jest szmponetka ktora nie niszczy wlosow / na co zwracac uwage przy kupnie

mozecie mi jakas polecic ,moze jakies rady zeby nie zabarwic skory wokol glowy bo aj sie na tym nie znam , czy przy koloryzacji cos moze pojsc nie tak i na co zwaracac uwage przy kupnie jesli jestem blondynka to kazdy rodzaj farby moge uzyc?

Co do farbowania skóry - posmaruj kremem skórę tuż przy linii włosów. U mnie to działa. Tak w ogóle to odsyłam na wizaż. Tam znajdziesz wszystko :)

Szamponetką nie zniszczysz włosów. Blond to Twój naturalny kolor? Szamponetki powinno się stosować do przyciemniania naturalnego koloru o 1- 2 tony . Po kilku myciach powinna się "zmyć". Nie myślałaś i hennie ? Jest bardziej czasochłonna ale daje fajny , naturalny efekt.

mam naturalny ciemmny blond. nie wiem kompetnie sie na tym nie znam ale dzieki za rady. chcuialam kupic szamponetke w brazie .

ja tez sie na tym nie znam . mam naturalny blond tez ciemniejszy . ja chce kupic raczej czarna czy wyjdzie ? czy kazda wyjdzie ?

a o co chodzi z ta henna?

Czy każda wyjdzie? Nikt nie da Ci takiej gwarancji.Szamponetka nie służy do radykalnej zmiany koloru włosów. Jeśli masz naturalny blond to ciemne włosy są raczej niezgodne z twoim typem urody . Wiesz o co mi chodzi - jeśli jesteś typem lata lub wiosny to raczej mahoniowy czarny nie jest dla Ciebie. Henna jest naturalnym sposobem farbowania i pielęgnacji włosów ale jesli nigdy nie farbowałaś to raczej nie jest dla Ciebie.

Czy każda wyjdzie? Nikt nie da Ci takiej gwarancji.Szamponetka nie służy do radykalnej zmiany koloru włosów. Jeśli masz naturalny blond to ciemne włosy są raczej niezgodne z twoim typem urody . Wiesz o co mi chodzi - jeśli jesteś typem lata lub wiosny to raczej mahoniowy czarny nie jest dla Ciebie. Henna jest naturalnym sposobem farbowania i pielęgnacji włosów ale jesli nigdy nie farbowałaś to raczej nie jest dla Ciebie.

Przepraszam teraz doczytałam , że chcesz kupić brąz a nie czarny. Jeśli chcesz zafarbować na brąz to kup ciemny brąz a nie czarny. Jeśli farbujesz perwszy raz to tez nie mieszaj dwóch kolorów ze sobą - to wymaga precyzji i doświadczenia. Oczywiście jeśli coś nie wyjdzie to po kilkunastu myciach głowy nie będzie już farby.

a jesli amm dlugie wlosy to straczy jeno opakowanie? moze mozesz mi polecic jakas firme

jak długie i gęste masz włosy? poproś kogoś aby Ci nałożył. Będziesz pierwszy raz farbować , nie masz wprawy a ważne jest to aby pokryć wszystkie włosy. polecam stronę wizaż.pl i tam znajdź produkt w Kosmetyku Wszech Czasów. Ja na pierwsze farbowanie mogę polecić Delię - szamponetka do kupienia w każdym rossmanie - niestety dość ograniczona paleta kolorów ( szamponetki są w saszetkach). Henna Vanity jest całkiem fajne i nie wymaga wysiłku - nakłada się tak jak szamponetkę. Produkty Marion też nie są zle na pierwsze farbowanie. Nie są to jakieś rewelacyjne produkty, są tanie i nietrwałe ale dobre na krótką zmianę lub pierwsze farbowanie.

mam wlosy prawie za biust sredniej gestoscvi . czyli czarny raczej by mi nie pasowal a brazowy tak ? dziekuje ci bardzo za porady

