Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niepewna123

Niesmiały facet, jak się zachować?

Polecane posty

Gość niepewna123

Czy jest to możliwe, że facet będzie tak bardzo nieśmiały w stosunku do kobiety, która mu się podoba, że nie będzie umiał odważyć się na zaczęcie dłuższej rozmowy- od której by się wszystko zaczęło? Ja widzę, że ja mu się podobam.(To czuć) Ja też mu to pokazuje. Czy tylko będzie zdolny do krótkich słówek i to wszystko? Co o tym myślicie? Proszę niech się wypowiadają szczególnie mężczyźni, którzy mają podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam, ucialem w kluczowym momencie: że nie będzie umiał odważyć się na zaczęcie dłuższej rozmowy- od której by się wszystko zaczęło? teraz nobel!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co prawda nie jestem facetem, ale miałam już takiego jednego - nieśmiałego. I wiesz co? Mam nadzieje, że ten Twój nie okaże się być taką dupą wołową jak mój były. Jeśli ja nie zaczęłam rozmowy, to on siedział i gapił się na mnie. Jak temat się skończył, to on nic z tym nie robił, bo to JA miałam obowiązek podtrzymywania rozmowy. Ten mój był nie tylko co nieśmiały, ale i też potwornie nudny co się później okazało. Ale jeśli Tobie zależy i chcesz pogłębiać tą znajomość, to zrób pierwszy krok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GAMEstein aka HORRORsztajn 666
Jak pojawia się miłość z obydwu stron to nic już nie ma znaczenia wtedy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'a na pierwsze "konsekwencja" O tak :) A na trzecie "zaradność".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna123
Może jeszcze ktoś ma coś poważnego do napisania? Im więcej tym lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak, może być
Autorko,doskonale Cię rozumiem. Jeśli ci zależy zrób sama pierwszy krok,może okazać się,że było warto. On może być nieśmiał tylko na początku,może źle odczytał Twoje sygnał ,może być wiele powodów takiego zachowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna123
Ale jak ten 'pierwszy krok' w moim przypadku mialby wyglądac? Na co moge sobie pozwolic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa Mariolka
Zagadaj pierwsza, ale tylko raz, nie ważne o czym. Jeśli jest Tobą zainteresowany to następnym razem sam do Ciebie podejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy jest to możliwe, że facet będzie tak bardzo nieśmiały w stosunku do kobiety, która mu się podoba, że nie będzie umiał odważyć się na zaczęcie dłuższej rozmowy- od której by się wszystko zaczęło? Ja widzę, że ja mu się podobam.(To czuć) Ja też mu to pokazuje. Czy tylko będzie zdolny do krótkich słówek i to wszystko? Co o tym myślicie? Proszę niech się wypowiadają szczególnie mężczyźni, którzy mają podobnie. O matko kochana, nie mogłam odmówić sobie przyjemności skopiowania w całości tej "wypowiedzi" haha Mam kilka pytań w związku z tym co tutaj napisałaś.. po 1 Czy ukończyłaś szkołę podstawową? po 2 Czy dać ci namiary na dobrego korepetytora z języka polskiego? po 3 Czy ukończyłaś kurs korespondencyjny " jasnowidztwo- wróżbiarstwo dla każdego"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na początek....
