niedługo mamy kupować na kredyt. Jednak mam te wątpliwości.. Trwają już rok. Raz jest dobrze, raz gorzej.

uuuuuuuuuuup___

Cierpię na lekkie nietrzymanie moczu, ale to chyba nie problem, co nie?

przejada ci się po woli, czas rozejrzeć się za następnym

Nigdy nie bedzie idealnie. Macie wziąć kredyt na wspólne mieszkanie. To poważna decyzja która pieczentuje wasz związek. Często przed podjęciem takich decyzji miewa sie wątpliwości co do przyszłości. Zaczyna sie zastanawiać czy to na pewno dobra droga. Po tylu latach znacie sie na wylot, chyba przyzwyczaiłas sie do jego wad, ty też z pewnością w jego oczach nie jesteś idealna. Pamiętaj ze nigdy nie bedzie idealnie :)

nigdy z żadnym facetem nie bierz kredytu na spółkę, pogięło cię?

to zależy jakiego rodzaju cechy ci przeszkadzają. Czy da sie z nimi żyć, czy wręcz odwrotnie. Bo pewnikiem jet to, że z wiekiem będą sie pogłębiać. Mam wrażenie, że po prostu trochę ci żal, że miałaś tylko jednego faceta i nie spróbowałaś z innym :) A ideałów nie ma. W sumie każdy jest taki sam o ile jest w miarę normalny. Pomijam alkoholików, narkomanów, damskich bokserów i nieudaczników życiowych. Zastanów się czy naprawdę czegoś bardzo ci brakuje w obecnym i czy na pewno chcesz go wymienić na inny model.. Bo zdajesz sobie pewnie sprawę, że powrotu nie będzie..

Każdy związek ma góry i dołki. Nie sposób, żeby cały czas było dobrze. Po prostu najważniejsze, żeby zawsze w podsumowaniu związek wychodził na plus.

Dzięki za odpowiedzi.. Muszę to przemyśleć.

nie ma idealow, jego na pewno tez wiele rzeczy wkurza w tobie

Ktoś tu napisał, by nie brać na spółę kredytu z facetem.. Czemu?