Nie ma sprawy :) To raczej 2 opakowania musisz kupić. Brązowy jest bardziej "neutralnym" kolorem . Jeśli wybierzesz ciepły odcień to powinien pasować do urody blondynki. Czarny kolor wymaga idealnej cery, wyostrza rysy twarzy . wysyłam Ci linka do najpopularniejszej szamponetki Delii http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=38434

Tzn do opinii na jej temat chciałam napisać:) a nie szkoda Ci zmieniać naturalnego koloru? Wiadomo, że szamponetka to chwilowa zmiana ale jednak :) Blondynki są na wyginięciu :)

czarny wymaga idealnej cery tzn bez krosteczek itp ? hehe dzieki no wiesz czasem mozna zaszalec. juz sama nie wiem ktory wybrac moze poprostu inny odcien blondu bardziej jasny.

a po szmponetce tez sie swieca wlosy?

Haha :) no to prawda - każdy czasami potrzebuje odmiany. nie mogę Ci tak radzić w ciemno bo nie wiem jaką masz urodę , w jakiej kondycji są Twoje włosy, ile masz lat itd. Może na pierwsze farbowanie warto wybrać szamponetkę o 1-2 tony ciemniejsze bez jakiejs radykalnej zmiany? Jeśli będziesz zadowolona z efektu to zafarbujesz na mocniejszy kolor? Jeśli poprawnie wykonasz koloryzację i masz włosy w dobrym stanie to powinny błyszczeć. Produkt domknie łuski włosów i "oblepi " je - światło powinno się od nich lekko odbijać .

19 ;) czasem prostuje wiec w idealnym stanie nie sa ale nie jest tak zle kitek jest dosc puszysty ;) mam nadzieje ze nie wyjdzie mi np niebieski hehe

Nie, nie powinien wyjść niebieski czy zielony :) Trzymaj tyle ile jest zalecane, i spróbuj na początek jakiś odcień jednak zbliżony do naturalnego - jak nabierzesz wprawy to zacznij bardziej szaleć. Myślę, że taki przeskok od blond włosów do czarnych nie jest dobry - lepiej dochodzić do koloru powoli przyzwyczajać się do nowego wizerunku . Piszę to dlatego bo widziałam tyle koleżanek bo nieudanych domowych farbowaniach - z płaczem, że jednak nie chcą koloru jaki mają na głowie :)

ok hehe a na jasniejszy blon tez moze byc?

Raczej nie . szamponetką raczej można tylko przyciemnić . Na jasniejszy raczej nie chwyci - wiem bo próbowałam, moja siostra tez i nie dało rady :)

ok dzieki wielkie Gosia ;)

Nie ma sprawy :) Muszę iść do kąpieli . Jeśli masz jeszcze jakieś pytanie to napisz a ja zajrzę za kilkadziesiąt minut :)

jestes jeszcze ?

Wróciłam :)

ja zaczynałam od szamponetek marion, takie na trzy mycia. Z ciemnego blondu do takiej ciemnej czekolady (wychodziła raczej czarna) i zawsze się zmywało. ;) Potem zrobiłam ciemny brąz szamponem na trzydzieści myć i też sie spłukało bez problemu, włosy się nie zniszczyły. ;)) Jeśli przyjdzie Ci kiedyś do głowy farbować szamponem to NIGDY ale to NIGDY nie kupuj palette. Nie popełniaj mojego błędu. :)

szybka kompiel ;D ok palett nie . a na tych opakowaniach poprostu padszy sie na oddcien zeby byl troche ciemniejszy niz moj ? chlapie sie przy tym recznik ?

ja na praktykach słyszałam od nauczyciela, że szamponetki bardziej niszczą włosy od farb, ale nie umiała wyjaśnic mi dlaczego..

dobra juz chyba wszystko wiem lece dzieki za pomoc ;>

"kąpiel" a właściwie prysznic - 30 minut:) szamponetki farbują ręcznik i się wypłukują - więc najlepiej przeznaczyć na ten cel stary ręcznik, którego nie będzie szkoda. Z reguły farba się spiera z ubrań / ręczników ale wiadomo, że lepiej uważać.