Predatorka mam do Ciebie pytanie czy jesteś sukowatą i zołzowatą suką? ;) Przepraszam wszystkich, że się wtrącam w temat..... Prosze dalej kontynuować :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna123
Zdaję sobie z tego sprawę, że moja wypowiedź nie jest poprawna gramatycznie, stylistycznie itd. Ale myślę, że przekazałam w niej wszystkie informacje potrzebne do zrozumienia jej. Jeśli człowiek jest zakochany to nie patrzy na to jak coś napisze, tylko chce napisac to co jest najważniejsze dla niego, jakkolwiek by to wyglądało pod względem 'idealnej polszczyzny'. I darujcie sobie takie komentarze. Szukam rady na dany temat, a nie pomoc w posługiwaniu się językiem polskim. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niepewna.. pomyśl.. jak ktoś nawet tutaj ma cię potraktować poważnie skoro piszesz takim językiem. Nie dziw się reakcji czytelników ( w tym mojej) Jestem pewna,że gdybyś w pierwszym poście ujęła to o co ci chodzi w sposób jasny, logiczny i poprawny z całą pewnością nie byłoby teraz tej rozmowy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isiavelmisia
mam ten sam problem :) dojrzaly mężczyzna, a taki nieśmialy jest wątpie zeby sie zdobyl na coś wiecej niż tylko przygladanie mi sie i czasem jakieś zdanie z podtekstem :) ale powiedziane nie bezpośrednio do mnie wypytuje o mnie koleżanke, ale nie poprosi o numer telefonu no droga przez męke :) koleżanka zawsze mi opowiada / oni sie widują slużbowo / .... ty wiesz jak ty mu sie podobasz ?? zawsze pyta o ciebie itd no ok , ale dalej nic w temacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi też się taka podoba
ale nie robie nic - nie bo nie, mam psychiczną blokade po moich przejściach :( Jak chce niech Ona działa a jak nie to trudno. Lubie się na Nią patrzyć i nic więcej - nie chce nic więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isiavelmisia
mi też się taka podoba >>>> "Jak chce niech Ona działa a jak nie to trudno" po przeczytaniu takiego zdania, postanowilam sobie tego mojego odpuscic jeżeli meżczyzna tak myśli, to nie warto dla niego sie wysilac na cokolwiek chcialabym miec faceta obok , a nie olewającą dupe wolową .. sory temat mojego nieśmialego blondyna uważam za zamkniety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niepewna123 Czy jest to możliwe, że facet będzie tak bardzo nieśmiały w stosunku do kobiety, która mu się podoba, że nie będzie umiał odważyć się na zaczęcie dłuższej rozmowy- od której by się wszystko zaczęło? Ja widzę, że ja mu się podobam.(To czuć) Ja też mu to pokazuje. Czy tylko będzie zdolny do krótkich słówek i to wszystko? Co o tym myślicie? Proszę niech się wypowiadają szczególnie mężczyźni, którzy mają podobnie. Znowu podobny temat już nie chce mi się pisać wkółko to samo ,ale widzę że nikt ci nie pomaga tylko pieprzy o gramatyce(predatorka sorry) Co do pierwszego pytania ,tak facet może być tak nieśmiały że NIC nie zrobi by poznać kobietę , a to że mu się bardzo podoba to nie pomaga a wręcz przeciwnie paraliżuje go kompletnie i jak nieśmiały to nie ma szans na nic.Sam nie mam takich problemów ,ale nawet ja mam większą tremę, gdy kobieta bardzo mi się podoba to normalne uczucie ,gorzej jak kogoś to paraliżuje.Miałem kiedyś nieśmiałą dziewczynę i sam najlepiej wiem jak trudno ją było poznać,udało się tylko dlatego że jestem raczej odważny i elokwentny ,gdybym był nieśmiały to by nic z tego nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna123
Dziękuję za odp. Na szczęście jest trochę osób, które chcą pomóc. Jeszcze raz dzięki, pomogłeś mi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi też się taka podoba
>>isiavelmisia samemu jest mi najlepiej.... - nie mam chęci już się starać, najpierw to trzeba przeżyć i zrozumieć a dopiero możesz wyjeżdzać z d.... wołowymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
