Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna onnnnnnnnaaaaaaaaaaaaaa

nie potrafie sobie poradzic z tym zwiazkiem

Polecane posty

Gość smutna onnnnnnnnaaaaaaaaaaaaaa

jestem z facetem dwa lata, jestesmy zareczeni, bez planow na slub chcialabym juz zamieszkac razem, wziasc kiedys slub, miec dzieci moj facet mowi ze mamy jeszcze czas itp, ciagle przeklada zamieszkanie razem, z miesiaca na miesiac, mialo byc na poczatku tego roku, teraz jest moze pod koniec tego uwazam ze to juz czas na usamodzielnienie sie i pojscie o jakis krok dalej, on ma 30 lat, ja 26 poza tym mam jakies watpliwosci co do charakteru faceta, jest malo samodzielny i rozne inne nie wiem czy go kocham tak naprawde czy jestem z nim zebym nie byla sama, bo juz za daleko zaszlo, ze tyle jestesmy, wszyscy juz wiedza itp, jakbysmy mieli sie rozstac to bylyby glupie pytania itp sporo mysle o tym ze chcialabym wziasc slub, miec dziecko, wiem ze mam na to czas, ale jednak myslenie jest silniejsze ode mnie nie wiem czy mam sile na szukanie kogos od nowa, jest juz przyzwyczajenie itp, zanim z kims nowym zwiqazalabym sie w stylu zamieszkanie, slub, dzieci tez mineloby troche czasu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aale czad
jestes z nim z braku laku, ale czad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobra Kobieta
ja nie mogę, weźsie ogarnij. z kim Ty jestes? Czy on mysłi wogóle o twoich potrzebach>?Może on w ogóle nie chce mieć rodziny? Mega konflikt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×