Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alicja asdfghjkl

czy wracac do Polski z Uk ? doradzcie..

Polecane posty

Gość alicja asdfghjkl

Mamy z mezem dylemat czy wracac czy zostac w Uk. Jestesmy tu juz pare lat i dobrze nam sie zyje choc ja nie pracuje w zawodzie ktory kocham. Bardziej chodzi o stabilnosc finansowa i spokoh ducha ;) jest dobrze jestesmy szczesliwi ale tez zawsze wiedzielismy ze w ktorys momencie chcemy wrocic do domu do polski. Ostatni czas duzo o tym myslelismy i uznalizmy ze skoro nie mamy punktu zaczepienia w polsce w postaci pracy to lepiej zostac tu i myslelismy o kupnie domu i ukladaniu tu zycia. Jednak pare dni temu dostalismy swietna propozycje przylaczena sie do dobrze prosperujacej firmy. Poprostu ktos z mojej rodziny nie daje rady juz sam tego prowadzic, rynek sie rozrosl. Jest to sprawdzona firma w branzy w ktorej zawsze bedzie co robic. Doradzcie co robic bo nie wiem.. ciagnie do polski strasznie ale ponad 10 lat w Uk robi swoje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli masz szanse by miec prac
prace w polsce od razu to wracaj, polskie powietrze lepsze jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wracaj ...
Polska to dziki kraj, emerytury głodowe, długi jak w Bantustanie, korupcja i dziadostwo na kazdym kroku a politycy są k..wami i sprzedaliby własna matkę za flachę wódy a co dopiero kraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja asdfghjkl
To ja wiem kocham polske i tam jest cala rodzina nasza. Jednak 10 lat to duza, inne zycie inna mentalnosc ludzi. Troche sie boje. Praca byla by dla nas obojga. Trudno podjac decyzje. Pomimo ze brak rodziny to tez troche nauczylismy sie zyc bez nich i t- nie wiem jak to nazwac zeby nie zabrzmialo glupio- bez ich wtracania ;) Latwp bylo jechac na 2 tyg 2-3 razy w roku a jak znowu przestawic sie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracować z rodZina? Musisz to przemyśleć.. Poza tym oblicz sobie ile kosztuje wynajęcie miezkania, jedzenie, przejemnosci. Od tego zacznijcie czy wam sie w ogóle opłaca wracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1800zł za sukienke na komunie
praca z rodzina to najgorsze co moze byc:O uwierz mi bo wiem co mowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja asdfghjkl
Mieszkalibysmy narazie z moja mama wiec wynajem odpada a i tak z oszczednosci plus kredyt cos bysmy kupili. Ale wiwm ze zycie jest drogie i nikt tez nie obiecuje odrazu kokosow z dolaczenia sie firmy odrazu. Bardzo ciezka decyzja. Glownie materialna bo sentymentalnie to pdrazu bysmy wracali. Ale myslimy tez o przuszlych dzieciach i ich wychowaniu. Uk jest ok, nie potrzebowalibysmy benefitow bo z meza pensji spokojnie bysmy zyli. Jednak wychowanie dziecka z dala od rodziny .. moze warto zyc skromniej ale blisko rodziny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja asdfghjkl
Tu jest o tyle dobrze ze to jedna firma ale robi na siebie bo tu jest podzial na rejony.. czyli to nie do konca praca z rodzina ani dla rodziny. Cos jak wlasne firmy pod jednym sprawdzonym logo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z rodzina to sie tylko na zdjeciu dobrze wychodzi:) a jak o dzieciach mowisz to przeciez bys jezdzila do PL na swieta czy wakacje. Pomysl w UK jestescie w jakis sposob ustawieni a w PL trzeba zaczac od zera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1800zł za sukienke na komunie
wiesz, praca z rodzina to nie tylko o pieniadze chodzi chodzi przede wszystkim o relacje, stosunki, ktore predzej czy pozniej wyjda jak to z rodzina najlepiej na zdjeciu sie tylko wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja asdfghjkl
No tak teraz tez jezdzimy 2-3 razy w roku.. cos w tym jest ze z rodzina nie powinno sie pracowac.. ech ciagnie do polski strasznie, trudno podjac decyzje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja asdfghjkl
To tez fakt w uk mamy juz zfolnosc kredytowa dobra i mozemy spokojnie kupic domek a kredyt nie bedzie duzy.. w polsce nie mamy tego, wszystko od nowa.. Tylko ze to jest ostatnia chwila na taka decyzje i dlatego taka trudna. Jesli zdecydujemy sie zostac to juz na stale bo najmlodsi nie jestesmy i wracanie za 10 lat odpada bo wtedy to juz zaczynanie od nowa bylo by glupota.. to ostatnia chwila jesli chcemy zyc w polsce przepraszam z literowki pisze z telefonu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przemysl za i przeciw i bedzie latweij;) tu macie prace i jestescie "na swoim" a w PL mimo pracy wracacie na jakis czas do mamy, ktora chcac nie chcac bedzie wchodzila Wam z butami w zycie. skoro tu Wam sie wiedzie to zostancie a do Pl jeszcze zdazycie wrocic. Nie szkoda Ci pracy w UK?? Znajomosci? Tych 10lat? Powiem Ci na przykladzie mojej siostry: wyjechala do wlosch "w ciemno" po maturze a teraz ma 33lata