Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zamyślona0912w

Chcę zamieszkać z chłopakiem, on widocznie nie...

Polecane posty

Gość zamyślona0912w

Hej. Mam pewien problem (wg mnie dosyć istotny) z moim chłopakiem. Jesteśmy ze sobą już prawie 3 lata. Jakiś rok temu narzuciłam temat wspólnego zamieszkania. Odpowiedź była jedna: Na pewno kiedyś ale jeszcze nie teraz". Po tym sprawa ucichła. Mówił co jakiś czas że szuka nam mieszkania na dogodnych warunkach, ale żadnych takich ofert nie widziałam. W styczniu tego roku powiedziałam mu że znalazłam mieszkanie do wynajęcia, dosyć niedrogie. Niestety powiedział mi że nie ma stabilności finansowej (rok temu założył własną firmę, ale pracę ma cały czas, nawet zatrudnił dwóch pracowników), że nie chce żeby mi czegoś brakowało. Jednak jak dla mnie to jest dosyć słaba wymówka, bo jestem ogarniętą dziewczyną (mam pracę i zawsze mogę zarobić dodatkowe pieniądze w firmie ojca jeżeli zaszłaby taka potrzeba) i uważam że dalibyśmy sobie radę. Tylko czemu on uważa inaczej? Mamy już przecież prawie czerwiec? Ile mam jeszcze czekać na jego decyzję ze wspólnym zamieszkaniem? Proszę. Poradźcie mi coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to fakt, ze
czy ty jesteś debilem czy co? może nie każdy od razu che pakować się we wpólne mieszkanie razem i nie akceptuje tego bo woli po ślubie zamieszkać. Nie znaczy, że jak ty nie masz zasad to on też nie ma. Jak ma inne zdanie na ten temat to go nie zmuszaj bo da ci kopa w dupę. Masakra, co za ograniczone myślenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyślona0912w
Z tym ograniczonym myśleniem to raczej ty daleś/dałaś w tej chwili niesamowity popis. Jeżeli kulturalnie nie umiesz do ludzi się odzywać to po co wogóle odpowiadasz na forach? Podnosisz sobie tym ego czy co? Dla uściślenia to rozmowa na ten temat była między mną a chłopakiem, więc było oczywiste że prędzej czy później tego typu krok musiał zajść. I nie chodzi nawet o zamieszkanie po ślubie bo on sam wspomniał o tym, że jak ludzie zamieszkają ze sobą przed ślubem to się lepiej poznają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danielson
może nie chce mieszkać z tobą przed ślubem czy to takie dziwne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyślona0912w
danielson może nie chce mieszkać z tobą przed ślubem czy to takie dziwne? Nie byłoby dziwne gdyby od razu określił tak całą sytuację. Niestety wszelkie jego znaki mówiły inaczej. Poza tym biorąc pod uwagę jego wiek (25 lat) dziwię się że dalej chce mieszkać z rodzicami (bo tak jest). I przykro mi z tego powodu ale jestem kobietą i chciałabym jasno wiedzieć na czym stoję bo czekanie w nieskończonośc na coś co jest tylko gdybaniem to trochę za duży szmat czasu jak dla mnie. Co w tym złego że chcę się już ustabilizować? czy to jest jakieś przestępstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danielson
może nie jest na to jeszcze gotowy albo nie załuguje na cb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyślona0912w
danielson, ale tak szczerze, ile ja mogę jeszcze czekać? Staram się go w pewien sposób zrozumieć, usprawiedliwić. Ale ja też jestem człowiekiem i jest mi niezmiernie przykro że te wszystkie negatywne uczucia związane z tą niepewnością muszę w sobie tłumić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dla mnie sprawa
Jest prosta: faceci z reguły nie chcą iść na swoje bo wiadomo że mama i lepiej ugotuje, jak posprząta to nie marudzi pół dnia że musiała to za niego zrobić i oczywiście weźmie mniej niż wyniosą koszty utrzymania mieszkania i kobiety. Ja widzę to u większości panów w moim otoczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danielson
ale mieszkasz sama czy z rodzicami ? bo jak z rodzicami to może boi się teściowej nie lubi jej lub coś i przez to nie chce zgodzić się z tobą zamieszkać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×