isiavelmisia mam ten sam problem dojrzaly mężczyzna, a taki nieśmialy jest wątpie zeby sie zdobyl na coś wiecej niż tylko przygladanie mi sie i czasem jakieś zdanie z podtekstem ale powiedziane nie bezpośrednio do mnie wypytuje o mnie koleżanke, ale nie poprosi o numer telefonu no droga przez męke koleżanka zawsze mi opowiada / oni sie widują slużbowo / .... ty wiesz jak ty mu sie podobasz ?? zawsze pyta o ciebie itd no ok , ale dalej nic w temacie.. . ....i jak dalej wyczytałem to temat zamknięty,kurna nie mogę ,co za dylemat ? Blondyn podoba się? To weź inicjatywę w swoje ręce i zaatakuj! Może się okazać że warto było ,gdy cię poznacie i trochę ochłonie ,przyzwyczai się do Ciebie i zaufa ,może być już całkiem do rzeczy ,z Twoją koleżanką przecierz rozmawia nie jest niemową.Kobietki ruszcie głową i kuperkami z fotela bo życie upływa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Struś Pędziwiatrr
Ja spotykam się teraz z takim facetem. Zupełnie nie wiem, jak reagować, nie chcę mu się narzucać. Do tej pory byłam przyzwyczajona do czegoś innego, bardzo byli śmiali, seks szybko się pojawiał. A tutaj? hmm... facet jest mega ostrożny. Bardzo mnie to intryguje, bo widzę jak na mnie patrzy jak się widzimy, ale nie nalega na częste randki, dzwoni, pisze, ale z dystansem. Były buziaczki i to wszystko. On chyba boi się od razu angażować, chce abyśmy się lepiej poznali. I to jest fajne ;-) więc autorko, daj mu jakiś znak, że nie jest Ci obojętny, a potem może samo się potoczy? bo na siłę to jeszcze się wystraszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziołchhhha
Struś ja mam tak samo :-D identyko i cieszę sie, ze w końcu trafiłam na faceta, dla którego ja jestem wązna, to mnie chce poznawac i pyta o moje marzenia i sny, a nie zwykłego buraka, który się dopiera do dupy na 1 randce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Struś Pędziwiatrr
:) jestem pewna nadziei na rozwinięcie tej znajomości, już nawet mnie tak nie nagli do tego, aby się do mnie dobierał... z przyzwyczajenia tak miałam :) zaczynam otwierać oczy, że on naprawdę chciałby najpierw zacząć budować świat wartości w związku, aby poczuć się bezpiecznie a nie od d**py strony za przeproszeniem. Idziemy do kina niedługo, bardzo się cieszę że go zobaczę :-) Tylko żeby to nie był taki facet co po prostu boi się zaangażować i tego nie zrobi.. :( bo ja już powoli skupiam na nim coraz większe swoje zainteresowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Struś Pędziwiatrr jestem pewna nadziei na rozwinięcie tej znajomości, już nawet mnie tak nie nagli do tego, aby się do mnie dobierał... z przyzwyczajenia tak miałam zaczynam otwierać oczy, że on naprawdę chciałby najpierw zacząć budować świat wartości w związku, aby poczuć się bezpiecznie a nie od d**py strony za przeproszeniem. Idziemy do kina niedługo, bardzo się cieszę że go zobaczę Tylko żeby to nie był taki facet co po prostu boi się zaangażować i tego nie zrobi.. bo ja już powoli skupiam na nim coraz większe swoje zainteresowanie Coś ci dziewczyno powiem ,oczywiście gwarancji że tak jest to ci nie dam .Jeśli kobieta naprawdę się podoba ,no tak mega zajebiście nie tylko z wyglądu ,to facet zwyczajnie boi się zrobić coś odważniejszego, bo boi się że ją urazi ża jej się to niespodoba i zwyczajnie ona z nim zerwie.Wtedy to tylko się ciąć , jeśli chcesz już czegoś więcej to lepiej daj mu to do zrozumienia , dawkuj mu siebie po kawałeczku.Jeśli się w Tobie buja to będzie mega szczęśliwy .Twój wybranek może mieć też opory ze względu ną poprzednie nieudane związki,też tak może być .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziołchhhha
coś w tym jest. ten mój przyjaciel zachowuje się cudownie (ale wcale mnie nie podrywa, nie prawi komplementów :-D) ale w jego oczach widać wszystko, kiedy się spotykamy to jest mega chemia.. i chyba to jest juz coś więcej niż chemia, bo tajk się bujamy od 2 lat :-D Czuję, ze wkrótce odważę się na jakiś krok, bo wiem, ze on tylko na to czeka i to tak cierpliwie :-( uwielbiam go za to, ze do niczego mnie nie posp[ieszał, dał mi czas, dał czas NAM. Wiem, z eon jest bardzo ostrożny i obchodzi się ze mną jak z jajkiem, jak dac mu do zrozumienia, ze może sobie na więcej pozwolić, marzę o pocałunku... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziołchhhha
oczywiście miałam na mysli tanich komplementów, ale słysze np. że jestem bardzo wrażliwa, ujmująca, niezwykła, subtelna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×