ma faceta italianca i za miesiac urodzi dziecko, ma tam swietna prace, on tez i mimo ze ja ciagnie do PL nie wraca, zjezdza na jakies wieksze uroczystosci rodzinne i swoje wesele ma robic w PL. Z kolei jej facet woli PL i sie umowili ze za jakies kilka lat "na starosc" zamieszkaja w PL bo teraz szkoda im skreslac "pozycji" ktora maja zwaszcza ze on jest sam sobie szefem. Wiem ze to nijak ma sie do was? ale moze cos w tym jest i moze nie warto skreslac tego co teraz macie na rzecz tesknoty za krajem tylko po prostu jak sie dorobicie to kiedys wrocic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak dlugo pisalam ze nie zobaczylam nowego posta- ze nie bedziesz za 10lat chciala wracac;) no wiec skoro tak mowisz to moze nie warto zaczynac od nowa i skreslac tych 10lat, bo w sumie szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja asdfghjkl
Zawsze mowilismy ze najwyzej wroci sie na starosc. Ale ostatnio rozmawialam z moja ciocia. mieszka w monachium od 30 lat, wyszla za nimca urodzila dzieci. 5 lat yemu sie rozwiodla i i tak zostala tam bo tam sa jej dzieci i wnuki. Mysle ze wtedy tez bysmy juz zostali w uk.Myslisz ze Twoja siostra kiedys zostawi dzieci w innym kraju i wroci do polski z mezem ? Jasne ze szkoda mi zostawiac uk, prace akurat nie chociaz ludzie sa swietni. Bardziej szkoda mi zostawic ta latwosc zycia tutaj. Moja mama i tak miala z nami mieszkac, jest coraz starsza i narazie mieszka sama, przyznam ze jest to tez argument za powrotem z jednej strony jednak z drugiej po tylu latach mieszkania sami obawiam sie jak by to bylo.. choc nawet jesli zostaniemy w uk to po kupnie domu on ma sie do nas przeprowadzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja asdfghjkl
Bardzo sie boje ale bardzo ciagnie do domu ;) zwlaszcza przy tej pkazji z praca bo inaczej bysmy juz zdecydowali na zostanie w uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeejherlaaaand.
NIE WRACAJ! jak Wam tam dobrze.. tu możecie nie mieć nic :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja asdfghjkl
Bardzo trudno zdecydowac ;/ Rozum każe zostac w uk a serce ciągnie do polski ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicja z ta moja siostra jest tak ze oni tu wroca jak dzieci beda dorosle, samodzielne i pojda na swoje;) ale tak jak Ty mowisz na przykladzie cioci, masz dziecko ktore ma nascie lat i szkoda mu przewracac zycia do gory nogami i zabierac do innego kraju;) z drugiej strony jak Ty mowisz ze masz pewna prace dla siebie i meza w PL tylko "martwisz" sie kredytem na dom wiec moze (nie orientuje sie w tych sprawach wiec jak napisze glupote to mnie popraw/-cie) jak troche popracujecie to uda Wam sie dostac kredyt na wlasne M;) ze sposobu Twojego pisania widac ze bardzo Cie ciagnie do PL skoro to jest silniejsze od checi zostania w UK to sie nie zastanawiaj. Teraz to Ci namieszalam, co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja asdfghjkl
Własnie przykład mojej cioci to kiedy dzieci sa juz dorosłe. Jej synowie mają już swoje rodziny, mieszkają osobno, są samodzielne. Ale ona nie chce wrócić bo nie bedzie mogła tak czesto widzieć dzieci i wników. Wydaje mi się że to jest duża przeszkoda do powrotu, nawet kiedy dzieci są dorosłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja asdfghjkl
;)) hehe nie, nie namieszałaś, bardzo bym chciała żeby wszyscy mi tu pisali, że wracaj jest lepiej i napewno sobie poradzicie ;) ale znam realnia życia w polsce z opowieści rodziny i znajomych. Zawsze są dwie strony medalu. Jedni pomimo że nie jset kolorowo nigdy by nie wyjechali bo chcą żeby dzieci miały kontakt z rodziną, itp a skoro udaje się wiązać koniec z końcem to waro życ w polsce. Inni tylko narzekają ale i tak nie wyjedzają. Mam też sporo znajomych i rodziny którzy radzą sobie całkiem dobrze. oj ciągnie mnie, ciągnie. Mam bardzo bliski kontakt z mamą i bratem i zawsze ta odległość była moim problemem ;) Pomimo że się przyzwyczaiłam życ w uk zawsze brakowało mi tego że nie mogę tak poprostu po pracy wpaść do brata czy szwagierki na kawe ;/ Zawsze jest cos za - i przeciw..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbyscie nie mieli takiej
propozycji w zw z ta firma to ja bym nie wracala. pare lat mieszkalam zagranica(nie UK) wrocilam we wrzesniu i b.zaluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nigdy w zyciu!!
Po 12 latach wrocilam z USA do Polski i wierz mi dla mnie to byl szok i najwiekszy blad zycia. Korupcja, zacofanie, zazdrosc zupelnie inna mentalnosc ludzi. Przez te 12 lat niczego mi nie brakowalo, a tutaj chociaz moj maz wykonuje ta sama prace, trzeba sie dobrze zastanowic nim podejdziesz do kasy. Jeszcze w tym roku wyjezdzam do Anglii, niestety na razie do USA nie moge, to byl bilet w jedna strone....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×